KLICZKO O SWOICH POTENCJALNYCH WYBORACH RYWALI

Władimir Kliczko (62-3, 52 KO) wciąż próbuje przeforsować walkę z Bermane'em Stivernem zamiast Kubrata Pulewa, ale póki co pokusił się o analizę swoich potencjalnych przeciwników.

- Pulewa na pewno cechuje dobra technika. Ciężko jest dziś znaleźć zawodnika z tak ogromnym doświadczeniem z boksu olimpijskiego jak on, a z takimi zawsze ciężko się boksuje. Czuję jednak pragnienie zdobycia ostatniego pasa do kolekcji. Na tronie WBC zasiada Stiverne, lecz negocjacje z promującym go Donem Kingiem są niezwykle trudne. A co będzie, jeśli ten najpierw spotka się z Deontay Wilderem, który kiedyś pomagał mi w przygotowaniach do walki z Mariuszem Wachem? Moim zdaniem wygrałby Wilder - uważa Ukrainiec.

Na koniec Kliczko potwierdził, że w grę będzie również wchodzić lepszy z rewanżu Derecka Chisory z Tysonem Fury.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: milek762
Data: 03-06-2014 10:23:27 
włąd stawia na Wildera trochę mnie zdziwiło dla mnie faworytem jest Stiverne ale skoro sparował z Wilderem to wie co mówi
akurat z zdaniem Włądimira trzeba się liczyć a nie zasranymi ekspertami z Usa typu Atlas.
 Autor komentarza: xionc
Data: 03-06-2014 10:35:21 
Wlad nie jest obiektywny, bo jesli to Wilder jest faworytem w walce ze Stivernem, to Kanadyjczyk powinien raczej walczyc z Wladem niz stracic pas w walce za czapke gruszek w USA.
 Autor komentarza: otke
Data: 03-06-2014 12:01:22 
ciągle próbuje się wymigać od walki z Pulevem.. co to ma być? koncert życzeń? było już kilka walk "mistrzowskich" typu Władek vs: Laepai, Mormack, Pianeta czy nawet nasz Wach.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 03-06-2014 12:16:25 
otke

Pewnie boi się groźnego bułgara :-).

A tak na serio, to na Pulevie nie zarobi pewnie nawet połowy tego co za unifikację i pewnie tak po ludzku chciałby zdobyć pas którego jeszcze nie miał i którego brakuje mu do ukonorowania osiągnięć.

Laepai był akurat obowiązkowym.
 Autor komentarza: southpaw
Data: 03-06-2014 12:17:33 
Stiverne straci ten pas do 6 rundy. Jest za wolny na Wildera. Boksowanie z kontry nie pomoże. Wlad może wypowiadać się na temat Wildera bo spędzili sporo czasu w Going.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 03-06-2014 14:35:30 
wierzycie we wszystko co ten przekret i klamca mowi? :D


w tej wypowiedzi jest pewnie wiecej "polityki" niz sensu
 Autor komentarza: Pyskaty
Data: 03-06-2014 14:36:56 
"Autor komentarza: xionc
Data: 03-06-2014 10:35:21
Wlad nie jest obiektywny, bo jesli to Wilder jest faworytem w walce ze Stivernem, to Kanadyjczyk powinien raczej walczyc z Wladem niz stracic pas w walce za czapke gruszek w USA."

A kiedy on był obiektywny? Kurtuazja na każdym kroku. Nawet u Marcina Najmana byłby w stanie znaleźć jakieś podobieństwa do Tysona, gdyby miało dojść do ich walki.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 03-06-2014 14:38:05 
pyskaty

dokladnie, o tym mowie wyzej


gdyby opalach sparowal z wladkiem to pewnie tez bylby dla niego faworytem ;)
 Autor komentarza: mirage
Data: 03-06-2014 15:12:33 
Wilder zabije Stiverna w 1 rundzie ale z Kliczką przegra
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 03-06-2014 15:48:27 
Wilder nakryje się butami, Stiverne go znokautuje. WIlder jak na razie opanował do perfekcji cep zza dupy.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 03-06-2014 16:10:26 
tak w 1 rundzie.....zdmuchnie go samym oddechem juz przy wejsciu na ring ;)
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 03-06-2014 18:45:21 
No prosze, okazuje sie, ze nie tylko Haye ktorego mozna by wziac za zbyt emocjonalnego, ale takze Wladek uwaza ze ze Stiverne'm wygralby... Wilder! A jednak. Swoja droga ciekawe jak wytlumaczy to bardzo lubiacy Wlada UndeadDog. Wlad przeciez pokazywal pewna lubiana przez niego roztropnosc i zdroworozsadkowosc a JEDNAK stawia on na Wildera.
Ja daje 45% szans Wilderowi i uwazam, ze walka ta moze byc bardzo losowa. Wilder mimo swoich brakow w obronie ma niesamowite mozliwosci atletyczne, mobilne widac bylo to np w walce z Firtha. W tej walce Wilder pokazal tez lekkie wyrachowanie- szczelna garda gdy rywal atakowal zrywem.
Inna sprawa, ze Wilder oczywiscie sie odslanial i temu nie moge zaprzeczyc.

Dla mnie plan dla Wildera na te walke jest taki: walczyc jak z Firthą, z dystansu, czekac na atak rywala aby go skontrowac, rozbijanie lewym prostym, szczelna garda no i PRZEDE WSZYSTKIm, znacznie mniej ryzykowania. Wilder nie musi byc Wladkiem aby obic Stiverne'a. Stiverne nie jest nikim wielkim i powtarzam to nie raz. Madrze walczacy nie podpalajacy sie Wilder mimo wciaz pewnych brakow, jesli nie bedzie sie tak odslanial jest w stanie calkowicie zniwelowac Stiverne'a, obic go i wraz z kolejnymi rundami znokautowac.
Wilder powinien tez skorzystac ze swojego wytrenowania i sprobowac pojechac grubasa kondycją, ktorej jemu zdecydowanie brakuje, bo doczlapac z Arreola do konca nie ma nic wspolnego z dobra kondycja.

Z drugiej strony swietnie zdaje sobie sprawe, ze niektore z rzeczy jakie pisze to moga byc pobozne zyczenia. Wilder do konca odslaniania sie raczej nie zniweluje, Stiverne bije piekielnie mocno, jest troche zawziety (choc jak pisalem- nie na tyle zeby sie "odtluscic", wiec to gosc bez prawdziwie silnej woli jak wojownicy np Witalij Kliczko- to gosc do spokojnego rozbicia i okielznania, człapak), ma swietny timing, cierpliwosc szybkie przejscie do poldystansu.
To sa niewatpliwie zalety BeWare'a dlatego mimo wszystko jest u mnie faworytem, ale jestem bardzo daleki od skreslania Wildera w taki sposob jak robi to wiekszosc tutejszych uzytkownikow.
Mysle, ze moga sie bardzo pomylic.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 03-06-2014 18:51:49 
poczekamy zo9baczymy, ja mam nadzieje ze nast. walka stiverna bedzie wlasnie z wilderem i po walce bede albno tanczyl (i pisal do wszystkich fanow wildera :D ) albo plakal :)
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 03-06-2014 18:54:22 
Tutaj juz szpece jak np KapralWiaredny sie nie potrafili przyznac do bledu po swoich glupawych postach przed walka Fonfary ze Stevensonem, glupawych sarkazmach o szansach Fonfary wiec nawet jak Wilder wygra to nie ma co oczekiwac jakiegos przyznania sie do bledu :) Bedzie jedynie deprecjonowanie Stiverne'a
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 03-06-2014 19:05:25 
ode mnie?

chyba zartujesz.......jests tu chyba za krotko zeby wiedziec ze ja nie owijam w bawelne jak zrobie wtope (mitchell-banks, floyd-guerrero)
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 03-06-2014 22:02:47 
Ja najchętniej zobaczyłbym Włada właśnie z Kubratem Pulevem i nie uważam, że walka nie przyniosłaby dobrych dochodów. Najważniejsza dla Włada jest publiczność w Niemczech, a tam Pulev jest znanym zawodnikiem, a poza tym jest to zawodnik zdecydowanie bardziej wymagający niż np. Leapai czy Mormeck, więc spora część kibiców, która orientuje się w boksie z chęcią obejrzy bardziej wyrównany pojedynek z udziałem Włada. Wiadomo walka Ukraińca z Pulevem może być bardzo nudna, a nawet bardzo bardzo nudna, bo znamy usypiający styl walki Puleva no i asekuracyjny Włada, wiec będzie to raczej pojedynek na lewe proste. Mimo wszystko wolę walkę Włada z wymagającym przeciwnikiem.
 Autor komentarza: otke
Data: 04-06-2014 15:58:18 
rocky, Pulev też jest obowiązkowy. jeszcze trochę i zacznę podejrzewać że naprawdę Władek zaczyna się obawiać Kubrata. Tak po ludzku chce zarobić, szczególnie jeżeli weżmiemy pod uwagę popularność Władka w USA, chyba że Stiverne to taka gwiazda, hehe, biorąc pod uwagę jego gażę za walkę mistrzowską to chyba Kliczko lepiej zarobi w niemczech walcząc z Kubratem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.