CIEKAWE WALKI NA GALI MARTINEZ vs COTTO
Promotorzy zaplanowanej na 7 czerwca w Madison Square Garden gali, na której zmierzą się Miguel Cotto (38-4, 31 KO) i Sergio Martinez (51-2-2, 28 KO), ogłosili także pozostały pojedynki, poprzedzające główną atrakcję wieczoru.
W być może najciekawszej walce były mistrz świata w wadze super koguciej Portorykańczyk Wilfredo Vazquez Jr (23-3-1, 19 KO) zmierzy się z Filipińczykiem Marvinem Sonsoną (18-1-1, 15 KO). Młody pięściarz z Azji był swego czasu kreowany na następcę samego Manny’ego Pacquiao, jednak w 2010 roku został rzucony na głęboką wodę i przegrał w czwartej rundzie właśnie z Vazquezem. Teraz 23-latek, który od czasu porażki zaliczył cztery kolejne zwycięstwa, spróbuje się odgryźć swojemu jedynemu pogromcy i udowodnić, że nie na darmo był porównywany do "Pac Mana".
Podczas gali w Nowym Jorku wystąpi też Yuri Foreman (32-2, 9 KO). Pięściarz, który w 2011 roku przegrał z Pawłem Wolakiem, skrzyżuje rękawice z mocno bijącym Portorykańczykiem Jorge Melendezem (28-3-1, 26 KO).
- Bardzo się cieszę, że Wilfredo Vazquez Jr i Jorge Melendez stoczą duże walki na tej karcie. To dwaj bardzo utalentowani zawodnicy z mojej grupy. Czerwcowy występ będzie dla szansą na zdobycie popularności i przepustki do kolejnych ważnych walk. Kibice ich pokochają – powiedział Miguel Cotto.
W innym pojedynku doświadczony Andy Lee (32-2, 22 KO) zmierzy się z synem słynnego Juliana Jacksona, Johnem Jacksonem (18-1, 15 KO).
- Jackson to bardzo twardy, utalentowany, pochodzący z rodziny mistrzów zawodnik. Mimo to sądzę, że Andy Lee będzie błyszczeć w tej walce i pokaże światu, że jest prawdziwą siłą w wadze junior średniej – stwierdził promujący Irlandczyka Lou DiBella.
Galę w Madison Square Garden otworzą z kolei pojedynki młodych zawodników z Portoryko. Wystąpią w nich Jose Pedraza (16-0, 10 KO), Felix Verdejo (12-0, 9 KO) oraz debiutujący na zawodowstwie olimpijczyk z Londynu Jantony Ortiz. Ich rywale nie są jeszcze znani.
Niestety ale ze swoim stylem mógłby skończyć na wózku. Owszem był nieustępliwy ale bardzo słaby fizycznie i waciany. Jego 1 walkę, a raczej wojnę z Rodriguezem dobrze pamiętam. Świetne widowisko ale Wolak obity był. W rewanżu Delvin nie zostawił złudzeń.
Niech sobie ktoś włączy jego ostatnią walkę-cudowne ko.Od razu zobaczyłem w nim młodego Nonito.Akurat ten nokaut był na Polsacie sport na popołudniowej gali naszego czasu.Wstanę w nocy,bo dobry chłopak.
Vazqueza Jr jest bardzo dobrym pięściarzem.Walczył z Filipińczykiem i dał świetną walkę.
Naprawdę kapitalna gala się szykuje w najbliższy weekend.
Chyba zostanę hejterem.
Nawiąże język z innymi ludźmi z tego forum.:P