PROWODNIKOW ZACHĘCA MARQUEZA
Rusłan Prowodnikow (23-2, 16 KO) najwyraźniej nie zna się na trash-talkingu. Cały bokserski świat uważa, że Juan Manuel Marquez (56-7-1, 40 KO) go unika, ale "Syberyjski Rocky" w ogóle nie gra na tym fakcie i wręcz zachęca "Dinamitę" do podjęcia rękawicy, mówiąc wprost, że widzi dla niego szanse na zwycięstwo.
PROWODNIKOW: WKRÓTCE ZAKOŃCZĘ KARIERĘ >>>
- Byłem na walce Marqueza z Alavarado. Bardzo mi się podobała, to była świetna batalia. Nie wydaje mi się, żeby Marquez mógł ze mną wygrać tylko i wyłącznie przez nokaut, jak mówi Mike Alvarado. Zwykle to ze mną tak jest, że muszę szukać nokautu. Alvarado ma rację tylko w tym, że byłbym trudniejszym rywalem dla Marqueza niż on. Każdy z nas może zwyciężyć. Zobaczymy, gdy spotkamy się w ringu - oświadczył Prowodnikow, mistrz świata WBO w wadze junior półśredniej.
Pewnie zamiast Marqez - Provodnikov będzie 5 walka z Pakiaoo, której na pewno nie obejrzę w ramach wewnętrznego protestu.
Uwielbiam go, kibicuję mu i każdą jego decyzję poprę.
W ewentualnej walce z Marquezem obstawiam albo Marquez UD winner albo Ruslan KO winner.
Moze ktos bedzie smial jakby Prowdnikow zrobil wage wyzej to dlaby podobna walke Maywetherowi jak trudniejsza niz Maidana
ja tak samo...obaj wojownicy