ZDJĘCIE DNIA: FROCH ŁAMIE GROVESA
Redakcja, Materiał prasowy
2014-06-01
Najpierw były ostre deklaracje i wojna na słowa. Potem świetna walka i efektowny nokaut w wykonaniu Carla Frocha (33-2, 24 KO) kosztem George'a Grovesa (19-2, 15 KO)...
...a już po walce uściski i wzajemne słowa uznania. Po tym pojedynku wiemy już na pewno, że na Wyspach król jest jeden, a jad "Kobry" wciąż bardzo jadowity. Kto następny?
Jak się rywal nie będzie ruszał to taki cios zaprezentuje.
wogole patrzac na seka , macca , jackiewicza , Adamka itd to tak sobie mysle ze z tym polskim pierodlnieciem to chyba troche takie zarty sobie robicie ;)