MAIDANA GROZI ZAKOŃCZENIEM KARIERY, JEŚLI NIE DOSTANIE REWANŻU
Marcos Rene Maidana (35-4, 31 KO) jest wręcz zdesperowany, by doprowadzić do rewanżu z Floydem Mayweatherem Jr (46-0, 26 KO), który jego zdaniem nie zasłużył na zwycięstwo blisko trzy tygodnie temu.
Jak poinformował szkoleniowiec Argentyńczyka - świetny fachowiec Robert Garcia, jego podopieczny rozważa nawet zakończenie kariery, jeśli nie uda mu się doprowadzić do drugiej potyczki z królem rankingów P4P.
Póki co Maidana przymierzany jest do Keitha Thurmana (23-0, 21 KO), z którym mógłby skrzyżować rękawice 13 września podczas gali, gdzie w głównej roli znów pokaże się Floyd. Ale celem Argentyńczyka jest właśnie "Piękniś".
- Marcos ma już swoje przysłowiowe sto krów i ma za co żyć. Ostatnio mi powiedział, że zrezygnuje z boksu, jeśli nie dostanie rewanżu z Mayweatherem - przyznał Garcia.
Przypomnijmy, że po dwunastu rundach, zaciętych szczególnie w pierwszej połowie walki, stosunkiem głosów dwa do remisu zwyciężył Amerykanin.
"Maidana grozi zakonczeniem kariery jak nie dostanie rewanzu"
Na złość mamie odmrożę sobie uszy.....
Ja będę tęsknił za jego boksem. Maidana zawsze jest widowiskowy, a tak wracając do artykułu to niewierze żeby Marcos zakończył karierę (chce tylko wywrzeć rewanż na Floydzie)
@StonkaKartoflana
Że niby 5-7 w rundach ? Przecież to niemożliwe.
PS
Co jest niemożliwego w przegraniu 5-7 w rundach? :D
Bo jest to zawyżone?
Chodzi mi o obraz tamtej walki. Wypunktowanie jej w stosunku 7-5 to totalny brak obiektywizmu. Na prawdę nie domyśliłeś się o co mi chodzi?