TRENER STEVENSONA: CZAPKI Z GŁÓW PRZED FONFARĄ

Javan "Sugar" Hill, trener Adonisa Stevensona (24-1, 20 KO), komplementował Andrzeja Fonfarę (25-3, 15 KO) po pojedynku w Bell Centre. Szkoleniowiec docenił ambitną postawę Polaka i to, że nie przestraszył się mocno bijącego rywala.

- To był naprawdę dobry sprawdzian dla Adonisa. Fonfara niczym nas nie zaskoczył, robił dokładnie to, czego się spodziewaliśmy. Mimo to czapki z głów przed Andrzejem, zaprezentował się z dobrej strony. My teraz wracamy na salę, aby poprawić pewne elementy – powiedział siostrzeniec słynnego Emanuela Stewarda.

Z postawy Polaka, który choć przegrał, dał lepszą walkę, niż przypuszczała większość ekspertów, zadowolony jest też Sam Watson, bliski współpracownik najbardziej wpływowego człowieka w świecie boksu, Ala Haymona.

- To była wojna, wspaniała walka. Teraz czas na duże pojedynki dla Stevensona – stwierdził.

Kanadyjczyk między liny wróci prawdopodobnie w październiku. Jego rywalem może być mistrz WBA i IBF Bernard Hopkins (55-6-2, 32 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Yoga
Data: 25-05-2014 12:54:21 
ma ktos link do walki?
 Autor komentarza: gawulow
Data: 25-05-2014 13:09:22 
watch?v=mCS_OWeGJKE
 Autor komentarza: Szymonides22222
Data: 25-05-2014 13:09:29 
Andrzej pokazał wielki charakter walka mogła sie podobac poprostu nie pekł jest twardy dlatego wróze mu kariere ,, ma jednak braki dwał sie bezkarnie pytakć Stivensonowi dopuki ten nie spuchł po ciosie na watrobe ,,, Stivenson jest mocny i podejzewam ze był dobrze przygotowany tylko nie spodziawal sie takiego Fontary nie zapominajmy ze Andrzej lezał w pierwszej rundzie i omało co na tym walka by sie nie skonczyła obrone musi poprawic
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 25-05-2014 13:14:32 
Głaza mu na odbudowę!!!
Watom szkody nie narobi!

Fajnie Andrzej przeskoczył naszego Cygana, kto by parę lat temu pomyślał?


Ciekawe gdzie docelowo trafi z wagą?
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 25-05-2014 13:46:46 
Przy wzroście podawanym przez boxrec 188 cm to może spokojnie iść do wagi ciężkiej. Pytanie tylko czy zachowałby atuty, czy byłby wystarczająco szybki i czy miałby cios. Na jego miejscu poszedłbym do cruiser i się sprawdził, ale jeszcze ze 2 walki w półciężkiej mógłby stoczyć :)
Dobrze, że jest jeszcze młody a jego kariera teraz po tej walce zacznie się na dobre i miejmy nadzieję, że po tej walce nie bedzie obijania bumów, jakiś solidniak na przetarcie a potem ktoś z szerszej czołówki.
 Autor komentarza: Milan
Data: 25-05-2014 13:51:43 
co wy z tym cruiser , niedawno przeskoczył z sredniej juz ma do gory isc , nie slysze o problemach z robieniem limitów , dla mnie lhv jest duzo bardziej prestizowa i niech tu Andrew zostaje i sie rozwija
czekam an kolejne walki
 Autor komentarza: Whisper
Data: 25-05-2014 14:13:26 
@Milan
Pójście do Cruiser byłoby głupotą. Cruiser nie istnieje w stanach. Andrzej ma teraz renomę w półciężkiej. Może za dwie walki zobaczymy go w jakimś dobrym zestawieniu na SHO?
 Autor komentarza: Sander
Data: 25-05-2014 14:30:12 
Jak zobaczyłem nokdaun w pierwszej rundzie, to od razu widmo kompromitacji stanęło mi przed oczami. Na szczęście Andrzej pokazał charakter, serce i dał zajebistą walkę temu zabijace.

Przetrwać pełen dystans, rzucić na deski i pozostawić po sobie tak dobre wrażenie w walce ze Stevensonem - szacun.
Wielu skazywało Andrzeja na pożarcie, pięć - sześć rund i miało być po nim. Jestem naprawdę zbudowany jego postawą, tym co pokazał i pełen szacunku dla niego.

Andrzej sporo przyjął, ale po walce wcale nie wyglądał źle - obrona przed ciosami na górę naprawdę wyglądała o wiele lepiej. Ciosy na tułów jakie Fonfara przyjmował była straszliwe, ale Polak zdołał to przetrwać i pokazał się bardzo fajnie. Sam Stevenson też sporo przyjął i kończył walkę bardzo zmęczony. Świetna walka, świetny Fonfara - oby więcej takich walk z udziałem Polaków.
 Autor komentarza: Emperror
Data: 25-05-2014 14:57:29 
Też bym chciał Głaza teraz w Polsce, Łatwa walka dla Fonfary, a Miszkina dla Cygana na powrocie
 Autor komentarza: UshiroTobi
Data: 25-05-2014 20:18:22 
nie mówcie bzdur o przenosinach do wyższej wagi
nie teraz,po takiej walce i po tym jak dopiero co zmienił kategorię
 Autor komentarza: milek762
Data: 25-05-2014 20:22:00 
Przyczajony oczym ty gadasz do jakiej ciężkiej ma iść Fonfara nie żartuj !!
Fonfara powinien zostać w półciężkiej i nie walczyć z jakimiś Miszkinami czy Cyganem który wyjdzie z pierdla nieżartujmy.
Jakaś walka na przetarcie może 2 i znowu walka o tytuł byle nie z Kovalevem bo niewidzę go absolutnie z ruskiem
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 25-05-2014 21:20:09 
@milek762

Pewnie niedługo zacznie się jęczenie o małe zarobki, tak jak to było w przypadku Adamka. Fonfara ma minimalny wzrost jak na wagę ciężką, ale pamiętajmy o tym, że niższy od niego Stiverne jest jeszcze niższy a ma świetne pie**olnięcie. Wystarczy jakby Fonfara przeszedł do cruiser i przez jakieś 2 lata zaadoptował się do wagi, zobaczył czy wciąż ma mocny cios (być może uderzałby z siłą Davida Haye który jest gdzeiś tego samego wzrostu i też cruiserem). Poza tym nie mówię o przejściu wagę wyżej od dnia dzisiejszego, Fonfara mógłby jeszcze stoczyć 2 bardzo dobre walki w półciężkiej. Tylko jeśli teraz walczył o mistrza WBC i dostał tak małe pieniądze, to pewnie za te 2 walki dostanie jeszcze mniejsze (jeśli nie będą mistrzowskie)...
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 25-05-2014 22:48:41 
Watson to ten dziadek co pieprzy jak jego synowie blizniacy pierdoły w ringu?
 Autor komentarza: Whisper
Data: 25-05-2014 22:58:52 
@przyczajony
Dostał 400 tys. To dużo jak na debiut na SHOWTIME. W cruiser dostanie 40 tys. wiec po co iść wyżej?
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 25-05-2014 23:04:34 
To ogólnie dużo , bokserzy oprócz ścisłej czołówki, nie zarabiają za dużo , normalnie to tak od 25 tysi do 100 tysi
 Autor komentarza: Likers
Data: 25-05-2014 23:15:35 
Nie no proszę nie porównywać ślepo warunków fizycznych ze stivernem. Co że wzrost ten sam, jak zupełnie inna budowa. Adamek też był puncherem w półciężkiej i a najbardziej w Cruiser ale waga ciężka to już inna bajka
 Autor komentarza: Likers
Data: 25-05-2014 23:17:23 
Fonfara trochę stylem walki mi Pavlika przypomina. Szkoda że Kelly się skończył
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 26-05-2014 03:35:59 
@przyczajony Chlopie o czym Ty gadasz rany Boskie, az sie za glowe zlapalem.
Fonfara to jest delikatniejszy kosciec od Adamka, jaka ciezka, chlopie Joe Frazier tez mial 182 cm, ale to byl naturalny ubity ciezki- 95 kg naturalnej wagi. Taki Chambers to 95 kg tluszczu, dmuchany cruzer, to jak Ty widzisz Fonfare w tym? Chlopie Fonfara nie zdominowal Stevensona a Ty mowisz o wadze ciezkiej? Przeciez jego bolaly ciosy Stevensona, gdzie kazdy solidny ciezki ma pierdolniete co najmniej jak Stevenson. Rany o czym Wy ludzie mowicie, nie wystarczy duzo jesc zeby byc ciezkim.
Tak jak wsrod chlopakow w podstawowce sa juz Ci "ubici" wieksi i Ci chudziutcy- to juz tu widac kto jaki ma kosciec, jak wielki bedzie.
Jesli Fonfara nie moze zbic polciezkich Stevensona i zapewne tez Kovaleva, to jaki to ciezki chlopie.
Co by nie mowic to taki Adamek silowo zdominowal w swoim czasie polciezka, tam nie bylo kozaka ktory by go bil a i jestem pewien, ze poszedlby na wymiane i wyszedlby z niej zwyciezko z Stevensonem.
 Autor komentarza: coolpix
Data: 26-05-2014 10:21:19 
rafaltheo kolego za głowę to ja się łapię czytając twoje eseje.niedawno na stronie była powtórka walki adamka z brigssem.popatrz jak tomcio wyglądał i daj spokój z tymi wywodami o kośćcu.wygrał ledwiusieńko ze średniakiem!ogarnij się.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 26-05-2014 10:31:10 
" Adamek silowo zdominowal w swoim czasie polciezka, tam nie bylo kozaka ktory by go bil a i jestem pewien, ze poszedlby na wymiane i wyszedlby z niej zwyciezko z Stevensonem."

Co ja czytam, chyba trafiłem do jakiejś równoległej rzeczywistości :O

#shitbokserorgsays
 Autor komentarza: coolpix
Data: 26-05-2014 10:42:13 
Matys widzę,że Ty także:)
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 26-05-2014 19:14:05 
Adamek wsrod kandydatow na swoja podobizne na pasie WBC wagi polciezkiej, 187 cm dawal rade w cruzer nokautowac- ale szpece wiedza lepiej ze nie zdominowal silowo wagi polciezkiej :). No taaa
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.