ARUM CHWALI OSCARA I WTYKA SZPILKĘ SCHAEFEROWI

Bob Arum i Oscar De La Hoya bardzo późno zdali sobie sprawę z zagrożenia, jakie stworzył im sojusz Richarda Schaefera i Ala Haymona, ale teraz starają się w szybkim tempie wrócić do gry i pokazać, że wciąż są w biznesie. Twórcy dwóch najpotężniejszych grup promotorskich (Top Rank i Golden Boy Promotions) spotkali się niedawno, by wyjaśnić sobie dawne nieporozumienia i omówić szczegóły przyszłej współpracy.

- Nasze spotkanie w gronie ja, Todd i Oscar było wielką przyjemnością. Myślę, że teraz wydarzą się wspaniałe rzeczy. Bardzo się cieszę, że Oscar De La Hoya trafi w czerwcu do Międzynarodowej Galerii Sław Boksu i będę obecny na ceremonii - powiedział kurtuazyjnie Arum, a potem wbił szpilkę Schaeferowi, który jest znacznie groźniejszym konkurentem niż "Złoty Chłopiec".

ARUM: PACQUIAO NIEWYGODNY DLA FLOYDA >>>

- Oscar naprawdę zebrał się do kupy i zdał sobie sprawę, że prezydent jego grupy próbuje rozgrabić jego interes i okraść go, ale Oscar jest wojownikiem i nie pozwoli na to - mówi sędziwy promotor. - Niczego nie pragnę bardziej niż robienia interesów z Oscarem. Razem będziemy promować walki. Jego zawodnicy będą mierzyć się z moimi. To będzie wspaniałe dla sportu.

Trzymamy Boba za słowo, bo jeśli faktycznie poczuł ostrze noża i jest gotowy pracować z De La Hoyą, to możemy się spodziewać, że jeszcze w tym roku któraś z gwiazd Top Rank skrzyżuje rękawice z jednym z podopiecznych bogatej w talent stajni Golden Boy Promotions. Pacquiao-Khan, Bradley-Garcia, Prowodnikow-Matthysse? Czemu nie...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: PanagiotisDanglis
Data: 16-05-2014 18:13:18 
Oby dochodziło choćby do kilku walk rocznie gdzie naprzeciw siebie staliby zawodnicy TR i GBP i nie chodzi tu o gwiazdy pierwszego formatu jak khan pac man, bradley czy Garcija ale choćby takie walki jak Russel vs łomaczenko o takie coś więcej po prosze
Poza tym kibicuję oscarowi w jego konflikcie ze szwajcarskim żydkiem
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 16-05-2014 18:36:17 
Prowodnikow-Matthysse
Pacquiao-Khan

Brzmi pięknie ale Khan już jest u Ala Haymona z tego co pamiętam:)
 Autor komentarza: rocky86
Data: 16-05-2014 18:44:33 
No widać, ze sie chlopaki przestraszyli Ala. Moze to i dobrze, ze pojawia sie 3 sila, bo wymusi wieksza rywalizacje rynku i moze TR i GBP zaczna organizować walki miedzy swoimi zawodnikami. Ostatecznie bokser wybierze stajnie, ktora da mu najlepsze walki i najlepsze pieniądze. W każdym razie kibica taka mala wojenka w GBP moze wyjsc finalnie na dobre.
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 16-05-2014 19:29:38 



Kto myslal czytajac naglowek ze chodzi o Artura Szpilke?lol
I do redakcji (jesli to bylo zamierzone):
Zaczynacie sie bawic w tytuly przykluwajace uwage (jak np.onet I inne gowna)?


 Autor komentarza: MrJakub94
Data: 16-05-2014 19:32:02 
A ja jestem przeciwny wszelkiej współpracy z Arumem - za jego działania względem zawodników (pacman - wałek z bradleyem + sytuacja z podatkami, floyd i kilku innych, ogólnie słabe gale w porównaniu do GBP.

Co do Schaefer'a i Haymona - obaj udowodnili że organizacyjnie (zarówno galę) jak i finansowo radzą sobie świetnie, a Oscar który chce godzić się na współpracę z Arumem + dochodzą jego problemy z odwykiem staje się tylko przeszkodą w biznesie. Po za tym TopRank powoli wysiada i po odejściu Pacmana może być po grupie.
 Autor komentarza: Wrotny
Data: 16-05-2014 19:51:15 
No to ładnie, ciekawe jak Schaefer poradzi sobie z naszym Arturkiem. Może trochę mu łeb ostudzi i wreszcie będziemy mieć Mistrza świata wagi ciężkiej :)
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 16-05-2014 20:05:18 
myslalem ze szpilka podpisze teraz umowe z showtime :DDDDDD
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 16-05-2014 20:05:55 
Wrotny
Jajca? Czy czytasz tylko pierwszą linijkie tekstu?
 Autor komentarza: boksfaner
Data: 16-05-2014 20:40:31 
myslalem ze szpilka podpisze teraz umowe z showtime :DDDDDD

ja to samo :P
 Autor komentarza: barkor
Data: 16-05-2014 21:02:09 
Szpilka w wielkim boksie nei istnieje , on nawet nie udowodnił że jest średniakiem , co najwyżej ulicznym bandytą
 Autor komentarza: Milan
Data: 16-05-2014 22:43:36 
to była tylko kwestia czasu kiedy Artur dostanie sie do najwiekszej swiatowej grupy , pamietajcie kto Wam mowił o tym jako pierwszy lol
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 17-05-2014 01:11:19 
"Pacquiao-Khan, Bradley-Garcia, Prowodnikow-Matthysse? Czemu nie"

Można pomarzyć.Khan,Garcia,Matthysse, każdy jest zawodnikiem Haymona.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 17-05-2014 09:29:41 
Tak jak już niektórzy wyżej zauważyli, trzej wymienieni w artykule bokserzy mają umowy z Haymonem. A ta gnida, podobnie jak i Schaefer nie puści ich na walkę z pięściarzem z konkurencyjnej stajni!

Oscar się dogada, bądź już się dogadal co do wspólpracy z Arumem, ale co z tego, skoro 90% jego stajni ma podpisane umowy z Alem Haymonem? Z tych większych nazwisk, które kojarzę, to na pewno Canelo oraz Abner Mares nie są prowadzeni przez Haymona.

Co więcej sporo w ostatnich tygodniach bylo informacji, że teraz pięściarze podpisują umowy z samym Haymonem, a nie z grupą Golden Boy Promotions. Oczywiście wszystko jest proste, nie wiążąc się z promotorem, a z samym menadżerem nie trzeba GBP odpalać części kasy z honorarium za walkę, dzięki czemu więcej kasy zostaje w kieszeni.

Ciekaw jestem ilu faktycznie pięściarzy ma podpisane umowy z GBP i do kiedy one obowiązują. Bo jeżeli kontrakt zostanie wypelniony to raczej na pewno nie zostanie przedlużony, a Haymon z Schaeferem będą wtedy mogli zalożyć wlasną stajnię...

Ten przyklad pojednania Aruma z De La Hoyą, nie co poniekąd wymuszony zaistnialymi okolicznościami (zdecydowana większość podpisuje teraz umowy z Haymonem) pokazuje mimo wszystko, że zawsze i z KAŻDYM (!) można się dogadać.

Ale oczywiście kibice Mayweathera będą dalej pisać, że do walki ich idola z Pacquiao nigdy nie doszlo przez Boba Aruma :)

Fakty są takie, że to Schaefer w każdym wywiadzie powtarza, że nie chce robić interesów z Arumem, że nie chce mieć z nim nic wspólnego. O czlowieku-widmo Alu Haymonie nie wspominając...
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 17-05-2014 09:32:29 
Ja mocno kibicuję Oscarowi i chcialbym, żeby wywalil tego bufona ze Szwajcarii, który kiedyś byl anonimem, a Oscar go zatrudnil, dal mu pracę i wprowadzil do świata wielkiego biznesu. Biznesu na którego rozruch wylożyl grubą kasę sam De La Hoya! A Schaefer teraz tak się odplaca. Im szybciej to zrobi Oscar tym lepiej. Rozpad grupy wydaje się nieunikniony, więc lepiej dzialać teraz niż później, kiedy Schaefer z Hayonem zrobią jeszcze większy balagan wewnątrz GBP...
 Autor komentarza: rakowski
Data: 17-05-2014 09:59:27 
Haymon to kawał...
Bierze sobie pięściarzy,którzy mają wielką markę,a on zbija na tym kasę poprzez lepsze warunki dla pięściarzy.Ma niepodważalne argumenty w rękach,co pokazuje jego status w zawodowym boksie.
 Autor komentarza: Milan
Data: 17-05-2014 11:01:43 
lukassz
troche poplynales chlopaku , Scheafer w bizensie jest od urodzenia to raz
dwa to wlasnie kasa Schaffera była pzrewazajaca w stajni GBP

z reszta sie zgodze , mamy nie za ciekawa sytuacje , szwjacarski biznesemen plus czlowiek widmo przejmuja kontrole wiekszosciwoa nad zawodnikami , monopol nigdy nie był dobry , dobrze ze Oscar doagduje sie z Arumem bo stara gnida tez swiety nie jest i dzieki swoim sztuczkom moze zrobia jakas przeciwwage
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.