MARGULES: FONFARA MOŻE POKONAĆ KOWALIOWA
Promotor Andrzeja Fonfary (25-3, 15 KO) Leon Margules zapewnia, że Polak nie będzie na straconej pozycji w planowanej na jesień walce z Siergiejem Kowaliowem (24-0-1, 22 KO).
Zawodnik z Białobrzegów w miniony weekend przegrał z Adonisem Stevensonem (24-1, 20 KO), ale swoją dobrą postawą zaskoczył wielu obserwatorów i z miejsca włączył się do gry o najwyższe stawki w wadze półciężkiej.
- To dobry pięściarz, wiele się nauczył, nie byłem zaskoczony tym, jak sobie poradził z Adonisem. Więcej, liczyliśmy wszyscy na zwycięstwo. Andrzej pokazał, że zalicza się do czołówki, o mało nie znokautował Stevensona, który moim zdaniem jest najlepszy w tej wadze – powiedział Margules.
JESIENIĄ FONFARA vs KOWALIOW? >>>
Część obserwatorów sugeruje, że po ciężkim boju ze Stevensonem "Polski Książę" powinien nieco ochłonąć i stanąć w szranki z mniej wymagającym rywalem. Obóz Fonfary podkreśla jednak, że nie chce walk na przetarcie, dlatego niewykluczone, że to właśnie Kowaliow będzie kolejnym przeciwnikiem 26-latka. Pojedynek wstępnie planowany jest na październiku lub listopad.
- Jesteśmy zainteresowani tą walką. Myślę, że Andrzej może pokonać Kowaliowa. Mógłby go też pokonać Stevenson, ale to tylko moje zdanie – stwierdził promotor Polaka.
http://www.przegladsportowy.pl/boks,po-andrzej-fonfara-adonis-stevenson-kto-kolejnym-rywalem-polaka-,artykul,470800,1,290.html
Skąd pytanie tutaj o Wildera?
Nie skreslam Kowaliowa ale wedlug mnie tez musi jeszcze duzo pokazac . Tam samo Miros "Kowaliwe bylby dobry za ok.2 lata" wdlug mnie lepiej teraz niz pozniej (eskperci pieprza 3 po 3 ), Kowaliew ktory jeszcze za duzo w sobie sam nie odkryl za 2 late moze byc nawet topem w 15 na swiecie a Fonfara ktory dal swietna walke tez moze sie ulepszy ale co sie stanie jak Serus bedzie 3 razy lepszy niz teraz .
Data: 29-05-2014 12:28:53
Marek Fonfara mówi (na szczęście) zupełnie co innego niż Margules.
http://www.przegladsportowy.pl/boks,po-andrzej-fonfara-adonis-stevenson-kto-kolejnym-rywalem-polaka-,artykul,470800,1,290.html"
No oby nie doszło do tej walki. Nie po to Fonfara tak ciężko pracował i tak bardzo się rozwinął, żeby teraz to zaprzepaścić. A zwrot, że ktoś może kogoś pokonać jest zabawny. Tak naprawdę to przecież każdy może pokonać każdego.
Albo pan Leon faktycznie wierzy w to co mówi, albo ... są mu natychmiast potrzebne $$$$$, bo wisi np. mafii dużą sumę- a termin spłaty zbliża się nieubłaganie.
Tak, czy siak to po pierwsze za szybko, by w tak młodym wieku atakować tron w dwu kolejnych walkach. A po drugie bić się pod rząd z największymi panczerami w tej dywizji.
Optymizm Leona mnie zastanawia.
Sierioża to bardzo poukładany chłodno myślący w ringu zawodnik. On nie rzuca się na hura, zasypując rywala "chaosem" Jak Supermen. Walczy metodycznie, oszczędzając siły do ostatniego gongu- a jeszcze częściej czeka do 100% okazji na KO. Tak więc jemu nie wysiądzie wydolność w II części dystansu, jak Adonisowi. Jest bardziej precyzyjny od Stevensona- a przecież wszyscy widzieliśmy, ile czystych ciosów dał sobie nawsadzać Jędruś!
Dla mnie walka z: Bute, Dawsonem (niezbyt mocny cios, za to dobra technika i szybkość), a nawet dość przereklamowanym Pascalem (wszyscy razem niezbyt odporni na ciosy) ma największy sens. Pozwoli na zebranie Fonfarze cennego doświadczenia, bez zbytniego ryzyka na przegraną przed czasem. Szkoda, że Brahmer w zasadzie nie wchodzi w rachubę :(
P.S.
Mam wrażenie, że Margules zbyt dosłownie wziął do serca przysłowie: "Co cię nie zabije, to cię wzmocni"
Obawiam się też, że niestety Andrzej i jego brat zostaną postawieni przed faktem dokonanym. Myślę, że to już zostało ustalone. Szef Showtime musi skompensować deficyty nie tak dochodowych gal Floyda galą, gdzie wystąpią zawodnicy zapewniający dużą dozę emocji, stosunkowo tani- za to przyciągający do telewizora licznych widzów. To chyba nie przypadek, ze tuż po zakończeniu walki w Montrealu szef Showtime od razu o tym wypalił.
Powodzenia Jędruś, bo to będzie cięższa przeprawa niż z Kanadyjczykiem.
To ze Kovaliew zawalczyl z jedym w miare dobrym bokserem to nie znaczy ze jest zweryfikowany.
Ten i Ten = nie wytestowana jeszcze szczeka
Dynamika + dla Wildera
Refleks + dla Sergieja
Sila + dla Obydwu
za dwa lata napisz do Cb i ocenimy ich na powaznie , bo teraz bedziemy sie klocic chyba w nieskonczonosc :D bezsensu xd
Co do newsa: oby bracia F. przystopowali tego Pana -_-
o tym powiedziano juz wszystko w poprzednim newsie.
Dawson odpada, jak go wezmą Andrzej zaliczy szkołę życia boksu.
Bute- najlepszy kandydat do walki, jeszcze nazwisko jest dobre.Padnie po pierwszym mocnym prawym Andrzeja.
Pascal-mega ciężka walka.Pascal potwornie silny i całkiem niezłe odchylenia.Lepiej go nie brać na teraz.
Zaświtało temu cwanemu mecenasowi gruba kasa którą może zarobić na Fonfarza puszczając go do walki z Kowaliowem i (prawdopodobną porażke )na hbo dla tego propnuje tą ryzykowną walke z Sergeyem.
Nie mówie żeby walczył z klenerami czy średniakami ale zawodnikami typu Murat , Szumenow, Clouod to są solidni zawodnicy ale np Pascal byłby już wymagającym rywalem dla Fonfary.
Dawson, Bute, Pascal te nazwiska podaje MArek Fonfara"
i bardzo mądrze. byli by głupkami, gdy by zdecydowali się na Kowaliowa. Te nazwiska wyżej wydają się być idealne