MICHEL: POZEW MAIN EVENTS NIE WPŁYNIE NIEKORZYSTNIE NA ADONISA
Nad Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO) ciąży pozew złożony przez stajnię Main Events, ale jego sztab zapewnia, że nie będzie to miało na niego żadnego wpływu podczas dzisiejszej walki z naszym Andrzejem Fonfarą (25-2, 15 KO) w trzeciej obronie pasa federacji WBC wagi półciężkiej.
Kathy Duva poszła na totalną wojnę, pozywając nie tylko Stevensona, ale również Ala Haymona, promotora Yvona Michela, stację Showtime oraz grupę Golden Boy Promotions. O wszystkim informowaliśmy Was trzy tygodnie temu.
- Oni robią dużo hałasu, lecz my jesteśmy z tego powodu zadowoleni. Jeśli chcą z nami iść do sądu, nie mamy z tym żadnego problemu. Udowodnilibyśmy jak opinia publiczna została wprowadzona w błąd i jak oni kłamali. To będzie okazja by obnażyć ich i podważyć to co mówili. Na pewno nie miało to na nasze przygotowania żadnego negatywnego wpływu. Nie wpłynęło niekorzystnie, a wręcz tylko wzbudziło zainteresowanie osobą Adonisa. Dzięki temu więcej ludzi zasiądzie przed telewizorami, włączy Showtime i obejrzy najbliższą walkę - powiedział Michel, promotor championa.
DUVA IDZIE NA WOJNĘ. POZYWA STEVENSONA, HAYMONA, SHOWTIME I GBP
- Szczerze mówiąc nawet nie zajmuję się tą sprawą, zostawiłem to wszystko w rękach Ala Haymona i promotora. Koncentruję się wyłącznie na Fonfarze i najbliższym występie. Oczywiście nie zlekceważyłem Polaka i dobrze się do niego przygotowałem - dodał sam Stevenson.