REAKCJE Z TWITTERA: TO BYŁ FUN-FARA!
Andrzej Fonfara (25-3, 15 KO) zebrał za swój występ pozytywne recenzje wśród środowiska bokserskiego na Twitterze. Obserwatorzy zgodnie chwalą ambitną postawę Polaka w starciu z Adonisem Stevensonem (24-1, 20 KO) i doceniają jego walkę do samego końca.
Sergio Mora, były mistrz wagi junior średniej: Jednostronna, a jednocześnie zacięta walka. Szacunek dla obu, pokazali determinację i umiejętności. Adonis to nie tylko siła, a Fonfara to nie tylko serce. To był FUN-Fara!
Austin Trout, były mistrz wagi junior średniej: W tej [dziewiątej] rundzie Adonis przekonał się, że to prawdziwa walka. Wygląda na bardzo zmęczonego! Fonfara ma wielkie serce, że został w tym pojedynku. A Hopkins będzie dla Stevensona chyba zbyt inteligentny.
Stephen Espinoza, szef sportu w stacji Showtime: Od dzisiaj jestem fanem Fonfary.
Steve Bunce, dziennikarz BoxNation i ESPN: Twarda walka. Serce Fonfary kontra siła Adonisa. Fonfara się nie poddaje.
Nigel Collins, dziennikarz ESPN: Stevenson vs Fonfara to rodzaj walki, o której się mówi.
Ryan Bivins, dziennikarz: Fonfara to król powrotów. Przed walką pretendował do czołówki, teraz w niej jest. To był bardzo twardy pojedynek. Szacunek dla obu.
Keith Idec, dziennikarz: Chociaż wyraźnie przegrał, trudno nie być pod większym wrażeniem Fonfary niż Stevensona.
Steve Kim, dziennikarz maxboxing.com: Stevenson wygrał, ale akcje Fonfary poszybowały w górę. Stevenson zamęczył Fonfarę ciosami na tułów. To był bardzo ważny element w tej walce.
Dan Rafael, dziennikarz ESPN: Wielki powrót Fonfary, ale Stevenson wygra wyraźnie na kartach punktowych. Dobra walka, tylko komentatorzy Showtime muszą się uspokoić. To nie był klasyk wszech czasów, nie walka roku.
Main Events, grupa promująca Siergieja Kowaliowa: Stevenson podjął mądrą decyzję, aby uciec do Ala Haymona i Showtime. Kowaliow by zdemolował tego faceta.
masakra, on chyba pisał to pijany. ta walka może w 100 % kandydować do miana walki roku, w Polsce na pewno będzie jeden z klasyków. dobrze jednak pisał kolega wcześniej, w innym temacie, żeby zjadł snikersa.
Fonfara popełnił sporo błędów ale doświadczenie jakie zdobył oraz styl walki sprawią, że jeszcze nie jeden raz powalczy o mistrza świata.
Na stałego bywalca gymu to on nie wygląda, a jego jedyną aktywnością sportową mogę być ćwiczenia ale z gruszką, niestety nie bokserską...
mają rację :)