YURI FOREMAN OGŁOSIŁ ZAKOŃCZENIE KARIERY
Były mistrz świata w wadze junior średniej Yuri Foreman (32-2, 9 KO), który miał wystąpić 7 czerwca na gali Martinez vs Cotto, ogłosił zakończenie kariery. Swoją decyzję tłumaczy nieprawidłowościami kontraktowymi.
- Nieświadomie podpisałem bardzo szkodliwą umowę dotyczącą mojej bokserskiej kariery. Na wszystkie sposoby próbowałem się od niej uwolnić, ale nie mogę już zrobić nic. Pozostaje mi zakończyć karierę. Zajmę się teraz większymi, ważniejszymi sprawami – poinformował 33-letni zawodnik, który w 2011 roku przegrał z Pawłem Wolakiem.
Na wieść o decyzji Foremana szybko zareagował jego promotor Lou DiBella, który ma nadzieję, że pięściarz zmieni jeszcze zdanie.
- Yuri ciężko trenował do czerwcowej walki. Konflikt ma miejsce wewnątrz jego obozu, nie ma nic wspólnego z DiBella Entertainment. Nasza grupa ma świetne stosunki z Yurim. Czekamy na telefon i liczymy na to, że zobaczymy go 7 czerwca w Madison Square Garden. Problem zostanie szybko rozwiązany – zapewnił szef DBE.
Na nowojorskiej gali Foreman miał się zmierzyć z Jorge Melendezem (28-3-1, 26 KO). Jeżeli podtrzyma decyzję o zakończeniu kariery, Portorykańczyk skrzyżuje rękawice z innym rywalem.
%
%
%
%
%
Jonak jest mistrzem Solidarności swoje już wygrał i teraz może wybierać sobie własne cele.
"Nieświadomie podpisałem bardzo szkodliwą umowę dotyczącą mojej bokserskiej kariery. Na wszystkie sposoby próbowałem się od niej uwolnić, ale nie mogę już zrobić nic"
Koszernego jakiś goj, przekręcił?
niemożliwe...
Równie dziwne...