OPCJE PACQUIAO: MARQUEZ, PROWODNIKOW LUB... KTOŚ Z GOLDEN BOY?

Wygląda na to, że Juan Manuel Marquez (56-7-1, 40 KO) jednak da się namówić na kolejne starcie z Mannym Pacquiao (56-5-2, 38 KO), jeśli jednak "Dinamita" nie zechce po raz kolejny wychodzić do ringu z Filipińczykiem, "Pacman" na pewno nie zostanie na lodzie. W odwodzie pozostaje Rusłan Prowodnikow (23-2, 16 KO), a w obliczu ocieplenia relacji na linii Bob Arum-Oscar De La Hoya, w grę wchodzą także zawodnicy Golden Boy Promotions, którzy nie są związani kontraktem z Alem Haymonem.

PACQUIAO vs MARQUEZ V JESIENIĄ W MAKAO? >>>

- Prowodnikow to dobra opcja. Tak, on zgodzi się na walkę z Mannym Pacquiao. Ostatnio dużo się dzieje, więc poczekajmy. Może się okazać, że dostępni będą zawodnicy, którzy zostaną w Golden Boy Promotions przy Oscarze. Na pewno będą tym zainteresowani - powiedział 82-letni Arum.

Niestety największe gwiazdy GBP są już związane z Alem Haymonem, jeśli jednak przyjdzie im wybierać, być może któryś z młodych wilków wybierze inną drogę i pojedynek z Pacquiao. Wystarczy wymienić takie nazwiska jak Khan, Maidana, Broner, Matthysse, Guerrero, Garcia, Thurman i Porter. Każdy z nich byłby ciekawym rywalem dla Manny'ego, który w ostatnich latach bił się tylko z zawodnikami Top Rank.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: PolishAdam28PA
Data: 18-05-2014 18:41:11 
Użytkownik PolishAdam28PA piszący z IP: 31.2.124.115 został zablokowany za wielokrotne łamanie postanowień regulaminu.
 Autor komentarza: slayer85
Data: 18-05-2014 18:44:11 
wypierdalaj z tym spamem
Ciekawe kto z GBP?
 Autor komentarza: Chinaski1
Data: 18-05-2014 18:50:40 
No w końcu. Poziom żenady przekraczał dopuszczalny nawet dla mnie. Ciekawe co cop by na to powiedział :-)
Obawiam się, ze tak się zachowuje spora część Polaków w USA.
Z socjologicznego punktu widzenia to jednak ciekawy przypadek, który pewnie przekłada się na szerszą masę.
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 18-05-2014 19:20:44 
Marquez mógłby teraz wyrolować Aruma i skoczyć na bank który zwie się Floyd Mayweather.Bob chyba pożegnałby się ze złości z tym światem.
 Autor komentarza: Jabba
Data: 18-05-2014 19:45:35 
Pacquiao vs Matthysse WAR!!!
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 18-05-2014 19:54:37 
Pacquiao-Maidana to byłoby coś na co czekam!Patrząc realnie to nie wierze,że obóz Pacquiao zgodziłby się na taka walkę.Maidana to rasowy puncher do tego silniejszy i cięższy od Pacquiao.Za duże ryzyko dla Aruma,on się nigdy na to nie zgodzi by zawodnik GBP zarzną mu kurę która znosi złote jaja,a Maidana mógłby to zrobić.
 Autor komentarza: fadfaa
Data: 18-05-2014 19:59:26 
@StasioKolasa

Floyd juz raz walczyl z Marquezem i skonczylo sie na jednostronnym pojedynku. Co do przyszlego rywala Pacmana to stawiam, ze wybiora Dinamite. Prowodnikow jest jeszcze za mało medialny, a z GBP to Khan czeka na wyplate od Floyda, ktora bedzie pewnie wieksza od tej z Pacquiao, Maidana liczy na rewanz, Broner- szkoda zdrowia, Matthysse-byloby ciekawie, ale z PPV bylby klopot, Guerrero-slaba sprzedaz PPV, Garcia- walczy w 140 i zapewne nie chce na pierwszy pojedynek w wadze wyzej ruszac od razu na Pacmana, Thurman i Porter- z Thurmanem byloby ciekawie, ale nie ta medialnosc na PPV.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 18-05-2014 20:00:18 
Pacquiao-Maidana? Nie widzę Maidany w tym pojedynku szczerze mówiąc.

Thurman oraz Porter - najciekawsze chyba opcje, bo nie są sprawdzeni z topem, a dla każdego z nich to byłaby ogromna szansa.
 Autor komentarza: MAKAV3LI
Data: 18-05-2014 20:03:26 
Pewnie się odbędzie 5 walka, Marquez będzie sądzić,że znowu Go oszukali i tak się odbędzie 6 potem 7 walka.
 Autor komentarza: Piesel
Data: 18-05-2014 20:16:18 
Dziekuje za zablokowanie tego palanta !!!
 Autor komentarza: rocky86
Data: 18-05-2014 20:51:29 
Będzie walka nr 5 z JMM. Później pewnie wezmą Prowodnikowa.

StasioKolasa

Maidana bedzie bardzo odpowiadał Pac'owi, jak to mówią styl robi walkę i Manny powinien się po nim ostro przejechać. Z calą pewnością wypadł by na jego tle lepiej niż Money. Zbyt duża różnica szybkości i Pac wszystko to co robi Maidana ma opanowane na znacznie wyższym poziomie, a jeśli Maiadana rzuciłby się z takim atakiem na Pac'a, jak zrobiłt to w walce z Floyd'em to bardzo możliwe, że skończyłoby się na deskach. Pac może w 147 nie bije tak mocno, ale z całą pewnością bije mocniej niż Floyd.

Swoją drogą ciekawe co teraz będzie z GBP i kto faktycznie jest już kupiony przez Ala, a kto wciąż walczy dla Oscara. Mogloby być ciekawie gdyby TP i GBP połaczyli siły w walce z wspólnym wrogiem.
 Autor komentarza: robsonpodlasie
Data: 18-05-2014 20:57:05 
Gdyby nie cholerne PPV nie narzekalibyśmy na brak ciekawych pojedynków, a tak kalkulacje, promotorzy i ch*j wie co jeszcze.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 18-05-2014 21:03:32 
Autor komentarza: PolishAdam28PAData: 18-05-2014 18:41:11
Użytkownik PolishAdam28PA piszący z IP: 31.2.124.115 został zablokowany za wielokrotne łamanie postanowień regulaminu.

*
*
*
*
*

Loguję się na bokser.org i co? I miód na moje serce. Nareszcie zablokowany został tzw. "trash user", który pisał same głupoty i sprawiał, że poziom merytoryczny na tej drastycznie spadał.

Co do samej walki, to kilka słów moi drodzy:

1) Alvarado boksował tak defensywnie w pierwszej fazie walki nie dlatego, że wyszedł bez planu, a dlatego że wiedział, iż bijąc się ze świeżym Marquezem w pierwszych rundach zostanie za mocno obity by dotrwać do końca. Przewaga szybkości, umiejętności składania ciosów w celne kombinacje oraz przewaga wyszkolenia technicznego była zbyt duża żeby iść na "hurra".

2) Alvarado zaczynał się bić dopiero wtedy gdy został trafiony, a Marqueza ponosiła fantazja - to była szansa Mike'a na ulokowanie mocnego ciosu w tym chaosie - raz się udało.

3) To zestawienie było missmatchem, ale nie można odmówić Alvarado serca, którym prawdopodobnie wywalczył sobie kolejną dobrze płatną walkę, o ile Top Rank ze swoją limitowaną ilością zawodników w tej wadze może mu ją zapewnić. Może Vargas?

4) Mike jest już rozbity, nie tyle neurologicznie (reakcja na ciosy) co fizycznie (obrzęki twarzy, rozcięcia, opuchlizna, po kilku przyjętych ciosach). Szkoda Alvarado, bo to wojownik z krwi i kości, który zawsze walczy do końca.
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 18-05-2014 21:03:34 
News mowi o najwiekszych gwiazdach pod Haymonem a potem wychodzi ze medialny Khan, wymiatacze Thurman i Porter, krolowie 140 Matthysse i Garcia sa dostepni XD

Kazdy krok w strone walk najlepszych z najlepszymi jest krokiem w dobra strone.

Mysle ze JMM na start a potem faktycznie moze byc ciekawie.

Fadfaa, z Garcia rownie dobrze Pac Man moglby zejsc do 140- Roach chcial powrotu do junior polsredniej wiec byloby to na reke.
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 18-05-2014 21:05:39 
NietrzezwyTomasz, nie ma to jak napisac wiadomosc w 90% nie na temat a zaczac od narzekania na lamacza regulaminu, a do tego 10% na temat napisales jakbys nie czytal newsa ; ) (no offence)
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 18-05-2014 21:07:15 
Autor komentarza: JabbaData: 18-05-2014 19:45:35
Pacquiao vs Matthysse WAR!!!

*
*
*
*
*

Raczej KO, nie WAR. Matthysse ze swoją wagą w dniu walki, mocnym ciosem, świetnym timingiem robi Pakłajo przed czasem EASY! Gdyby nie parasol ochronny Aruma, gdyby można go było zestawić z każdym z czołówki 140-147 to dzisiejszy Pakłajo przegrywa z niejednym zawodnikiem. Być może dlatego zdecydował się na wuja Boba, bo na Showtime i pod skrzydłami Haymona być może zarobiłby więcej, ale zostałby również sparowany z innymi bardzo groźnymi zawodnikami, za którymi dzisiejszy Pacman mógłby nie nadążyć (czyt. bez limitów i bez pasującego matchmakingu).
 Autor komentarza: rakowski
Data: 18-05-2014 21:08:51 
Kogo obchodzi,że Alvarado nie był na poziomie Marqueza?
Dali kapitalną walkę,która wzbudziła wielkie emocje i ja oglądałem ją z wypiekami na twarzy.
Na pewno lepsze takie walki niż kolejną walka Mayweathera z Maidaną,gdzie boksu czystego za wiele tam nie zobaczymy.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 18-05-2014 21:11:59 
Autor komentarza: GogoliusData: 18-05-2014 21:05:39
NietrzezwyTomasz, nie ma to jak napisac wiadomosc w 90% nie na temat a zaczac od narzekania na lamacza regulaminu, a do tego 10% na temat napisales jakbys nie czytal newsa ; ) (no offence)

*
*
*
*
*

Ależ oczywiście, że było to zamierzone (komentarz do walki Marquez-Alvarado zamiast do tematu newsa) - czasami jest to uzasadnione. Moje uzasadnienie? Bardzo późno pojawił się torrent 720p z tej walki, obejrzałem, poszedłem z żoną na spacer (pogoda sprzyjała ku temu wyjątkowo w porównaniu z ostatnimi dniami), zjedliśmy coś na mieście i dosłownie godzinę temu wróciłem do domu. Loguję się więc na bokser.org i chciałem się podzielić z szanownymi kolegami odczuciami na temat tej walki, a nie chcąc robić tego na dole strony gdzie i tak już nikt nie przeczyta, po prostu napisałem komentarz w pierwszym dostępnym temacie, który i tak zawiera nazwisko Marqueza. Czy to usprawiedliwienie wystarczy szanownemu koledze?
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 18-05-2014 21:15:37 
Autor komentarza: rakowskiData: 18-05-2014 21:08:51
Kogo obchodzi,że Alvarado nie był na poziomie Marqueza?
Dali kapitalną walkę,która wzbudziła wielkie emocje i ja oglądałem ją z wypiekami na twarzy.
Na pewno lepsze takie walki niż kolejną walka Mayweathera z Maidaną,gdzie boksu czystego za wiele tam nie zobaczymy.

*
*
*
*
*
*

Polemizowałbym. Dali kapitalne rundy to na pewno. Czy całą walkę? Raczej nie. Rundy 1-8 to bardzo taktyczny boks (z przebłyskami wymian) i pewna wygrana Marqueza. Końcówka, szczególnie rundy 8 i 9 to rzeczywiście dobry brawl, ale nie dlatego, że Alvarado był na poziomie Marqueza, a dlatego że stary wyga zamiast boksować rozważnie chciał pokazać pazur i raz położył opponenta, a raz się przejechał. Coś jak Martinez-Chavez - gdzie fantazja wygrywającego pewnie pojedynek o mało co nie przyniosła upsetu.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 18-05-2014 21:31:01 
Moja karta Marquez-Alvarado:

Marquez Alvarado
1 10 9
2 10 9
3 10 9
4 10 9
5 10 9
6 10 9
7 10 9
8 10 8
9 8 10
10 10 9
11 9 10
12 10 9
117 109
 Autor komentarza: rakowski
Data: 18-05-2014 21:36:53 
Nietrzezwy

Tutaj nie trzeba było nic punktować,a delektować się nią.Jedna z lepszych walk w tym roku-na pewno.
W tej walce było wszystko.Nawet rewanż byłbym skłonny zobaczyć.
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 18-05-2014 21:39:53 
NietrzezwyTomasz, szanownemu koledze wystarcza takie wyjasnienie, ale jesli nastepnym razem bedziesz szukal miejsca na posta ktory nie znajdzie sie w jakims zapomnianym przez userow miejscu (jak teraz news o walce JMM z Alvarado) to zapraszam na forum.bokser.org ; )
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 18-05-2014 21:43:53 
Autor komentarza: rakowskiData: 18-05-2014 21:36:53
Tutaj nie trzeba było nic punktować,a delektować się nią.Jedna z lepszych walk w tym roku-na pewno.
W tej walce było wszystko.Nawet rewanż byłbym skłonny zobaczyć.

*
*
*
*
*

Ależ oczywiście, że było trzeba. W pierwszych 3 rundach było widać, że Alvarado nie nastawił się na boksowanie z Marquezem, a polowanie na jeden cios i widać było, że te jego próby mimo że niecelne, to jednak niecelne o włos, co przy zmęczeniu i pójściu na dystans mogło spowodować, że jednak wejdą na punkt. Co to oznacza? Mogłeś zapisać 8 rund na konto Marqueza, ale przy dojściu knockdownów walka mogłaby się odwrócić o 180 stopni skoro premiowane są one (w większości przypadków) jako 10-8. Co wtedy? Wtedy żałujesz, że nie punktowałeś, bo walka zaczyna się robić równa, a Ty nie do końca wiesz jaki wynik powinien widnieć na kartach sędziów punktowych. Zawsze warto oglądać i punktować, a niewiele trzeba żeby w przerwie rundy przełączyć na chwilę broadcast do worda/excela i zapisać wynik danej rundy.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 18-05-2014 21:47:01 
Autor komentarza: GogoliusData: 18-05-2014 21:39:53
NietrzezwyTomasz, szanownemu koledze wystarcza takie wyjasnienie, ale jesli nastepnym razem bedziesz szukal miejsca na posta ktory nie znajdzie sie w jakims zapomnianym przez userow miejscu (jak teraz news o walce JMM z Alvarado) to zapraszam na forum.bokser.org ; )

*
*
*
*
*

Bardzo dobre forum i bardzo merytoryczni userzy z pominięciem takich elementów jak niejaki RSC-2, który zakrawa na pilną konsultację psychiatryczną xDD Poza tym jest ok. Ja jednak nie bawię się w fora, ja staram się dyskutować z masowym użytkownikiem, edukować, starać się wyjaśnić te małe szczegóły, które łącząc się w całość dają obraz całej walki. Głupota, misja, hobby? Call it whatever you want.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 18-05-2014 21:50:07 
Marquez przeważnie pada raz.
Czy to ostatnia walka z Pacquiao czy Katsidisem,więc byłem spokojny.:D
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 18-05-2014 21:54:02 
Autor komentarza: rakowskiData: 18-05-2014 21:50:07
Marquez przeważnie pada raz.
Czy to ostatnia walka z Pacquiao czy Katsidisem,więc byłem spokojny.:D

*
*
*
*
*

Marquez padał w pierwszej walce z Pacmanem trzykrotnie, bo nie doszedł do siebie po pierwszym ciosie który go posadził. Nie można wykluczyć takiej opcji kiedy jest wyraźnie starszy i walczy w wyraźnie niepasującym mu limicie wagowym. Oczywiście nie był mocno zraniony z Alvarado, ale rozmawiamy tu czysto hipotetycznie apropos punktowania i jednoczesnego oglądania walk.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 18-05-2014 21:54:34 
I jednak Alvarado nie przegrał przed czasem,jak większość typowała.:D
Jednak te 160 funtów oraz ogromne serce do walki zrobiły swoje.
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 18-05-2014 22:32:34 
Autor komentarza: fadfaa
Data: 18-05-2014 19:59:26
@StasioKolasa
Floyd juz raz walczyl z Marquezem i skonczylo sie na jednostronnym pojedynku

Oczywiście fadfaa, tak było.Trzeba jednak pamiętać o przekroczonym limicie Mayweathera.Stylowo Floyd nie będzie pasował Marquezowi,ale chociaż da mu zarobić.

Rocky86
Moim zdaniem Maidana znokautowałby dzisiejszego Pacquiao.Nie wierze,że Arum zgodzi się na ta walkę.
 Autor komentarza: kubanczyk20
Data: 18-05-2014 22:54:38 
Pacman rozbija Maidana - styl robi walke.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 19-05-2014 07:31:45 
StasioKolasa

Maidana to prosty jak cep zawodnik. Zrobił koło siebie teraz troszkę szumu, ale w walce z Floyd'em pokazał jedynie upór, dobre przygotowanie fizyczne i umiejętność robienia chaosu w ringu, to wszystko. Mówienie o tym, że wygrałby z filipińczykiem jest moim zdaniem niepoważne.
Jak ktoś opisał wyżej odnośnie walki JMM i Alvarado, tak w przypadku konfrontacji Pac'a z Maidaną przewaga szybkości, umiejętności składania ciosów w celne kombinacje oraz przewaga wyszkolenia technicznego byłaby zbyt duża, by iść na taki frontalny atak jak z Floyd'em, a Pac'a Maidana nie wypunktuje.
Wątpie by Arum miał jakiekolwiek obawy, easy money dla Paca, ale do walki nie dojdzie, bo Marcos dostanie lepszą kasę od Floyda za rewanż, który będzie już zapewne jednostronny, bo Floyd ma już Maidan'ę rozpracowanego i nie sądze, by dał się po raz kolejny zaskoczyć.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 19-05-2014 08:06:31 
Autor komentarza: rocky86Data: 19-05-2014 07:31:45
Jak ktoś opisał wyżej odnośnie walki JMM i Alvarado, tak w przypadku konfrontacji Pac'a z Maidaną przewaga szybkości, umiejętności składania ciosów w celne kombinacje oraz przewaga wyszkolenia technicznego byłaby zbyt duża

*
*
*
*
*

Nie przejdzie Ci przez "klawiaturę", że to ja? xDD
 Autor komentarza: rocky86
Data: 19-05-2014 08:14:01 
NietrzezwyTomasz

W związku z tym, że przestałeś już trollować, przyznam, że to Ty. Happy? ;-)
 Autor komentarza: Matys90
Data: 19-05-2014 09:08:39 
@rakowski, właśnie byłem mocno zdziwiony, ale Alvarado wniósł tylko 152 funty do ringu, zaledwie 4 więcej niż Marquez. Mam nadzieję, że nie ma tu żadnego smrodu w rodzaju limitu w dniu walki, a po prostu Alvarado zrobił mocny obóz i waga poszła w dół. Jeśli tak było, to wg mnie popełnili błąd, bo przy jedynej słusznej taktyce Alvarado - zamknąć oczy i liczyć, że się trafi - te dodatkowe funty pomogłyby mu z Marquezem.
 Autor komentarza: qler
Data: 19-05-2014 10:10:52 
Autor komentarza: StasioKolasa
Moim zdaniem Maidana znokautowałby dzisiejszego Pacquiao.Nie wierze,że Arum zgodzi się na ta walkę
====

Ciekawe jak by miał znokautować ? Maidana skończyłby dokładnie tak samo jak drugi cepiarz od Roberta Garcii - Rios, 108-120 i obita gęba, bieganie bez celu od lewej do prawej, przez 12 rund zero zagrożenia.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 19-05-2014 10:40:13 
Autor komentarza: rocky86Data: 19-05-2014 08:14:01
W związku z tym, że przestałeś już trollować, przyznam, że to Ty. Happy? ;-)

*
*
*
*
*

Oj kolego rocky86... kiedy się nauczysz, że rzucając takie obelgi (domniemane trollowanie) musisz mieć coś na poparcie tych słów? To Wy wytworzyliście sobie obraz NietrzeźwegoTomasza - trolla, który trollem nigdy nie był. Nie wiem skąd to podejście do mojej osoby, czyli do kulturalnego użytkownika, który chce polemizować o boksie i sprawach z nim związanych, jakaś zbiorowa choroba? xDD
 Autor komentarza: rocky86
Data: 19-05-2014 11:14:48 
NietrzezwyTomasz

Znasz to powiedzenie,ze jeśli trzy osoby mówią Ci, ze jesteś pijany, to jest to pora by położyć się spać (czyjakoś tak)?

Więc teraz pomyśl, czy to wszyscy dookoła dostali zbiorowej choroby, czy też może Twoje zachowanie wpisywało się w obraz trolla?
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 19-05-2014 11:22:12 
Autor komentarza: rocky86Data: 19-05-2014 11:14:48
Znasz to powiedzenie,ze jeśli trzy osoby mówią Ci, ze jesteś pijany, to jest to pora by położyć się spać (czyjakoś tak)?

Więc teraz pomyśl, czy to wszyscy dookoła dostali zbiorowej choroby, czy też może Twoje zachowanie wpisywało się w obraz trolla?

*
*
*
*
*

To nie jest żaden argument drogi kolego. Jeżeli nawet 100 osób będzie twierdziło, że białe jest czarne, to nie znaczy, że w rzeczywistości jest czarne tylko dlatego, że sądzi tak 100 osób.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 19-05-2014 11:32:42 
Rób i myśl jak uważasz, to Twoja sprawa, inni będą Cię odbierać w taki, a nie inny sposób, zgodnie ze swoimi przekonaniami i doświadczeniem i to również będzie ich sprawa, a tak jak Ty masz ich zdanie za nieprawdziwe, tak oni Twoje zdanie będą mieć w głębokim poważaniu, ze względu na łatę trolla.
Pozdrawiam.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 19-05-2014 11:46:22 
Autor komentarza: rocky86Data: 19-05-2014 11:32:42
Rób i myśl jak uważasz, to Twoja sprawa, inni będą Cię odbierać w taki, a nie inny sposób, zgodnie ze swoimi przekonaniami i doświadczeniem i to również będzie ich sprawa, a tak jak Ty masz ich zdanie za nieprawdziwe, tak oni Twoje zdanie będą mieć w głębokim poważaniu, ze względu na łatę trolla.
Pozdrawiam.

*
*
*

1) Czy naprawdę myślisz, że obchodzi mnie to jak postrzegają mnie inni? Tym bardziej kierując się jakimiś urojonymi przekonaniami, że jestem trollem? xDD

2) Oczywiście, że "ich" zdanie na mój temat jest nieprawdziwe i łatwo je obalam, ponieważ jeżeli pytam dlaczego ktoś uważa mnie za trolla, w odpowiedzi czytam, że dlatego "bo uważają tak inni", czyli argument, mówiąc nieładnie "z dupy", innymi słowy merytorycznie bezwartościowy xDD

3) To czy ktoś ma moje zdanie "w poważaniu" nie stanowi żadnej różnicy, ponieważ moje zdanie jest uargumentowane i na swoje twierdzenia mam dowody. To, że ktoś jest głuchy na argumenty i nie potrafi przyznać się do błędu czy brnie dalej mając moje zdanie "w poważaniu" nie zmienia faktu, że moje zdanie jest prawdziwe.

NietrzeźwyTomasz: "2+2=4"
HejterzyNietrzeźwego: "a wcale, że nie"
NietrzeźwyTomasz: "połóżcie na stole 2 zapałki, a obok nich kolejne 2 zapałki, następnie policzcie ile macie zapałek, 2+2=4"
HejterzyNietrzeźwego: "mamy Twoje zdanie w poważaniu, nie masz racji"

Tak to mniej więcej wygląda xDDD
 Autor komentarza: rocky86
Data: 19-05-2014 12:05:30 
NietrzezwyTomasz
1) Czy naprawdę myślisz, że obchodzi mnie to jak postrzegają mnie inni? Tym bardziej kierując się jakimiś urojonymi przekonaniami, że jestem trollem? xDD

2) Oczywiście, że "ich" zdanie na mój temat jest nieprawdziwe i łatwo je obalam, ponieważ jeżeli pytam dlaczego ktoś uważa mnie za trolla, w odpowiedzi czytam, że dlatego "bo uważają tak inni", czyli argument, mówiąc nieładnie "z dupy", innymi słowy merytorycznie bezwartościowy xDD

3) To czy ktoś ma moje zdanie "w poważaniu" nie stanowi żadnej różnicy, ponieważ moje zdanie jest uargumentowane i na swoje twierdzenia mam dowody. To, że ktoś jest głuchy na argumenty i nie potrafi przyznać się do błędu czy brnie dalej mając moje zdanie "w poważaniu" nie zmienia faktu, że moje zdanie jest prawdziwe.

NietrzeźwyTomasz: "2+2=4"
HejterzyNietrzeźwego: "a wcale, że nie"
NietrzeźwyTomasz: "połóżcie na stole 2 zapałki, a obok nich kolejne 2 zapałki, następnie policzcie ile macie zapałek, 2+2=4"
HejterzyNietrzeźwego: "mamy Twoje zdanie w poważaniu, nie masz racji"

Tak to mniej więcej wygląda xDDD



Nie NietrzeźwyTomaszu, to jest obraz tej sytuacji widziany Twoimi oczami, który kreujesz i w który możliwe, ze wierzysz. Poza tym zdecydowana większość, jak to nazywasz "HejterówNietrzeźwego" nie jest nimi, to jest kolejny zabieg socjotechniczny mający za zadanie ustawienia dyskutanta na określonej pozycji.
W każdym razie wiem, ze na każdy mój post odpowiesz kolejnym i dyskusja będzie trwać bez końca, więc się żegnam.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 19-05-2014 12:11:40 
Autor komentarza: rocky86Data: 19-05-2014 12:05:30
Nie NietrzeźwyTomaszu, to jest obraz tej sytuacji widziany Twoimi oczami, który kreujesz i w który możliwe, ze wierzysz. Poza tym zdecydowana większość, jak to nazywasz "HejterówNietrzeźwego" nie jest nimi, to jest kolejny zabieg socjotechniczny mający za zadanie ustawienia dyskutanta na określonej pozycji.
W każdym razie wiem, ze na każdy mój post odpowiesz kolejnym i dyskusja będzie trwać bez końca, więc się żegnam.

*
*
*
*
*

1) Proszę o dowody na to, że kreuję taki obraz i że taki obraz jest błędny.
2) Jak nazwać tych, którzy piszą pod moim adresem obelgi i odnoszą się do mnie w sposób wulgarny lub negatywny, a jednocześnie nie mają dowodów/argumentów na uwierzytelnienie tych obelg? Czystej wody hejterzy.
3) Czyli wracamy do punktu wyjścia i klepiemy w kółko ten sam scenariusz xDD Pojawiasz się, rzucasz w moim kierunku per troll (czy co tam sobie wymyślisz), a poproszony o argumenty i dowody po prostu uciekasz xDD Żeby dopełnić ten jakże znany nam scenariusz, to za 5-15 minut i tak coś jeszcze napiszesz xDDD
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 19-05-2014 12:52:08 
Autor komentarza: rocky86
Maidana to prosty jak cep zawodnik. Zrobił koło siebie teraz troszkę szumu, ale w walce z Floyd'em pokazał jedynie upór, dobre przygotowanie fizyczne i umiejętność robienia chaosu w ringu, to wszystko. Mówienie o tym, że wygrałby z filipińczykiem jest moim zdaniem niepoważne.
Jak ktoś opisał wyżej odnośnie walki JMM i Alvarado, tak w przypadku konfrontacji Pac'a z Maidaną przewaga szybkości, umiejętności składania ciosów w celne kombinacje oraz przewaga wyszkolenia technicznego byłaby zbyt duża, by iść na taki frontalny atak jak z Floyd'em, a Pac'a Maidana nie wypunktuje.
Wątpie by Arum miał jakiekolwiek obawy, easy money dla Paca, ale do walki nie dojdzie, bo Marcos dostanie lepszą kasę od Floyda za rewanż, który będzie już zapewne jednostronny, bo Floyd ma już Maidan'ę rozpracowanego i nie sądze, by dał się po raz kolejny zaskoczyć.



Mało mnie interesuje co jest dla Ciebie poważne Rocky86,a co nie.Zachowajmy może więc trochę kultury i nie bierzmy przykładów z troli co całymi dniami spamują w tematach n@p$e*d#ąjc po sto postów dziennie.W merytorycznej dyskusji powinieneś się wystrzegać takich określeń jak 'to co piszesz jest niepoważne',tylko najlepiej ją skończ.:)

Do konkretów.Maidana,według danych które posiadam nokautuje dzisiejszego Pacquiao,a co najmniej ma na to bardzo duże szanse.Waciany Bardley ktory robił chwilami z boksu z Mannym bójkę wygrywał rundy,przypuszczam więc,że dużo cięższy i zdecydowanie silniejszy fizycznie Maidana,który lepiej się odnajduje w ofensywie ma argumenty by zrobić to podobnie,a nawet jeszcze lepiej.Arum,nigdy się nie zgodzi na taka walkę.Więc Manny nie ma się o co martwić.;)
Pisanie,że Maidana umie zrobić jedynie chaos i ma dobre przygotowanie fizyczne,jest krzywdzące dla Argentyńczyka i jest to opinia na szczęce bardzo skrajna.Mayorga,tez nie był najlepszy technicznie,a wygrywał z tuzami swoich czasów.Duran,polegał na podobnych atutach jak Maidana.Roberto miał naturalnie lepszy head movement,wydolność,balans,ale idąc na skróty to byli podobni stylowo zawodnicy i twardych głowach i nokautującym uderzeniu.
Po co przywoływać do naszej dyskusji o Maidana-Pacquiao,walkę Alvardo-Marquez?Co te walki maja wspólnego?To ja brzmię niepoważnie?Oj przyjacielu. Zupełnie inne style,inni zawodnicy.To tak jakby ja powołał się na Lewis-McCall 1.Żartuje oczywiście.:)Oba te przykłady są nietrafne.Mamy tu zupełnie innych bokserów,inne style,inne atuty.
Dlaczego jak piszesz o Maidanie to tylko czytam o walce z Floydem?To inne walki już się nie liczą?Kariera Maidany to nie tylko dobra walka z Mayweatherem,choć przychylam się ku opiniom,że właśnie w walce z Floydem,zrobił on najlepsza formę.

Ty wątpisz,a ja przypuszczam że właśnie Arum za nic nie dopuści do tej walki.On nigdy nie pozwoli.Zobaczymy co przyniesie przyszłość.;)
 Autor komentarza: CELko
Data: 19-05-2014 13:42:12 
Pacqiao znowu da walke temu gosciowi co sie chwieje od ciosu TIma Bradleya, dajcie spokoj.Nikt nie chce ogladac 5 raz temu samego.Pac-man niech walczy z Provodnikovem albo Thurmanem.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 19-05-2014 13:59:02 
StasioKolasa

"Mało mnie interesuje co jest dla Ciebie poważne Rocky86,a co nie"

Skoro CIę to nie interesuje, to Twój dalszy wywód jest zasadniczo zbędny, bo odnosisz się do mojej wypowiedzi.

"Zachowajmy może więc trochę kultury i nie bierzmy przykładów z troli co całymi dniami spamują w tematach n@p$e*d#ąjc po sto postów dziennie.W merytorycznej dyskusji powinieneś się wystrzegać takich określeń jak 'to co piszesz jest niepoważne'"

Myślę, ze mój wpis nie można określić mianem niekulturalnego, a wpis o trolu zupełnie nie pasuje, poza tym pod tym tematem wczoraj napisałem 2 komentarze, więc nie rozumiem wywodu o 100 wpisach.
Nie wiem dlaczego miałbym się wystrzegać od zwrotu "to co piszesz jest niepoważne', tak właśnie uważam i napisałem dlaczego tak jest.
Maidana to gość pokroju Ortiza, Alvarado, czy nieco lepsza wersa Riosa i mówienie o nim, jako potencjalnym faworycie w walce z Manny'm jest moim zdanie niepoważne.

"Po co przywoływać do naszej dyskusji o Maidana-Pacquiao,walkę Alvardo-Marquez?"

Taka jest mniej więcej różnica klas między tymi zawodnikami, różnica w wyszkoleniu, szybkości..... dlatego też ją powołałem.

"Kariera Maidany to nie tylko dobra walka z Mayweatherem"

Oczywiście, że nie, ale w tej walce zaprezentował najlepiej przygotowaną własną werję, wcześniej pobił "Mayweather'a dla ubogich", a przed zmianą trenera był znacznie słabszym zawodnikiem i wspominać można głównie porażki z Khan'em i Alexandr'em.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.