ARUM CHWALI OSCARA I WTYKA SZPILKĘ SCHAEFEROWI
Bob Arum i Oscar De La Hoya bardzo późno zdali sobie sprawę z zagrożenia, jakie stworzył im sojusz Richarda Schaefera i Ala Haymona, ale teraz starają się w szybkim tempie wrócić do gry i pokazać, że wciąż są w biznesie. Twórcy dwóch najpotężniejszych grup promotorskich (Top Rank i Golden Boy Promotions) spotkali się niedawno, by wyjaśnić sobie dawne nieporozumienia i omówić szczegóły przyszłej współpracy.
- Nasze spotkanie w gronie ja, Todd i Oscar było wielką przyjemnością. Myślę, że teraz wydarzą się wspaniałe rzeczy. Bardzo się cieszę, że Oscar De La Hoya trafi w czerwcu do Międzynarodowej Galerii Sław Boksu i będę obecny na ceremonii - powiedział kurtuazyjnie Arum, a potem wbił szpilkę Schaeferowi, który jest znacznie groźniejszym konkurentem niż "Złoty Chłopiec".
ARUM: PACQUIAO NIEWYGODNY DLA FLOYDA >>>
- Oscar naprawdę zebrał się do kupy i zdał sobie sprawę, że prezydent jego grupy próbuje rozgrabić jego interes i okraść go, ale Oscar jest wojownikiem i nie pozwoli na to - mówi sędziwy promotor. - Niczego nie pragnę bardziej niż robienia interesów z Oscarem. Razem będziemy promować walki. Jego zawodnicy będą mierzyć się z moimi. To będzie wspaniałe dla sportu.
Trzymamy Boba za słowo, bo jeśli faktycznie poczuł ostrze noża i jest gotowy pracować z De La Hoyą, to możemy się spodziewać, że jeszcze w tym roku któraś z gwiazd Top Rank skrzyżuje rękawice z jednym z podopiecznych bogatej w talent stajni Golden Boy Promotions. Pacquiao-Khan, Bradley-Garcia, Prowodnikow-Matthysse? Czemu nie...
Poza tym kibicuję oscarowi w jego konflikcie ze szwajcarskim żydkiem
Pacquiao-Khan
Brzmi pięknie ale Khan już jest u Ala Haymona z tego co pamiętam:)
Kto myslal czytajac naglowek ze chodzi o Artura Szpilke?lol
I do redakcji (jesli to bylo zamierzone):
Zaczynacie sie bawic w tytuly przykluwajace uwage (jak np.onet I inne gowna)?
Co do Schaefer'a i Haymona - obaj udowodnili że organizacyjnie (zarówno galę) jak i finansowo radzą sobie świetnie, a Oscar który chce godzić się na współpracę z Arumem + dochodzą jego problemy z odwykiem staje się tylko przeszkodą w biznesie. Po za tym TopRank powoli wysiada i po odejściu Pacmana może być po grupie.
Jajca? Czy czytasz tylko pierwszą linijkie tekstu?
ja to samo :P
Można pomarzyć.Khan,Garcia,Matthysse, każdy jest zawodnikiem Haymona.
Oscar się dogada, bądź już się dogadal co do wspólpracy z Arumem, ale co z tego, skoro 90% jego stajni ma podpisane umowy z Alem Haymonem? Z tych większych nazwisk, które kojarzę, to na pewno Canelo oraz Abner Mares nie są prowadzeni przez Haymona.
Co więcej sporo w ostatnich tygodniach bylo informacji, że teraz pięściarze podpisują umowy z samym Haymonem, a nie z grupą Golden Boy Promotions. Oczywiście wszystko jest proste, nie wiążąc się z promotorem, a z samym menadżerem nie trzeba GBP odpalać części kasy z honorarium za walkę, dzięki czemu więcej kasy zostaje w kieszeni.
Ciekaw jestem ilu faktycznie pięściarzy ma podpisane umowy z GBP i do kiedy one obowiązują. Bo jeżeli kontrakt zostanie wypelniony to raczej na pewno nie zostanie przedlużony, a Haymon z Schaeferem będą wtedy mogli zalożyć wlasną stajnię...
Ten przyklad pojednania Aruma z De La Hoyą, nie co poniekąd wymuszony zaistnialymi okolicznościami (zdecydowana większość podpisuje teraz umowy z Haymonem) pokazuje mimo wszystko, że zawsze i z KAŻDYM (!) można się dogadać.
Ale oczywiście kibice Mayweathera będą dalej pisać, że do walki ich idola z Pacquiao nigdy nie doszlo przez Boba Aruma :)
Fakty są takie, że to Schaefer w każdym wywiadzie powtarza, że nie chce robić interesów z Arumem, że nie chce mieć z nim nic wspólnego. O czlowieku-widmo Alu Haymonie nie wspominając...
Bierze sobie pięściarzy,którzy mają wielką markę,a on zbija na tym kasę poprzez lepsze warunki dla pięściarzy.Ma niepodważalne argumenty w rękach,co pokazuje jego status w zawodowym boksie.
troche poplynales chlopaku , Scheafer w bizensie jest od urodzenia to raz
dwa to wlasnie kasa Schaffera była pzrewazajaca w stajni GBP
z reszta sie zgodze , mamy nie za ciekawa sytuacje , szwjacarski biznesemen plus czlowiek widmo przejmuja kontrole wiekszosciwoa nad zawodnikami , monopol nigdy nie był dobry , dobrze ze Oscar doagduje sie z Arumem bo stara gnida tez swiety nie jest i dzieki swoim sztuczkom moze zrobia jakas przeciwwage