BRADLEY O POTENCJALNEJ WALCE PACQUIAO vs MARQUEZ V
Timothy Bradley (31-1, 12 KO) wygrał z Juanem Manuelem Marquezem (56-7-1, 40 KO), a z Mannym Pacquiao (56-5-2, 38 KO) ma bilans remisowy 1:1. Ostatnio coraz głośniej mówi się o piątej walce Meksykanina z Filipińczykiem, a Amerykanin nie ukrywa, że chętnie by zobaczył kolejny odcinek tej sagi.
ARUM CHCE WALKI PACQUIAO vs MARQUEZ V W MAKAO
- Jeden i drugi to prawdziwi twardziele, z zupełnie innym stylem boksowania. Naprawdę nie mam pojęcia jak to by się potoczyło tym razem, choć z pewnością byłoby to porywające widowisko. Marquez zawsze jest mądry w tym co robi, natomiast Pacquiao szybszy od niego i mógłby walczyć zarówno w półdystansie, jak i dystansie. Nie wiem kto by wygrał, ale moim zdaniem pojedynek nie dotrwałby do ostatniego gongu. To byłby nokaut - uważa Bradley.
TRENER MARQUEZA PRZECIWNY PIĄTEJ WALCE Z PACQUIAO
Póki co "Pac-Man" ma dwa zwycięstwa punktowe na koncie po wyrównanych bojach, "Dinamita" efektowny nokaut, a wszystko rozdziela remis w pierwszym ich spotkaniu.
*
*
*
*
*
Spokojnie Tim, będzie i szósta, siódma, a może i ósma walka xDD Wuj Bob o to zadba.
Masz racje, zawsze z ogladam ich walki z przyjemnoscia.