HOLYFIELD O KLICZCE: JEST DOBRY, ALE MY NIE WYBIERALIŚMY RYWALI
Evander Holyfield (44-10-2, 29 KO) to najbardziej utytułowany pięściarz w historii wagi ciężkiej, gdzie tytuł zdobywał aż czterokrotnie. Wojownik z Atlanty już nie boksuje, choć cały czas zostawia sobie otwartą furtkę na ewentualną walkę z obecnym królem wszechwag, Władimirem Kliczko (62-3, 52 KO).
- Co prawda mam 51 lat, jednak ciągle trenuję i pozostaję w dobrej formie. Chcę pokazać ludziom, że jeśli dbasz o siebie, swoje zdrowie, to możesz działać dłużej niż inni. Jestem ostatnim aktywnym uczestnikiem igrzysk z 1984 roku. Wszystko dlatego, że prowadziłem higieniczny tryb życia. Naturalnie większość ludzi radzi mi bym się uspokoił, lecz ja wcale nie czuję się stary i chciałbym to udowodnić potyczką z Kliczką - nie ukrywa Holyfield.
Ukrainiec od ponad dekady pozostaje niepokonany i całkowicie zdominował królewską kategorię, choć są i tacy, którzy narzekają na jego mało atrakcyjny styl boksowania. A co na to sam Evander?
- Czasy się zmieniają i boks również się zmienia. Musiałem walczyć z każdym, często niemal na śmierć i życie, teraz natomiast mistrzowie często wybierają sobie przeciwników pod siebie. To zabija boks. Przez to nie ma również pojedynków, na jakich można zarobić. Ali zarobił wiele, ale tylko dlatego, że spotykał się z rywalami mogącymi go pokonać. Kliczko nie zawsze tak robi. Jego styl boksowania jest momentami brzydki, natomiast trzeba mu oddać, że bardzo skuteczny. Na pewno jest dobrym zawodnikiem - stwierdził Amerykanin.
- Walczyłem z mistrzami różnych epok, jak George Foreman i Mike Tyson. Nie chciałem spotykać się z Foremanem, lecz inni tego chcieli, zapłacili mi 22 miliony dolarów i się zgodziłem. Łącznie zarobiłem ćwierć miliarda dolarów na ringu, a to najlepszy wskaźnik tego, że walczyłem z każdym i nikogo nie unikałem - zakończył Holyfield.
idioto spierd.. na onet z takim bredniami!! Co raz wiecej debili sie tu pojawia.
Jak na przykład na turnieju Stamma oglądałem kilkunastokrotnego(tam mistrzostwa podobno odbywają się kilka razy do roku) mistrza USA w wadze ciężkiej to mi ręce opadły. Pare naście lat do tyłu to nie pozwolili by nawet ręczników w kadrze podawać.
merytoryczna kontrargumentacja.
"@adam77IQ
merytoryczna kontrargumentacja"
kretynie długo na tym myslałes?! Głąbie masz zerowe pojecie boksie i kazdym nastepnym postem robisz z siebie idiote.
bez odbioru leszczu!
gdzie jestes?
Holy w formie z Valuev'a robi Pianete, Mormecka, Wacha, slimaczego Thompsona I Lepai'a nawet w swoje 50te urodziny.....Dajcie dzisiejszemu 48 letniemu Lennoxowi 3-6 miesiecy na rozruch I wraca I tak samo ich tlucze - to cos mowi o poziomie pretendentow do tytulu naszego drogiego "mistrza" kategorii krolewskiej.........
bardzo widać braki personalne w naszej służbie zdrowia, pacjenci w psychiatryku nie są dobrze pilnowani i zaczęli się rozłazić po szpitalu. Łyknij teraz grzecznie tabletkę cipciu i przykryj kołderką zaraz będziesz miał obchód.
Ale powiem tak moze wielu się nie zgodzi.
HOly był dynamiczny szybki ale ważył tylko 98 czy max 99 kg w prime nie wygrał( a myśle że jak Holyfielda naruszał Bert Cooper to Vitlaij by go znokałtował)
by z 2 metrowym 110-112 kg Vitalijem mocno fizycznym i psychicznym a także miałby problem z Władimirem 198 112kg
Ja wyżej zdecydowanie wyżej cenie Vitalija niż Władimira .
Władmir fakt nie jest widowiskowy ale pierońsko skuteczny że podniósł po cieżkich porażkach z Corrie Sandersem czy Lamonem Brewsterem( Krwotok wewnętrzny itp ) i teraz jest dominatorem szacunek .
Vitalij to prawdziwy kozak nigdy nie leżał na deskach Pyschiczy twardziel fizyczny też.
Powiem wiecej nie mówie że umiejetnosciach bokserskich gwiazd lat 70 tych i 80 tych Jak Ali, ferzier,Larry Holmes, Holyfield czy nawet Mocny Bowe czy solidny mocno bijacy Ray Mercer
ale hipoteycznie nawet zawodnicy z warunkami jak Ali 99kg 189 wzrost czy Frezier 98 kg ok 185 czy inni , fizycznie nie dali by rade z Kliczkami w Prime. szczgólnie z Vitalijem!
Najwieksze Szanse na znokałtowanie Vitlaija miał Lennox Lewis( a i tak nie zrobił tego to ze Władmira z walk z Corriem by znokałtował w walce to owszem jakby doszło do tej walki to prawdopodobnie tak ale tego obecengo to już niekoniecznie )
i W Prime Riddick Bowe, hipotetycznie Foreman inni z fizycznością Kliczków szczególnie Vita by przegrywali
Ja nie twierdze że Władmir to Legenda choć swoimi warunkami 1999 i wagą ok 112 kg oraz dobrą techniką począszwy od 2006 roku komukolwiek ciężko dać wyrównaną walke
Fakt żę Mormeck to słaby pretedent ale Povietkin i Hey czy nawet Thompson z 2008 roku to scisła czołówka światowa .
Jeden wyjątek taki że Lennox w swojej najlepszej formie zrobiłby prawdopodobnie to samo z Władem co Corrie Sanders gorzej lenoxowi szło z bardzo niewygodnym stylowo dla Anglika Vitalijem.