ALVAREZ: PACQUIAO? TAK, ALE TYLKO W LIMICIE 154 FUNTÓW

Ostatnio coraz głośniej mówi się o potencjalnej potyczce w przyszłym roku Manny'ego Pacquiao (56-5-2, 38 KO) z Saulem Alvarezem (43-1-1, 31 KO). Ten drugi zarzeka się jednak, że nie ma mowy o żadnych umówionych limitach.

"Pac-Man" zyskał ogromną sławę, lecz niektórzy zarzucali mu, że De La Hoyę, Margarito czy Cotto pokonywał już dzień wcześniej, gdy ci musieli schodził w dół do umówionych wcześniej limitów. Sam "Canelo" zresztą też się na tym przejechał, bo przecież w pojedynku z Floydem Mayweatherem Jr, który zadał mu pierwszą i jedyną jak dotąd porażkę, również musiał ważyć o kilogram mniej niż normalnie.

- Te dni są już za mną. Nie zamierzam walczyć więcej nie w swojej kategorii. Właśnie tego przede wszystkim nauczyłem się po spotkaniu z Mayweatherem. Jeśli obóz Pacquiao chce tej walki, muszą się zgodzić na normalny limit wagi junior średniej, czyli 154 funty. Jeśli nie, to po prostu nie dojdzie do naszej potyczki - mówi stanowczo Meksykanin. Póki co jednak najpierw 12 lipca będzie musiał odprawić szalenie groźnego i niewygodnego Erislandy Larę (19-1-2, 12 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Pret
Data: 04-06-2014 17:06:41 
Bez sensu... Kariera Alvareza idzie w dobrą stronę. Dojrzał przy Floydzie, profesjonalna robota z Angulo, nie wyobrażam sobie też żeby przegrał z Larą a to prestiżowy zawodnik. Zbijanie wagi mu niepotrzebne. Ciekawe tylko co z nim będzie jak GoldenBoy pójdzie na dno.
 Autor komentarza: gemba
Data: 04-06-2014 17:15:14 
jestem za,ale paqiao na to nie pójdzie
 Autor komentarza: Krzych
Data: 04-06-2014 17:51:31 
To są wszystko bzdury. Nie będzie żadnych walk zawodników GBP z Top Rank, bo GBP upadnie w ciągu najbliższych miesięcy. Oscar to przećpak, nie poradzi sobie bez Schaefera. Wszyscy zawodnicy GBP zwiążą się z Haymonem, z którym teraz będzie współpracował Schaefer. A po za tym jak naiwny trzeba być żeby wierzyć, że Arum i Roach puszczą Pacquiao na Alvareza, w dodatku w wadze junior średniej. Nie ma nawet takiej opcji. Jeżeli już miałoby dojść do walki Pacquiao-Canelo to standardowo - 145 lbs w dniu walki. Tylko że nikt zdrowy nie pójdzie na 145 w dniu walki ważąc zwykle ok 170 funtów. Alvarez odmówi, a Roach i Arum zaczną pierdolić, że ucieka. Tak to działa.
 Autor komentarza: Donxxx1987
Data: 04-06-2014 18:21:00 
Ciekawe, czy młody wyciągnał wnioskie z nieudanej walki z Floydem. Potencjał ma tylko jest jeden problem - bardzo ciężko będzie mu wygrać z Larą, swoją drogą jeden z najbardziej niedocenianych zawodników (Lara).
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.