BELLEW: STEVENSON ZNOKAUTUJE FONFARĘ, A POTEM HOPKINSA
Ostatni rywal Adonisa Stevensona (23-1, 20 KO) Tony Bellew nie daje Andrzejowi Fonfarze (25-2, 15 KO) szans w starciu z "Supermanem". W listopadzie ubiegłego roku Brytyjczyk przegrał z Kanadyjczykiem w szóstej rundzie i przypuszcza, że "Polski Książę" nie wytrzyma dłużej.
- Stevenson wygra do szóstej rundy – napisał 31-latek podczas czatu z kibicami na Twitterze, dodając, że nie ma miłych wspomnień ze starcia z mistrzem WBC. - Jego ciosy kur****o bolą! Szczególnie po tym, jak już połamie ci żebra.
Zdaniem Bellewa jedynym zawodnikiem, który może pokonać Stevensona jest boksujący o kategorię niżej Andre Ward (27-0, 14 KO). Nie uczyni tego nawet Bernard Hopkins (55-6-2, 32 KO), z którym Kanadyjczyk ma się zmierzyć pod koniec roku, o ile nadchodzącej nocy zwycięży Fonfarę.
- Stevenson znokautuje Hopkinsa – stwierdził Brytyjczyk.
Transmisja z gali Stevenson vs Fonfara od 3:00 w Polsacie Sport.
Czemu nikt nie wspomina Kovaleva jestem przekonany że Kovalev z racji petardy w ręce miałby największe szanse znokałtować Stvensona,Ward być może wypykał by Stevsona ale nie znokałtował
Data: 24-05-2014 14:05:27
Wardzik robi Stevensona do jednej bramki :)
Bonne potrafił wywrócić Warda,to Stevenson tez mógłby dać rade.
ale na razie kciuki za Andrzejem
Autor komentarza: SzklanyKhanData: 24-05-2014 16:12:34
50 letni Hopkins ośmiesza Stevensona.
Taa yhmm.
Ja się pytam gdzie był ten genialny, świetnie poruszający się, z piekielnym ciosem, granitową szczęką Stevenson przed walką z Dawsonem...???
No właśnie, to był nikt..., więc błagam wyluzujcie z tym "Supermenem"