REWANŻ ADAMEK vs ARREOLA JESIENIĄ W POLSCE?
Trwają poszukiwania kolejnego rywala Tomasza Adamka (49-3, 29 KO), który jesienią planuje powrócić między liny. Mówi się m.in. o możliwej potyczce rewanżowej z Chrisem Arreolą (35-4, 31 KO).
"Góral" pokonał Amerykanina w 2010 roku w kalifornijskim Ontario. Po dwunastu rundach dwóch sędziów wskazało wówczas wygraną Polaka 117-111 i 115-113, a trzeci remis 114-114.
Tym razem zawodnicy mieliby się spotkać w Polsce, w ramach gali Polsat Boxing Night. Wstępnie mówi się o 18 października.
Dla obu pięściarzy byłaby to szansa powrotu na zwycięską ścieżkę. Adamek w swoim ostatnim występie został wypunktowany przez Wiaczesława Głazkowa. Arreola przegrał z kolei przed czasem z Bermane'em Stiverne'em, który został w ten sposób nowym mistrzem WBC w wadze ciężkiej.
Wśród innych potencjalnych rywali "Górala" wymienia się Raya Austina (29-6-4, 18 KO) oraz Davida Haye'a (26-2, 24 KO).
Skończy się pewnie na Austinie. Adamek swoje zrobił ale po mimo że byłem fanem i życzę mu dobrze to dalsza kariera pod wodzą Łodzeła to żałosna reanimacja zwłok. Po co to komu? Ani kasy nie bedzie ani sportu?
Chce coś zrobić fajnego niech walczy z Reksem czy Szpilką, chce zarobić niech da się połamać Powietkinowi czy Haye inne walki bez sensu.
Arreola jest nikim.
A co konkretnego w tej walce? Kolejny raz obity Góral, nawet wygrana wiele nie da a te ciosy zabiorą wiele zdrowia. Góral to już pół tego co było a nigdy nie był znany z defensywy.
Szkoda zdrowia.
Szuka kasy, to chyba oczywiste. Walka z Chris'em sprzeda się z pewnością bardzo dobrze. Niezależnie od wyniku warto taką walkę zobaczyć. Pisałem wczoraj, że dla obu jest to dobre rozwiązanie, jeden i drugi po porażkach, raczej najlepsze czasy w ich karierze za nimi, niewiele do stracenia dużo kasy do zarobienia.
Trzeba poczekać, bo narazie mamy festiwal nazwisk i generalnie nic nie wiadomo.
Jak mają tu robić szoł Adamkowi z Austinami czy innymi Orłowami to ja dziękuję za taką paść i wolę szesnasty raz w tym czasie obejrzeć Szklaną pułapkę na tvnie.
Szpilkę, Rekowskiego czy Zimnocha dzisiejszy Adamek robi do jednej bramki. To jeszcze mimo słabszych walk Tomka nie ta liga dla ledwie zipiących młodzików z 50 letnimi dziadkami. Jeśli już z Polaków to poproszę Wacha i będzie git majonez.
Arreoli też lat nie ubyło i w ostatnich walkach zbier sporo na caban. Posypał się już chłopak i nie sądzę aby wieść o walce z Adamkiem wywołała w nim jakąś niesamowitą eksplozję formy. Walka 60 do 40 dla Mexyka.
Haye wraca po dłuższej przerwie spowodowanej poważną kontuzją. Też będzie zardzewiały a jego boks opiera się jak Adamkowy głównie na szybkości. W tej walce Tomuś też tak do końca pod gilotynę głowy nie kładzie.
Podsumowując: rywale idealni do zrobienia zajefajnej walki. Góral faworytem nie jest ale też do końca na straconym nie stoi. Jeśli przegra to przynajmniej przed pełną widownią za godziwą kasę a i kibice powinni zobaczyć dobre przedstawienie. I oto w tym przecież chodzi.
Jest dokładnie tak jak piszesz. Kto nie zostanie ogłoszony przeciwnikiem Adamka to zawsze pojawią się malkontenci. Będą gadać,że za stary, za młody,za wolny, za szybki,za gruby,za bardzo dopakowany itd.
Poza szansami Adamka z Davidem zgadzam się ze wszystkim co tu napisałeś. Nie dogodzisz, wyjdzie z ogórkiem, to be, hańba, chce wyjść z kimś mocnym, to nie po co, zabiją go bez sensu, głupota :-)
Jeśli wyjdzie z Chris'em to będzie zajebista walka, z Haye'm dostanie pewnie KO, ale tanio skóry nie odda, bo co by o Adamku nie mówić, to zawsze pokazywał jaja, choćby w walce z Glazkowem (bardzo dobrej walce swoją drogą) walczył do końca.
Zastanówcie się o co wam chodzi.
Data: 03-06-2014 14:26:28
I znowu mikrocefale jadą po Adamku za decyzje, które i tak do niego nie należą, lecz wynikają z innych układów, których mikrocefale i tak nie zrozumieją."
W takim razie, po co kłamca i hipokryta Adamek komentuje walki polsko-polskie, które wg niego nic nie dają, bo jak walczyć to tylko z najlepszymi, skoro i tak decyzje nie należą do zawodników?
Propozycje walki z Austinem Adamek powinien odrzucić. Chyba ma do tego prawo? Jeżeli tego nie zrobi to w ciągu 3 miesięcy znowu zrobi z siebie głupka.
Data: 03-06-2014 15:07:46
Dlaczego uważacie, że Arreola znokautowałby Adamka? Jest to możliwe ale na pewno nie pewne, Kris jednak technicznie zawsze będzie ograniczony i dobrze przygotowany Adamek jest w stanie go wypunktować. Nie wiem czemu niektórzy wpadają w system zero-jedynkowy i Adamek albo jest the best albo jest wrakiem boksera. Trochę obiektywizmu."
Donxxx1987, Adamek jesienią będzie miał prawie 38 lat. Przy jego warunkach fizycznych i sposobie, w jaki walczy w HW, to naprawdę dużo i nawet dobre przygotowanie, w które wątpię, może niewiele mu pomóc. Adamek nie bije już seriami, jest wolniejszy, ma dużo słabszą pracę nóg, niż wtedy, kiedy wygrywał z Arreolą. Ponadto w przeciwieństwie do Chrisa, nie ma argumentu w postaci mocnego ciosu, więc ciężko byłoby mu wypunktować Cristobala, a tym bardziej znokautować. Dużo pewniejszy jest nokaut na Adamku, który wykazuje już pewne oznaki rozbicia.
Adamek nie pokazał pod koniec walki z Głazkowem żadnego serca itd tylko po prostu zaczął boksować bo Głazkow padł kondycyjnie.
Jak ktoś pisze że nagle zapomniał o Rogerowym szkoleniu i walczył jak za dawnych lat to szlak mnie trafia. I jeszcze teksty że gdyby wcześniej się obudził. On nie mógł się obudzić bo Głazkow póki miał siłę to brał go jak totalną łamagę. Wchodził każdy jab prawie.
Co do walki z Hayem to oddałby skórę bardzo tanio. Trafić obecnego Adamka nie miałby problemu chyba nikt. Głazkow trafiał prawie wszystko. Więc jeśli Haye mógłby ładować w niego ciosy od początku Góral zakrył by się nogami po 3 rundzie najdalej.
Co do Arreoli pisałem wczoraj że bardzo dobra walka i wymieniłem ją jako najbardziej pożądaną przeze mnie dla Adamka. Nie ma sensu odbudowywać Górala na jakiś leszczach/ Albo wóz albo przewóz/ Arreola to przeciwnik idealny bo i on jest obecnie w takiej sytuacji że szybko wypadałoby się "określić" jako dolna czołówka czy już całkowity out.
Myślę że Arreola wygrałby tym razem ale walki lepszej Adamek wymarzyć by sobie nie mógł bo to najszybsza szansa na odbudowanie pozycji.
Data: 03-06-2014 15:20:41
@Pyskaty - no właśnie nie. Masz trochę recji w tym wszystkim co napisałeś ale to, że Adamek się kończy daje Ci od razu pewność nokautu na nim? Arreola też już lepszy nie będzie niż w 1 walce. To nie jest tak, że Adamek 4 lata temu był na poziomie 90 a teraz jest na zero. Chodzi mi o rozsądek, raczej nie postawiłbym kasy na Adamka w tej walce ale na Christobala też nie. Moim zdaniem wynik jest sprawą otwartą, 51/49 na Arreolę."
Pewności nie masz nigdy, bo to boks. Napisałem jedynie za kim przemawiałoby więcej argumentów w tej walce.
Adamek zresztą zmienił styl na bardziej otwarty co zresztą było głupotą. 100 kg plus okazało się durnym pomysłem marketingowym. Górala dopadł też wiek ale i lanie od Vita i zapewne teraz Głazkowa/
Adamek nie byłby już raczej w stanie uciekać przed Crisem 12 rund a tylko tak mógłby z nim wygrać. Arreola może i dostał solidne wciry od Stiverna ale poza tym prezentował się lepiej (po prostu trafił na lepszego) Zaczął solidniej trenować itd.
Dla mnie on jest faworytem. I do do wygrania przed czasem jednak.
To jedno a drugie to ? Gdzie jest ta tak reklamowana książka Adamka , ta Autobiografia z nadrukiem "Bestseler " ?
Data: 03-06-2014 15:38:56
Wiem, że wiele osób wkurwiło kandydowanie Adamka do europarlamentu ale to nie znaczy że można mu liścia sprzedać na chodniku a on sie obsmarka i pójdzie dalej :)
...
heh a ty przyjmujesz liście w twarz od niego i smacznie tobie jest :) Nie sugeruj innym że niemożna skomentować poczynań i wypowiedzi Adamka , bo można a nawet należy .
Tak , Np. taki Kozakiewicz , to był gość z jajami którego żaden Polak nie musi sie wstydzić w odróżnieniu od Adamka .
Data: 03-06-2014 16:25:29
@UsAtmel - błagam, nie wjeżdżaj na argumenty osobiste, tym bardziej że mamy chyba podobny problem.
'''
oki.jedynie skorzystałem z twojej wypowiedzi ale nie chodzi mi o jakiekolwiek osobiste wycieczki wobec ciebie .
Właśnie dlatego tak pisze a nie inaczej , Masz racje że Adamek miał wpływ na społeczeństwo , dziś ma już o wiele mniejsze ale jakieś taqm nadal ma .W moich oczach Adamek to karierowicz który sprzedaje wszystko i wszystkich dla własnych korzyści , To jedynie moja opinia , może myle sie ale tak to odczuwam .Sorki ale ja mam bardzo duży dystans do ludzi którzy mając proces sądowy i będąc skazanymi
z pewnych artykułów w jednym kraju za kilka miesiescy są uznani za honorowych członków Policji w Polsce :) Ja rozumiem że pewne środowiska w Polsce uznają społeczeństwo jako zgrupowanie głupich niewolników ale ja sie z tym nie zgadzam .
Data: 03-06-2014 16:43:23
beniaminGT - chyba ty jesteś starym skomromitowanym dziadem, jak ci Adamek nie pasuje to po co tu wchodzisz trolu, po co oglądasz polskie walki, skoro najlepszy polski bokser jest tak oceniany przez ciebie
...
Ty saimon czy jak ci tam , nie obrażaj userów , Jeśli taki Adamek pcha sie na świecznik to musi wiedzieć że będzie oceniany bo KAŻDY ma do tego prawo ale jeśli bluzgasz na innego usera to jesteś
zwyklym wszawym śmieciem który nie akceptuje praw innych .
Data: 03-06-2014 16:48:51
@saimon - troszczkę przesadziłeś z agresją chociaż muszę Ci przyznać rację - Adamek jest najlepszym polskim bokserem.
...
sorki ale czemu piszesz te kłamstwa , bo przecież każdy rozwiniety człowiek wie że napisałeś kłamstwo !!
Data: 03-06-2014 16:48:51
@saimon - troszczkę przesadziłeś z agresją chociaż muszę Ci przyznać rację - Adamek jest najlepszym polskim bokserem.
...
bzdura na kaczych łapach .
...
Adamek miał swój czas w którym był najlepszym polskim bokserem , to było dość dawno temu . Nie pisz prosze w ten sposób o dniu dzisiejszym .Na dzień dzisiejszy pan TA zaczyna sprzedawać sie w sposób dość glupi nie rozumiejąc że niewielu to kupi , z dawnego sportowca przez duże S niewiele zostało .
Data: 03-06-2014 17:07:41
@ ale pierdolisz głupoty, fakt, jestem po 0,5 ale nikt nie wmówi mi że Adamek to jest leszcz. Typowe myślenie z miesiąca na miesiąc.
...
on nie jest żaden leszcz , on jest skończony boksersko ale pewne środowiska nadal będą go lansować ponieważ uznają że nadal można zarobić pare złotówek , a Adamek zamiast odbić sie od tego dalej brnie
sprzedając sie jak .... widać lubi takim być i stąd moja krytyka .
"beniaminGT - chyba ty jesteś starym skomromitowanym dziadem, jak ci Adamek nie pasuje to po co tu wchodzisz trolu, po co oglądasz polskie walki, skoro najlepszy polski bokser jest tak oceniany przez ciebie"
To, jakim bokserem jest Adamek, jak zostanie oceniony po zakończeniu kariery, oraz to, w jakim stopniu mi pasuje czy nie pasuje - nie ma znaczenia w kontekście, w jakim się wypowiedziałem. Po prostu sytuacja, że Adamek ma walczyć z kimś groźnym, a potem kończy się na rywalu wypełniającym definicję najmniejszej lińji oporu, to właściwie odruch bezwarunkowy obozu Adamka, z którego dziwię się, że nie każdy się jeszcze śmieje.
Wrzucanie do tego zestawienia Haye'a, to już po prostu kpina nawet z najgłupszych kibiców. Haye ma problemy ze zdrowiem i może wróci, ale tylko po największe trofea. Dla niego Adamek jest nikim i był nikim nawet, gdy znaczył znacznie więcej.
Arreola zaprezentował się ostatnio bardzo dobrze. W takiej formie demoluje Adamka - i podważa jedyne jako takie osiągnięcie Górala w wadze ciężkiej.
Ta walka jest możliwa, bo Adamek nie ma problemu, by wystąpić w roli polskiej szmaty do bicia - wszak robił wszystko, by zawalczyć z Witalisem ( co jeszcze można wytłumaczyć marzycielstwem ), a po łomocie robił wszystko, by dopchać się po drugi łomot od Włodzimierza ( co można wytłumaczyć wyłącznie patologiczną fiksacją na punkcie pieniędzy ). Ale warunek jest jeden - góra pieniędzy. Nie sądzę, by ktoś chciał aż tyle wyłożyć na walkę Arreola-Adamek, by zaspokoić jego pożądliwość materialną, więc ta walka również raczej nie dojdzie do skutku.
Natomiast Austin to wrak w sam raz dla Górala. W ogóle wymienianie w jednym szyku Haye'a, Arreoli i Austina, to kpina sama w sobie. Albo się mierzy wysoko ( Haye, Arreola, Povetkin, Pulev, Solis, Thompson, Fury, Chisora, Stiverne, Takam, Jennings ), albo zbiera się odpady. Ktoś, kto zadzwonił najpierw do Haye'a, a potem do Arreoli, na 100% w trzecim telefonie nie zadzwoni do Austina. To tak, jakby Mayweather w pierwszym telefonie zadzwonił do Pacquiao, w drugim do Cotto, a w trzecim do Jonaka ( z całym szacunkiem ).
Data: 03-06-2014 17:28:42
Ja czekam na powrót Marcina Najmana,który ma jeszcze sobie potencjał na wielkie walki w boksie zawodowym.Szkoda,że jest tak mało aktywny.Można jego talent porównać śmiało do Solisa czy nawet do Toneya.To jest gość typu-The last of the gladiators
...
być może doczekasz sie Najman vs Adamek .
Absurd goni absurd.
...
w stosunku do tego co napisałeś ... dlatego czytam i jestem na bokser .org tak w dużym skrucie .
panie rakowski, gwarantuje panu że jeśli ktoś napisze tekst szyderczy pod pana adresem jezykiem nieco obstrakcyjnym np. posługując sie sarkazmem lub innym tego typu środkiem wyrazu nie będzie miał pan żadnych szans odpowiedzi albo obrony , czy jest pan tchórzem który nie umie pisać bezpośrednio ? czy moge nawtykać panu ile mi moja wyobrażnia pozwoli wyzwisk ale stosując pana język i wtedy będzie pan zadowolony , czy w chwilach kiedy pisze pan teksty bez sensu polegające na taktyce co autor ma na myśli traktuje pan z szacunkiem reszte czytelnikow ,userow ? niech mi pan wierzy żaden dla mnie problem przekazać uszczypliwe uwagi wobec pana w postaci jezyka nie bezpośredniego .
Jeśli nie pokazał jaj i nie próbował do końca walki ją wygrać, to ja nie wiem co musiałby zrobić, by w Twoim mniemaniu pokazał jaja i zostawił serce w ringu. Był obijany przez ileś tam rund, mocno rozbity, ledwo widzący na jedno oko, wyczuł słabośc (niezależnie od tego z czego ona wynikała), poczuł swoją szansę i poszedł do przodu, próbując rostrzygnąć pojedynek na swoją korzyść. Pokazał serce do walki, a jeśli nie, to powiedz co byś uznał za taki czyn?
Z Haye'm da z siebie pewnie wszystko i nie odpóści, bo nigdy tego nie robił, a że zapewne polegnie przez KO, no cóż, nie znaczy to, że sprzeda tanio skórę, sprzeda ją najdrożej, jak tylko będzie mógł.
Jeb...y trollu.Ten beniaminGT to chyba twój brat bliźniak.Pokaż co potrafisz.:P
Kazdy inny z TOP zlalby kazda wersje Gorala.
Zeby sie dlugo nie rozpisywac: walka Adamka z Arreola to bylo jak walka koguta z swinia. Kogut byl w stanie ja "obdziobac" choc ledwie ledwie.
Walka Adamka z Glazkovem to byla jak walka koguta z lwem. Niestety, lwa juz kogt nie obdziobie chocby nie wiem co, lew jest sprawny, szybki, silny. Nie ma zadnych szans na to.
Pulew, Glazkov, itp to są wlasnie takie lwy w wadze ciezkiej w porownaniu do Adamka. Maly krotkoreki Adamek nigdy w zyciu nie obdziobalby kogos innego poza polkaleka Arreola- swinia czy Grantami- starymi leniwymi wołami ktorych "obdziobal" ledwie ledwie uciekajac wrecz spod noza rzeznikowi.
Jednak lwów jak Pulew czy Glazkov czy Povetkin itp zadna wersja przenigdy by nie obdziobala.
A tak wyjasniajac na nasz jezyk, bo ktos dalej moze nie rozumeic takich banalow- otoz Adamek ze swoja niezla ale tylko niezla szczeka w ciezkiej NIE MOGL walczyc jak Rocky Marciano. Przy swojej wacie, krotkich rekach i odczuwaniu dosc mocno kazdych ciosow zawodnikow wagi ciezkiej, On MUSIAL doskakiwac, waciana seria i odskok. On nie mogl sie bic ramie w ramie bo by go tam utlukli- mimo calego jego wielkiego serducha.
Dlatego tez, takim stylem nigdy w zyciu lwa nie obskoczy- niezaleznie ktora by to nie byla wersja Adamka. Kogut nie obdziobie lwa- moze obdziobac starego wola lub swinie, ale nie ma zadnych szans aby obdziobal lwa.
Adamek zaczął działać bo działać przestał Głazkow. Każdy jeden bokser by tak zrobił. Nie wiem czy to objaw wyjątkowego serca do walki. Raczej pokazało to jak bezradny był w tamtej walce Tomek///
Sercem do walki to można nazwać to że się nie poddał bo mógł to zrobić po którejś rundzie w której Głazkow już regularnie miał go zamroczonego, oko puchło itd.
Ale nie jest sercem do walki to że zaczął atakować jak Głazkow przestał bo miał kryzys. To naturalna reakcja na to że mógł wreszcie cokolwiek zrobić i nie zostać tragicznie skarconym..
Data: 03-06-2014 18:05:10
UsAtmel
Jeb...y trollu.Ten beniaminGT to chyba twój brat bliźniak.Pokaż co potrafisz.:P
....
podejrzewam że zaskocze cie niemiło :) co ty myślisz że jakieś joby polecą , nic z tego koleżko .
poprostu czasem niezgadzam sie z tym, co ty piszesz , rozumiesz ten tekst? czego tu oczekujesz że ktoś bedzie cie jebał ? niedoczekanie twoje !!!! to nie ja , zle celownik ustawileś , masz przeklamania w namiarach kolego . :) .Ja choć umiem niegrzecznie sie odezwać , a jakże umiem nigdy nie poniewieram innych i ty także jesteś u mnie pod ochroną :)(jako okaz "nieświadomy debil") koleżko forumowy ... a tak i innej mańki prawda że potrafie pisać ?:) jA NIE POTRZEBUJE ZNIEWAŻAĆ ciebie Rakowski mi wystarczy odpowiedziec na twój jakiś post , dziwne troche prawda ? panie rakowski . pan już na te chwile rozumie że nie zdoła pan mnie zniechęcić , pozostaje panu dogadać sie , nie ... nie bezpośrednio bo do tego panu jaj brakuje .... pośrednio ....
naprawde szanuje ciebie
...
a ten tekst ... naprawde sznuje cie ... zrozumiełeś ? to jest sarkazm !
A zaraz potem Najman vs. Gołota.
Bo czyjaś żona tego stęka ,,cuś" o powrocie...legendy ( tfu, tfu )...amen
Data: 03-06-2014 18:40:27
Chciałbym oglądnąć walkę Haye vs. Adamek
A zaraz potem Najman vs. Gołota.
Bo czyjaś żona tego stęka ,,cuś" o powrocie...legendy ( tfu, tfu )...amen
....
a ja bym chciał aby ten oszołom bokserski zniknoł z ringu bo od dawna oszukuje i daje plame ...
TA vs , Szpila , Zimny, Rex , to trzech wartościowych przeciwników dla starego mistrza .
jakiś link do muzy fajnej , juz to dawalem ale muza fajna ...
w dupie mam z kim zawalczy przegrany Adamek :) ale zawsze posłucham wspaniałego utworku muzycznego
Eurovision 1997 - UK - Katrina & The Waves
http://www.youtube.com/watch?v=gJWnM21JUB8
Wspaniała sztuka kontroli poruszającego sie ciała w przestrzeni ....:)
Mianowicie ... Dlaczego mamy wierzyć osobie która klamie w każdym wywiadzie , dlaczego mamy wierzyć
osobie która nie czuje sie przywiązana do tego co robi ? Dlaczego mamy wierzyć kłamcy ?
Data: 03-06-2014 20:31:11
UsAtmel następnym razem jak mama dosypie Ci leki do płatkow to nie wyławiaj tabletek z talerza tylko zjedz wszystko grzecznie
...
postaw na Adamka a potem przyjdz wyznać jak żle zrobiłeś :)
Nie wiem co musialby zrobić Adamek, byś mógł przyznać, że faktycznie pokazała jajca i serce, trochę Twojeg podejścia nie rozumiem, aczkolweie wnioskując z naszych poprzednich rozmów, mogłem się podobnej odpowiedzi spodziewać. Bokser jest bity przez większość walki, cały czas próbuje, cały czas naciera, puchnie, nie widzi na jedno oko, przyjmuje bardzo duzo mocnych ciosów, a on nieustannie próbuje coś ugrać, wciąż liczy na wygraną, idzie do przodu, po pewnych czasie przeciwnik opada z sił, a ten go dochodzi i ładuje w niego w ostatnich rundach wszystko co ma, mimo dużego zmęczenia, konkretnego rozbicia, jak mozna tego nie doceniać? Mozna Adamka nienawidzić, ale serca do walki i waleczności mu odbierać nie można.
Nie wiem, czy po walce zrobiłeś jakiś przegląd opinii o tej walce w mediach zagranicznych, bo ja tak i wiele o Adamku tam pisano, o jego postawi. Pisano, że się kończy, pisano, że przegrał, że okazał się słabszy niż można się było spodziewać, alechyba w każdym artykule wskazano, że Adamek pokazał waleczność i pokazał jajca. Nie mowiąc już o tym, że walka się mega podopadal i ja się temu nie dziwię.
Wiem, że CIę nie przekonam, ale postaw na miejscu Adamka innego boksera, do ktorego nie masz tak negatywnego nastawienia i powiedz mi, że nie pokazal jaj i serca do walki.
Moze i Adamek sie skonczyl, ale wstydu nie przyniosl, on raczej przynosi nam chlube swiecac tam jako Polak- postrzegany jako prawdziwy dumny wojownik- pelen respekt.
Choc tak jak pisalem- moim zdaniem zadna wersja Adamka nie dalaby rady z sprawnymi naturalnymi ciezkimi jakimi sa Glazkov, Pulew, Povetkin. Po prostu wspolczynnik sily ciosu (wata) z odpornoscia (przy takiej wacie musialby miec beton, a tu tylko niezla szczeka) i z krotkimi rekami i ogolna fizyczna strata do natural HW's jest dla gorala wystarczajaco niekorzystny na tle szybkiego sprawnego niezlego technicznie HW. Potrafil to zniwelowac jeszcze przy maksymalnych wiatrach z polkaleka Arreola, ale nie dalby rady z ww przeze mnie zawodnikami i im podobnymi.
Nigdy nie byłem hejterem Adamka i niebędę ,ale uważam że z wmiare przygotowany Arreola nawet 112-113kg wygra z Adamkiem w Pierwszej walce Adamek był w życiowej formie 98 czy 99 kg szybki zwinny dobrze przygotowany Arreola w pazdzierniku nokatuję Adamka moze nieo razu ale tak to widze.
W sumie jestem za taka walka sprzedała by się w Polsce .
Obaj najlepsze lata mają za sobą!
Stary numer skompromitowanego człowieka. "
lol...nie wiem, czy sie z was smiac, czy tez litowac nad wasza glupota. Jezeli najlepszy profesjonalista w historii polskiego boksu zawodowego wyzywany jest przez motloch jako "skompromitowany" to ja juz naprawde nie rozumiem, czy skladac wine na wasza narodowa mentalnosc czy tez zwyczajnie wspolczuc tym jednostkom, a wlasciwie calemu stadu???
Wezcie wy sie wszyscy zajmijcie jakas praca, ktora da wam odrobine satysfakcji i pieneidzy, gdyz z tego co tutaj czytam, najwyrazniej kompleksy was zabijaja...lol...
Szuka kasy, to chyba oczywiste. Walka z Chris'em sprzeda się z pewnością bardzo dobrze. "
To jest boks zawodowy, gdzie wartosc pieniedzy jest bardziej istotna od czegokolwiek innego, wiec nie mozna brac za zle nikomu, iz szukanie najlepszych opcji finansowych jest celem nadrzednym. Patrzac na te wszystkie plotki w ostatnich dniach, dostrzegam dwie zabojcze opcje dla Adamka: Haye i Arreola. Wielkie nazwiska i znakomite pojedynki dla kibicow. Haye moze byc odrobine zbyt wysoka bariera dla wolniejszego i starszego Polaka, wiec moze zostac znokautowany w tym ewentualnym pojedynku, ale Arreola jest naprawde znakomitym punktem wejscia w sfere medalowa. Chris prowadzil ze Stiverenem do chwili przerwania walki rewaanzowej. Robil naprawde znakomita prace w ringu, dopoki nie zostal znokautowany, ale to wciaz czolowka wagi ciezkiej. Porazka Arreoli z numerem 2 wagi ciezkiej nie jest zadna hanba a wyznacznikeim wartosci. Uwazam, ze pojedynek Gorala z Arreola bylby rewelacyjna opcja dla wszystkich zainteresowanych.
I znowu mikrocefale jadą po Adamku "
lol...dokladnie. Prostackiej mentalnosci nie wytepisz nawet bomba atomowa. Takich tutaj uzytkownikow niestety jest najwiecej. Szkoda, gdyz miejsce na polemiki naprawde fajne.
Adamek nigdy wybitny nie był..."
Jak na polska scene boksu zawodowego - BARDZO WYBITNY!
Porownujac Adamka do Muhameda Ali, Evandera Holyfielda, Roya Jonesa jr. czy tez Bernarda Hopkinsa - z pewnoscia Adamkowi brakowalo tego czegos by byc wybitnym. Nie ulega jednak watpliwosci, ze wasz rodak byl/jest piesciarzem pokroju Arturo Gatti, Mickey Ward czy Tommy Morrison, czyli takim ktory ma szacunek u nas. Niestety u was, ludzie sukcesu sa niedoceniani, krytykowani i znienawidzeni. Czyz nie jest to post komunistyczna mentalnosc ludzi malutkich???
Pytam powaznie, czy nie jest wam wstyd za bycie tym kim jestescie???
Adamek jest zagranica bardziej szanowany niz w Polsce i to jest fakt"
Takiej nienawisci i jadu w stosunku do Adamka nie jestes w stanie znalezc na zadnym forum, oprocz polskich. To nie swiadczy zle o Goralu a tylko o was. Doskonale rozumiem, ze wiekszosc tutaj piszacych jest z okreslonych srodowisk i sfer intelektualnych, ale wciaz czasami mnie zaskakujecie swoja postawa. Niestety, bardzo niepozytywnie.
Adamek jest dla mnie świetnym sportowcem i wiele nocek zerwałem żeby go oglądąć w ringu. Nigdy nie lubiałem natomiast wywiadów z nim, i bezustannie powtarzanych frazesów, z których nic nie wynikało. Myślałem początkowo, że to taka taktyka na wyeliminowanie niewygodnych pytań i skrócenie wywiadu. Ale nie. Okazało się, że jest ignorantem, półgłówkiem, nieukiem co jako sportowcowi można oczywiście wybaczyć, ale nie osobie która ubiega się o stanowisko reprezentanta Polski w PE. Tym się Adamek skompromitował, a nie postawą w ringu. Czy widziałeś jakiś wywiad z tym wzorowym obywatelem i mężem stanu? Jak nie to polecam.