WALKA JENNINGS vs PEREZ W LIPCU?
Być może w lipcu dojdzie do walki eliminacyjnej do pasa WBC w wadze ciężkiej pomiędzy Bryantem Jenningsem (18-0, 10 KO) a Mike'em Perezem (20-0-1, 12 KO). Pojedynek miał się odbyć 24 maja, jednak został odwołany z powodu kontuzji Kubańczyka.
- To eliminator, więc walka zostanie po prostu przełożona. Prawdopodobnie odbędzie się w lipcu, na to liczę. Ja już teraz jestem gotowy – powiedział Jennings.
Pogromca Artura Szpilki dodał, że zrobił sobie małą przerwę w treningu, ale niedługo wraca do ciężkiej pracy, która – przekonuje – zaprowadzi go na szczyt królewskiej kategorii.
- Znam siebie, wiem, jak ciężko trenuję. Jeżeli wylewasz poty na sali treningowej, walka będzie łatwa, tak do tego podchodzę, wierzę, że nikt mi nie zagrozi. Patrzę na Kliczkę, faceta niepokonanego od dziesięciu lat. Dla mnie to tylko Kliczko – stwierdził.
W razie zwycięstwa Jenningsa nad Perezem, a także spodziewanej przez większość kibiców i ekspertów wygranej Deontaya Wildera (31-0, 31 KO) nad Bermane'em Stiverne'em (24-1-1, 21 KO), wkrótce możemy być świadkami pierwszej od lat walki o mistrzostwo świata wszechwag z udziałem dwóch Amerykanów.
- Nie mam pojęcia, co się wydarzy, nie zajmuję się tą stroną biznesu. To nie jest pytanie do mnie, raczej do promotorów i menedżerów – odrzekł "By-By", zapytany o potencjalne starcie ze swoim rodakiem.
Kim są Ci eksperci? David Haye ? Nie interesuje mnie tak zdanie ekspertów, ale to stwierdzenie mnie zdziwiło.
Hah, widzę że już pierwszy komentujący wyłowił tę bzdurę ;)
Choc inna sprawa, ze walka z Wilderem bedzie losowa. Pieniadze postawilbym w niej na Stiverne'a bo wydaje mi sie ze kurs moze byc niezly, choc rownie Bronze Bomber moze go znokautowac.
Mysle jednak, ze Wilder jest troche zbyt malo rozgarniety i zostanie pobity przez Stiverne'a- bo ma warunki, nawet pomimo swojej szczeki aby spokojnie Stiverne'a pojechac.
Pamietajmy jednak, ze Wilder typowal wygrana Arreoli ze Stiverne'm- takze ktos taki nie nadaje sie do ukladania taktyki i do typowania, takiemu komus nie mozna wierzyc jesli chodzi o jego typy w boksie- takze co do samego siebie.
Mimo wszystko Wilder ma dziką siłę i jak trafi to moze wykonczyc Stiverne'a.
No nic, walka jak dla mnie troche losowa, pozyjemy zobaczymy.
Te beztalencie Stivern nie ma szans na wygrana .
Mistrz Swiata wszech wag ktory pokonal po pieknej walce drugie beztalencie o.O , gdyby nie szczeka to nawet te drugie beztalencie by go wykonczylo . Max 5 rund , Wilder przez ko.
A co do tematu , tez nie wiem skad sie urwal Jennings . Pokonal "najlepszego" "boksera" wagi ciezkiej Artura i mysli ze co ? po pierwsze Artura kazdy z 15 ciezkiej by rozbil do 5 rundy a on ? Dal praktycznie wyrownana walke szpilce ktory p[od koniec dostal w brzuszek i poszedl spac OMG
Powiem Krotko WSTYD BOKSU = WAGA CIEZKA
Sugerujesz ze Arreola nie mial solidnej szczęki?? Nie przypominam sobie aby leżał chociażby z kliczka ani kims innym.
Z ta dzika sila Wildera tez bym nie przesadzał. W amatorach wcale tak nie nokałtował kazdego po drodze, ma wiele wygranych na pkt a z ciosem albo sie rodzisz albo nie. Cios moze i ma mocny ale niech potwierdzi. Jesli posadzi Stiverne chociaz raz to uwierze ze ma kowadło bo dopisac KO z bumami to nawet najman umiał
Kolejna sprawa jest taka, bo wszyscy skupiają się na pracy nóg Stiverna, oczywiście tancerz z niego żaden ale wiadomo że styl bokserów o charakterystykach takich jak Arreola, Chisora, Char nie zmusza go do wysiłku i jestem pewien że na innego boksera przygotowałby coś co pozwoliłoby mu dać szanse swoim pięściom
i BJ i Wilder zbawcami amerykanskiej HW nie beda , stawiam ze ten amly kanadyjczyk ich wykosi chyba ze jeb.ana Władka sie w to wszystko wmiesza i najebie wszysrkich
Ja bym chetnie zobaczył walke pogromcy Polaków Głazkow - Jennnigs tu nieznacznym faworytem byłby dla mnie Wiaczesław, ale do tej walki niedojdzie.
Moim zdaniem w walce Wilder vs Stiverne będzie chodziło o to kto pierwszy trafi i kto przyjmie i się nie przestraszy haha :D
P.S. Szpilce rzuciłbym jako promotor Witherspoona albo Erica Fieldsa
1. Rzeźnia w ringu i koniec dla któregoś z nich do 3 rundy (tutaj stawiałbym raczej na Wildera)
2. Chaotyczne próby Wildera na początku, które przetrwa Stiverne i walka przejdzie w drugą fazę, którą Wilder zna tylko z opowieści. Wtedy Stiverne na punkty bądź przez KO w końcowych rundach.
Wilder nie ma obrony i nie am doswiadczenia w walkach na swiatowym poziomie , plus Wilder ma pzrekoannie ze kazdy sie go boi i nie bedzie oddawac dlatego stawiam ze to maly kanadyjczyk go skosi
Ogolnie stawiam okolo 55-45% na Stiverne'a, jednak jesli bedzie niezly kurs na Wildera, to mozliwe ze postawie pieniadze. Inaczej- jak faworytem bukmacherow bedzie Wilder to oczywiscie stawiam na Stiverne'a, jak kursy beda rowne to takze na Bermane, jednak jesli Bermane bedzie faworytem i kurs na niego bedzie powiedzmy 1,6-17- to moze skusze sie i jakas nie za duza kwota postawie na Wildera- liczac na jego dzika moc.
Co nie zmienia faktu, ze w przypadku walki Stiverne'a z Jenningsem czy Pulewem stawiam na wygrana przez UD kadego z tych obu z BeWare'm.
@Chinaski1 dobrze to ujal. Szpilka ma nawyki z ustawek- cofa sie caly odsloniety i nawet bedac przy linach probuje- z niezbyt duzym skretem i nie za bardzo z ciala- wyprowadzac ciosy.
Jennings zajechal go fizycznoscia, no coz to byla walka solidnie uklepanego 100 kilogramowca z naturalnym 89 kilogramowcem z nadmiarem tluszczu i do tego z budowa ciala nastolatka (vel łabędzia szyja). Ta walka przypominala mi troche walke (z wszelkim zachowaniem proporcji w umiejetnosciach) Sugara Raya Robinsona z Joeyem Maximem. Maxim- naturalny półcięzki, 185 cm wzrostu, Robinson wypruwal z siebie ostatnie sily, biegal po tym ringu jakos punktujac Maxima, ale widac bylo ze to nie ta waga, nie ten kościec, w koncu Maxim go zajechal swoja fizycznoscia.
Czy Szpilka byl slaby kondycyjnie? Moim zdaniem byl sredni kondycyjnie. Trzeba po prostu zauwazyc, ze taki naturalnie mniejszy zawodnik jak Robinson z Maximem, musi wlozyc duuzo wiecej sily w taka walke niz w normalnej walce. Szpilka po prostu jest za maly za watly na Jenningsa.
Ot, cala historia.
On byl za watly juz na McCline- ledwie wygrywajac na punkty z dziadkiem, odbijal sie od niego jak od sciany. Juz wtedy kazdy inteligentniejszy wyciagnal poprawne wnioski z tej walki.
Z tej maki chleba nie bedzie, Szpilka to NIE JEST naturalny ciezki.
Milan & rafaltheo
W sumie w tym co mówicie coś jest, szybkie ręce Stiverna z dobrym uderzeniem + on by się nie bał Wildera, ciekawe jak Bronze Bomber by na to zareagował. Jednak Bermane nie jest też tak mobilny jak Haye na sparingach by nie dawać się ruszyć przeciwnikowi. Trudno stwierdzić zwycięzce, ja będę kibicował Deontayowi. Jeżeli Stiverne pójdzie się opierać o liny to dostanie wpiernicz samymi prostymi, tutaj też zostanie tak naprawdę przetestowana szczęka obu (B-Ware przy opieraniu się o liny, Wildera jeśli B-Ware będzie kontrował ew. nacierał jak czołg).
Nie ma nawet oficjalnego terminu pojedynku, a już tak o nim głośno, musi się odbyć, a jedynymi, którzy mogą temu przeszkodzić to Don King i Klitschko.
Jennings/Pulev vs Stiverne? Pulev jest mało przekonujący, co nie oznacza, że słaby, musi się wykazać z Klitschko (uniknąć klinczy, one go wymęczą), co do Jenningsa przed nim jeszcze walka z Perezem i chociaż jest faworytem to nie wiadomo czy nie zaliczy wtopy. (jeżeli Takam przegra z Toneyem to zweryfikuje sylwetkę Pereza)
Co za bzdura :D Nie było momentu, w którym prowadził na punkty Szpilka, dwóch sędziów dało rundy 1 i 4 dla Szpilki, jeden 1 i 9. I tak byli szczodrzy, bo ja punktując dałem Arturowi tylko czwartą.
jeszcze trochę czasu upłynie od tej walki to okaże się że Szpilka właściwie tę walkę wygrał
tylko sędzia ringowy oszukał polską Nadzieję Wagi Ciężkiej i przerwał gdy Artur już,już miał Amerykanina wykończyć ...
87-83, ale bardziej 86-84 dla Bryanta po 9 rundach. Dlatego mówię, że gdyby nie to liczenie to byłoby 85-84 po 9 rundach, a na pewno też inaczej Artur by się bił, jednak cios na brzuch jest morderczy. Mógłby ugrać tą 10tą sobie jeszcze i wywalczyłby remis, ale Amerykanie i tak daliby swojemu, tylko, że byłby pretekst do ewentualnego rewanżu :D
Trzech sędziów dało 1 rundę Szpilce, a na forum boksera tylko wyjątki, przypadek? Nie sądzę. Punktacje 90-81 czy 89-81 to przesada, Szpila 3 rundy jak nie 4 to na pewno urwał.
To chyba jakiś idiota by tak twierdzi, ew. niedzielny kibic co walki nie widział ;]
Te dwie rundy i tak dali mu za mało efektywną aktywność, bo chyba nie było rundy, w której Szpilka doprowadził więcej ciosów niż Jennings.
A na pewno to Kopernik nie żyje.
A w dodatku mistrz nie moze miec zadnych oczywistych slabych stron, bo zostana one bezlitosnie obnazone na tym poziomie.
Jennings, Perez czy Pulev to bardzo solidni bokserzy, ale nie maja zadnego specjalnego atutu. Moze nie maja tez zadnych oczywistych slabych punktow, ale to za malo.
Natomiast kilku bokserow ma takie atuty:
Wladek: On ma ogromna sile polaczona z szybkoscia oraz mobilnoscia. Do tego doswiadczenie, duze gabaryty oraz dobra technike.
Stiverne: Moze "leniwy czlapak", ale z szybkimi rekami oraz pojedynczym, nokautujacym ciosem. Do tego dobra obrona, solidna szczeka oraz doskonaly jab.
Wilder: Ma duze gabaryty oraz potezny cios. Czy jest kandydatem na mistrza? Tego nie wiemy, bo nie mial w ringu prawdziwego testu. Ma podejrzana szczeke oraz nieprawdzona twardosc psychiczna (krew, przeciecia, dluga brutalna walka, etc.) Czy zostanie on bezlitosnie obnazony z dobrym bokserem?
Fury: Nastpna wielka niewiadoma. Ma ogromne gabaryty oraz silny cios, ale jego brak koordynacji ruchow oraz balansu ciala beda napewno obnazone przez boksera z silnym ciosem oraz dobrym timingiem kontry.
Pytam się......
CZY TAK SIĘ ZACHOWUJE DOROSŁY FACET, DOJRZAŁY BOKSER, POGROMCA I ZBAWCA HW?
Żenada, genderostwo i amatorka
Adamek nie wali słit foci bo to to nawet nie wie jak się z internetów korzysta, dlatego leci w ch*ja i myśli, że nikt o tym nie wie.
Oczywiście jego prawo robić co chce a moje prawo go oceniać i wyciągać wnioski.