PACQUIAO PRZEDŁUŻYŁ KONTRAKT Z ARUMEM! KONIEC SAGI Z FLOYDEM?

Jeśli wcześniejsze zapowiedzi Floyda Mayweathera Jr (46-0, 26 KO) oraz Ala Haymona się sprawdzą, to raczej nigdy nie zobaczymy już mega walki, na jaką czeka od dawna cały bokserski świat.

O co chodzi? Otóż Manny Pacquiao (56-5-2, 38 KO) porozumiał się ze swoim wieloletnim promotorem - Bobem Arumem z grupy Top Rank, przedłużając z nim umowę do końca grudnia 2016 roku!

"Piękniś" od jakiegoś czasu uparcie powtarza, że nie spotka się z "Pac-Manem" dopóki ten będzie współpracował z Arumem, z którym od lat pozostaje w rzekomym konflikcie.

- Współpraca między Mannym, Top Rank oraz stacją HBO przebiegała dotąd wyśmienicie i jestem zadowolony, że będziemy to kontynuować - powiedział wiekowy promotor.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 20-05-2014 20:27:06 
No i dobrze. Obaj durnie przegapili najlepszy moment kiedy ta walka byłaby i mega ciekawa i mega dochodowa. Teraz gadki o tej walce wywołują już u mnie tylko uśmiech politowania. Trzeba było nie unosić się dumą, nie bać o zero i nie stwarzać milionów problemów twierdząc że igły to straszna sprawa.
Obaj powinni sobie podać ręce i pogratulować zmarnowania szansy dania światu bardzo wyczekiwanej walki.
 Autor komentarza: rys
Data: 20-05-2014 20:32:14 
Bardzo dobra decyzja !

po tym o co ostatnio pokazał Floyd wszystko jest jasne w temacie,

Floyd lepiej niech da rewanż Maidanie, a o Mannym zapomni bo by go Pacman rozjechał w pył
 Autor komentarza: roycer
Data: 20-05-2014 20:42:37 
Dziękujemy, za nieodbytą walkę. Tyczy się jednego i tak samo drugiego.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 20-05-2014 20:49:43 
Pac pokazał, że tak jak Floyd ma go w dupie, tak on ma go głeboko gdzieś. Prawda jest taka, że jeden i drugi zarabiają takie pieniądze, ze z finansowego punktu widzenia nie są sobie potrzebni, mimo wszystko szkoda, że do tej walki nie doszlo jakieś 4 lata temu, wszyscy mielibysmy jasność, ktory z nich byl lepszy w swoim prime.
 Autor komentarza: takijeden
Data: 20-05-2014 20:50:59 
I dobrze, nie bedzie Floyd nikomu dyktowal z kim ma robic interesy i podpisywac kontrakty promotorskie
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 20-05-2014 20:51:08 
i kto tu przed kim spierdala
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 20-05-2014 20:56:12 
Flojdzik znowu będzie miał wymówkę by nie walczyć z Pacmanem hehe z drugiej strony oba dziady są już past prime i szczerze mówiąc bardziej interesuje mnie starcie unifikacyjne B-Hopa z Adonisem Stevensonem.
 Autor komentarza: owenn1988
Data: 20-05-2014 20:58:15 
Jesli chodzi o walke Pac-FMJ, To promotorzy jednego i drugiego zachowuja sie jak dzieci w piaskownicy, a nie jak powazni biznesmeni. Walka mogła sie stac najwieksza walka kasowa wszechczasów w boksie a Panowie strzelili focha. Co do zawodnikow , to Floyd zawsze miał i ma jakies obiekcje, ciezko rozgryzc co jest tego przyczyna. W strach raczej watpie, bo na takim poziomie piesciarze napewna go nie odczuwaja, osobista uraza do Aruma? Jesli tak to przy okazji stracił szanse na szanse na Top 5 wszechczasów.
 Autor komentarza: fadfaa
Data: 20-05-2014 21:06:52 
I w tym momencie wlodarze SHO wypowiedzieli klasyk Siary :D
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 20-05-2014 21:09:14 
Oczywiście że na takim poziomie odczuwa się strach. Tyle że zależy co kto pod tym pojęciem rozumie. Na pewno Floyd nie boi się lania/ciosów na twarz ale porażki już i owszem. Wiesz ile Ci najlepsi wnoszą do pojedynku? Wiesz ile mają do stracenia?
Brak strachu to jakaś kpina. To ludzie i nie mają wyciętych emocji. Tylko trzeba dobrze rozumieć co to znaczy że się boją. Kalkulacja w niektórych przypadkach to sprawa oczywista.
Ale jak już napisałem. Obaj sfrajerzyli na maksa i obecnie za każde słowo o tej walce powinni być linczowani :
Co tu się rozwodzić.
 Autor komentarza: barkor
Data: 20-05-2014 21:11:10 
Mimo tego że są past prime ta walka miałaby szanse na 3mln ppv skoro z canelo było 2.2 mln. Osobiscie uważam że to floyd znajdował dużo więcej wymówek. Jedynie co można zarzucić pacquiao to sytuacja z pobieraniem krwi na które sie później zgodził , chociaz osobiście uważam ze obóz pacquiao nie unikał wtedy walki ale bardziej obawiał sie tego że bedzie częściej kontrolowany od floyda a takie pobieranie krwi częste tuz przed walka naprawde moze osłabić co ma duże znaczenie na tym poziomie. Ale jak wiadomo poźniej flipinczyk zgodził sie i na ten warunek a floyd wtedy nowe wymowki wymyslał...
 Autor komentarza: Matys90
Data: 20-05-2014 21:35:13 
@barkor, wymówek po obu stronach było sporo: http://bleacherreport.com/articles/1171766-mayweather-vs-pacquiao-8-most-pathetic-excuses-made-by-both-sides

, po stronie Aruma:

- W 2009 - Floyd ma zejść do 140, ewentualnie catchweight; 50/50 to nonsens, Pacquiao jest w tej walce większą "atrakcją", co do pobierania krwi, to nie było wtedy tematu, że osłabi (lol), tylko że Pacman ma FOBIĘ (kij, że ma tatuaże :D)

- 2010 - dalej pitolenie Aruma o tym pobieraniu krwi, pielęgniarki czasem nie mogą znaleźć żyły i kłują, kłują, a potem nie możesz ruszać ręką przez 3-4 dni :D

- 2011 - nie chcemy by badania prowadziła USADA, nie wiemy jaka jest sytuacja prawna Mayweathera, kiedy on pójdzie do więzienia

- w 2012 - Arum powiedział, że Pacquiao nie może walczyć w maju, bo rozcięcie się nie zagoi do tego czasu (z listopadowej walki z Marquezem!), a w czerwcu Money szedł do pierdla i na początku czerwca Manny zawalczył.

Kolejną wymówką Aruma było to, że w MGM czy gdziekolwiek indziej to oni walczyć nie będą, bo trzeba WYBUDOWAĆ STADION, żeby wyciągnąć odpowiednią kasę z takiego wydarzenia, a do maja nie zdążą.


Po stronie Floyda - oczywiście też pycha - ja jestem królem, 60/40 dla mnie, nie potrzebuję Pacquiao, Manny jest na koksie, zobaczcie na jego głowę, dam mu 40 milionów, ale bez wpływów z PPV.

Generalnie - czeski film.
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 20-05-2014 21:44:02 
Bawi mnie to.
Komu ta walka miała by się realnie opłacać?

Tylko bez argumentów że obydwu bo to bzdura.
Może jakiś sens by był gdyby walczyli na tej samej stacji, bo jeśli stacje miały by i dzielić to fakt, nikomu ię by nie opłaciło.
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 20-05-2014 21:46:30 
a swoją drogę to fajnie Manny jest jest fałszywy.
Pamiętam jak miał kończyć karierę bo boks odciąga go od boga. Dostał baty od Marqeza i nagle chce walczyć i walczyć. Smiech na sali.
 Autor komentarza: Tokio
Data: 20-05-2014 23:04:55 
I w sumie dobrze, zawsze uważałem, że jeśli ktoś ma pokonać Floyda to był to właśnie Pacman, ale Pacman sprzed 4-5 lat. Wtedy to byłaby największa walka w historii. Teraz to nie ma sensu, Pacman dalej jest pięściarzem wybitnym, jednym z najlepszych na świecie, ale postarzał się gorzej niż Floyd. Jeśli floydowi zostały trzy walki to wolę go zobaczyć z Thurmanem lub Porterem. Oni obok Pacmana mają największą szansę oklepać Floyda. Ewentualnie Bradley, ale nie ten z walki z Mannym
 Autor komentarza: JAx00
Data: 20-05-2014 23:24:50 
mayweather juz pewnie skacze z radosci, teraz ma wystarczajacy powod by nie doprowadzac do walki, ktorej sie boi .
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 21-05-2014 07:50:33 
PACQUIAO PRZEDŁUŻYŁ KONTRAKT Z ARUMEM!

*
*
*
*
*

Czyli tak jak pisałem, Pacquiao-Marquez do pięćdziesiątki, długi po zakończeniu kariery i jazda na mopie w gymie Floyda xDDD
 Autor komentarza: khorne
Data: 21-05-2014 08:16:04 
Najbardziej z podpisania kontraktu cieszy się Floyd. Podejrzewam, że nawet bardziej od samego Aruma ;)
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 21-05-2014 08:36:05 
Autor komentarza: khorneData: 21-05-2014 08:16:04
Najbardziej z podpisania kontraktu cieszy się Floyd.

*
*
*
*
*

Niby dlaczego?
 Autor komentarza: gemba
Data: 21-05-2014 09:49:08 
do kom rys zejż na ziemię człeku śmieszny
 Autor komentarza: milek762
Data: 21-05-2014 11:53:56 
To bardziej Maywether bał się stracić zero w rekordzie w ewentualnej walce z Pacmanem 4 lata temu jestem pewien że Pacman dałby bardzo trudną walkę Cwaniakowi Maywetherowi conajmniej taką jak Castillo z 2002 roku.
Teraz to takie pierdolenie nie dojdzie do tej walki niestety ze szkodą dla kibiców.
Dziwi mnie to bo walka ta przyniosła przeogromne kasę ( myśle że pobiło by rekordppv Maywether - Delahoya )
dla obu zawodników i ich promotorów
 Autor komentarza: bolos
Data: 24-05-2014 23:48:39 
Mayweather wymysla jakies bzdury bo wie,ze moglby przegrac z filipincem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.