JEŻEWSKI PRZED CZASEM
Redakcja, Informacja własna
2014-05-16
Nikodem Jeżewski (7-0-1, 5 KO) zastopował przed momentem w Ślesinie niewygodnego Marko Rupcicia (3-7-1, 1 KO).
Polak od początku skoncentrował się przede wszystkim na pressingu. Z kolei jego przeciwnik boksował na wstecznym, ograniczając się do lewego prostego. W końcówce trzeciej rundy Jeżewski wystrzelił błyskawicznym prawym krzyżowym na szczękę, posyłając Chorwata na deski. Ten jednak szybko się poderwał, a za moment zabrzmiał gong na przerwę.
Po niej Nikodem ruszył już jak po swoje. Zamiast na górę, uderzył prawym hakiem w okolice żeber i Rupcić przyklęknął, dając wyliczyć się do ośmiu. Kilkadziesiąt sekund później poprawił tą samą akcją i było już po wszystkim.