SANCHEZ: HOPKINS UDZIELI LEKCJI STEVENSONOWI
Ceniony trener Abel Sanchez, który prowadzi m.in. Giennadija Gołowkina, oglądał walkę Stevenson-Fonfara i przyznał, że Kanadyjczyk nie wywarł na nim pozytywnego wrażenia. Jego zdaniem tak walczący "Superman" zostałby bez problemu ograny przez Bernarda Hopkinsa (55-6-2, 32 KO), z którym ma się zmierzyć w kolejnym pojedynku.
- Jeżeli Stevenson przygotuje się do tego starcia tak, jak do Fonfary, jeżeli będzie walczyć w ten sam sposób – a w mojej opinii był zmęczony już w trzeciej, czwartej rundzie – Hopkins zabierze go do szkoły. Jeżeli będzie lepiej przygotowany, to będzie interesująca walka. Jeżeli jednak nie, dostanie lekcję. Hopkins jest zbyt inteligentny dla tak surowego zawodnika – stwierdził szkoleniowiec.
Sanchez nie widzi też Stevensona w starciu z innym mistrzem wagi półciężkiej, Siergiejem Kowaliowem (24-0-1, 22 KO). Trener miał kiedyś okazję pracować z Rosjaninem i przekonał się o jego klasie.
- Kowaliow by go zniszczył. Siergiej to absolutnie najwyższa półka wagi półciężkiej – powiedział.
Podkreślił zresztą, że i Fonfara mógł pokonać Stevensona, gdyby tylko był aktywniejszy i uniknął ciosów na dół.
- Myślę, że obóz Stevensona nie docenił Fonfary. Andrzej stoczył dobrą walkę, niepotrzebnie tylko przyjął tyle uderzeń na tułów, to go osłabiło w końcowych rundach. Te ciosy powstrzymały go od zostania mistrzem świata – stwierdził.
Dokladnie, kelepie to samo od jakiegos czasu, przereklamowany Stevenson nie wyszedlby calo zestarcia z Kovalev'em. Co do nastepnej walki to "Fenomen genetyczny" jest na swiecie tylko jeden - nazywa sie Bernard Hopkins o czym Stevenson niedlugo bolesnie sie przekona gdy zostanie przez B-Hopa zwyczajnie ograny w ringu.
Dobrze że Fonfara zawalczył z Stevesonem a nie Kowalevem.
a " Krushera" unika prawie każdy w półciężkiej mam nadzieję że absolutnie promotorzy nie puszczą Fonfare na Rosjanina!!!
teraz odpoczynek i jedna lub 2 walki na przetarcie nie ma się co spieszyć Fonfara ma dopiero 26 lat.
Nie wydaje mi się gdyż pamiętam jak parę tyg. temu mówił, że to będzie jego pierwszy występ na Showtime i chce się pokazać z jak najlepszej strony i nie ma tu jakiejkolwiek mowy o lekceważeniu przeciwnika.To po prostu Andrzej okazał się bardzo twardy i wytrzymując pierwsze 5, 6 rund w drugiej fazie walki obnażył słabości Stevensona czyli średnią kondycję oraz nienajlepszą odporność na ciosy, chociaż o tym drugim było już wiadomo od dawna.Poprostu Stevenson ku zaskoczeniu większości kibiców i ekspertów okazał się tylko chińską podróbką Supermana.
Ciekawi mnię szczęka Kovleva silhkak raz trtafił czysto ani drgnoł.
Jak ma twardą szczeke to Kovalev może być Vitalijem Kliczką wagi półciężkiej.
Kowaliow wystarczy żeby trafił tak jak Andrzej w 9 rundzie i byłoby po zawodach
Data: 26-05-2014 17:02:26
Stevenson wygra z Hopkinsem . Tyle w temacie .
Co Ty bierzesz, za ile to masz i daj mi namiar na dealera.
Hop-ek go ogra niema,l że do zera, zleje go jak ojciec syna, jak będzie tak przygotowany jak z Fonfarą.
Data: 26-05-2014 17:51:22
UsAtmel
Data: 26-05-2014 17:02:26
Stevenson wygra z Hopkinsem . Tyle w temacie .
Co Ty bierzesz, za ile to masz i daj mi namiar na dealera.
Hop-ek go ogra niema,l że do zera, zleje go jak ojciec syna, jak będzie tak przygotowany jak z Fonfarą.
...
Hmm a co mam ci odpisać :) nie bede ciebie obrazał choć mógłbym bo przeszedłem tu niezłe szkolenie pod tym wzgledem . Stevenson wygra ewentualną walke z Hopem i tyle , Wtedy ty będziesz jedynie liczył na to aby nie przypomnieć Tobie tych słów które napisałeś .
Data: 26-05-2014 17:51:22
UsAtmel
Data: 26-05-2014 17:02:26
Stevenson wygra z Hopkinsem . Tyle w temacie .
Co Ty bierzesz, za ile to masz i daj mi namiar na dealera.
Hop-ek go ogra niema,l że do zera, zleje go jak ojciec syna, jak będzie tak przygotowany jak z Fonfarą.
...
Hmm a co mam ci odpisać :) nie bede ciebie obrazał choć mógłbym bo przeszedłem tu niezłe szkolenie pod tym wzgledem . Stevenson wygra ewentualną walke z Hopem i tyle , Wtedy ty będziesz jedynie liczył na to aby nie przypomnieć Tobie tych słów które napisałeś .
Nie obrażam i nie liczę na obrazy, po prostu Stevenson z tym co pokazał nie ma za wiele szans, to moje zdanie i nie musisz się zgadzać..Po walce pogadamy, a dojdzie i wtedy stwierdzisz czy miałem rację czy nie. Zapamiętaj to.
Hop-ek go ogra niema,l że do zera, zleje go jak ojciec syna, jak będzie tak przygotowany jak z Fonfarą.
Tak, a jeśli będzie przygotowany dużo lepiej? Trudno nie zauważyć że wypadł z Fonfarą nienajlepiej, trudno też sądzić że Stevenson jest idiotą, który nie wyciąga wniosków ze swoich walk. Na Hopkinsa i Kowala przygotuje się na 666% i zapewni im piekło w ringu.
Hop-ek go ogra niema,l że do zera, zleje go jak ojciec syna, jak będzie tak przygotowany jak z Fonfarą.
Tak, a jeśli będzie przygotowany dużo lepiej? Trudno nie zauważyć że wypadł z Fonfarą nienajlepiej, trudno też sądzić że Stevenson jest idiotą, który nie wyciąga wniosków ze swoich walk. Na Hopkinsa i Kowala przygotuje się na 666% i zapewni im piekło w ringu.
Pewnego poziomu nie przeskoczy i jeśli nawet wzniesie się na wyżyny to wiem, że rady nie da..obym się mylił po twojej myśli.
Hop wygra. Zapamiętaj.
Pzdr