HAYE: WILDER ZNOKAUTUJE STIVERNE'A
David Haye (26-2, 24 KO) nie sądzi, aby nowy mistrz WBC w wadze ciężkiej Bermane Stiverne (24-1-1, 21 KO) zdołał długo utrzymać wywalczony w niedzielę tytuł. Zdaniem "Hayemakera" Kanadyjczyk nie będzie miał większych szans w starciu z obowiązkowym pretendentem do tego pasa, Deontayem Wilderem (31-0, 31 KO).
- Po tym, co zobaczyłem w walce z Arreolą, sądzę, że Wilder znokautuje Bermane’a. Stiverne wydaje się dosyć twardy, dlatego może wytrzyma do ósmej, dziewiątej rundy. Wilder pewnie go porozbija lewym prostym, a potem wykończy. Nawet Arreola zranił Stiverne’a, a przecież on nie jest wielkim puncherem. W takiej walce zdecydowanie postawiłbym więc na kogoś, kto ma stuprocentowy wskaźnik nokautów. Wilder ma długie ręce, co będzie stanowić główną różnicę w tym pojedynku – uważa Brytyjczyk.
KLICZKO WOLI STIVERNE'A NIŻ PULEWA >>>
Wilder jest obowiązkowym pretendentem dla Stiverne’a, ale nie wiadomo jeszcze, czy Kanadyjczyk będzie się musiał zmierzyć z Amerykaninem już w kolejnym występie. Dużą ochotę na starcie z nowym mistrzem ma też Władimir Kliczko (62-3, 52 KO), z kolei promotor Stiverne’a Don King utrzymuje, że jego podopieczny w pierwszej obronie może się zmierzyć z dowolnym zawodnikiem.
No i co moi drodzy pochlebcy Człapiącego Grubasa? David sparowal, David wie lepiej - sluchac sie profesjonalisty....lol
Stiverne i Wilder mają porównywalne pierdolnięcie, ale Wilder ma warunki na Kliczkę. Władek nie będzie się wieszał na nim. Sparował z nim, jest młodszy i głodny zwycięstw. Czy ma szklaną szczękę? Tego nie wiem tak naprawdę. Jeśli Kliczko podpierdoli pas WBC, to znowu będzie dramat w HEAVY.
A ze Stivernem pyskacz sparował że wie lepiej?
Tutaj Dawidek ładnie "odpłynął" ... :)
A po co ? Stiverne jest bokserem Kinga , a dziadek już tyle walk z kapelusza o pas mu załatwił że może i teraz na Stiverne go rzuci bez żadnych eliminatorów.
Masz na myśli że by trafił w niego szczęką jakby ją wypluwał?
A "Magnusa" Magnuszewskiego też będziesz promować? Ci Twoi to przy nim wymiękają.
Taki ktos wiec moze cos wiedziec jesli chodzi o typowanie walk. To, ze Haye mowiac promowal swoja walke to zadne wytlumaczenie, bo on tam jednoznacznie twierdzil, ze to bedzie MISMATCH i faktycznie byl, ze z latwoscia go znokautuje. I faktycznie- zadziwiajaco łatwo sobie poradzil.
Otoz ja tlumacze jeszcze raz: Jesli sie przejebie powiedzmy z 4 rundy z 5 (juz zeby ne bylo, ze 5, choc dla mnie spokojnie mozna dac tam 5 rund Arreoli) i tak samo dostaje sie z Austinem do momentu nokautu- to to NIE JEST taktyka (co najwyzej z totalnymi wyjatkami jak Ali-Foreman), to jest NIEPORADNOSC. To, ze Stiverne to kontrbokser tego nie tlumaczy bo to glupie tlumaczenie- od kiedy to kontrbokser przegrywa runde za runda dopoki nie znokautuje? Co za bzdury. To, ze Wlodarczyk tak CZASEM miał to mało znaczy.
Facet zostanie na lajcie wypunktowany przez kolejno: Jenningsa, Powietkina, Pulewa. A kto wie czy i Glazkov by go nie pojechał- juz ten dzisiejszy Glazkov, nie za dwie-trzy walki.
Ludzie badzmy rozsadni otluszczony wazacy 110 kg przy 183-185 grubas z poprawnymi umiejetnosciami piesciarskimi i kowadlem to nie jest zaden "pan sytuacji" ktory wciaga rywala i nokautuje- to jest leszcz ktory zostanie wybity jak trafi sie normalny solidny bokser, sportowiec z dobra szczeka i niezlymi umiejetnosciami.
Koniec historii.
A o którym ze swoich przeciwników on z taką pewnością nie mówił? :D Robowłada miał do 6 rundy poskładać :D
Haye też przegrywał na punkty do czasu KO. Więc o czym ty piszesz? Zarzucasz komuś, że podchodzi emocjonalnie do osoby Stiverna, a sam wychwalasz pod niebiosa jakiegoś Wildera.
Akurat to nie jest prawda, że Haye przegrywał z Chisorą na punkty. Nie wiem skąd wziął się ten mit, bo widzę go co jakiś czas, ale Haye po 4 rundach prowadził u wszystkich sędziów; 39-37, 40-36, 39-37
Odnośnie wypowiedzi Haye, to nie traktuję jej poważnie, nie wiadomo czy nie zakolegował się z Wilderem i czy go po prostu nie wychwala. Dla mnie Wilder póki co jest nikim, choć uważam, że w 1 rundzie stanowiłby największe zagrożenie dla Władymira.
@Whisper
podoba mi się jak polemizujesz z rafaltheo - wielkim fanem niesprawdzonego Wildera. Podziwiam Twoją cierpliwość, ja bym raczej już dał sobie spokój ;)
Człapak to żaden przeciwnik dla Deontay'a. Dla mnie ciekawa byłaby walka z Fury'm(Wilder wygrywa przez KO w rundzie 5-8). Jennings byłby ciekawy ze względu na kondycję i obronę(KO w rundzie 6-10). Poza tym kto? Arreola padłby szybciej niż dwaj poprzedni, Głazkow to nie ten kaliber.
Jest jeszcze jedno nazwisko, które może namieszać. Może za szybko o nim wspominam, ale Anthony Joshua ma wszystko, co jest potrzebne do konfrontacji z Wilderem. Deontay namęczyłby się niemiłosiernie, ale myślę, że dałby sobie rade(oczywiście Joshua ma za mało walk na zawodowstwie). Poza tą dwójką nie widzę nikogo szczególnego w HW.
Stiverne mierzy 188cm ale rece 203cm ma szybkie. Dla porównania wymieniles: Jennings 188cm/213cm, Povetkin 188cm/191cm, Pulev 194cm/202cm. Wszystkie dane z wiki wiec moze nieco zawyżone ale masz porównanie. O ile Stiverne jest do wypunktowania to nie wiem czy tak latwo zrobi to pierwszy lepszy:) Arreola tez uchodzil za solidnego boksera z b.dobra szczeka!
Rzeczywisty wzrost Stiverna to ok 183 cm, tak można wysnuć na podstawie jego f2f z Arreolą albo nawet po tym jak wyglądał z nim w ringu. Niestety Bermane jest niski jak na wagę ciężką, ale uważam, że ma szanse z każdym oprócz Władymira (ale zawsze też jakieś tam są ze względu na mocny cios). Ciekawe co by było gdyby Stiverne spalił tłuszcz i zszedł do wagi cruiser, z tym wzrostem i z ciosem mogłoby tam być dopiero ciekawie.
knokknok
opinia Haye jest niewiele warta ,bo jak zapewne wiesz bardzo czesto @cop podpieral sie opiniami expertow ,a rzeczywistosc okazywala sie inna ,ilu expertow tyle opini,zreszta nawet gdzie sa kontrowersyjne werdykty, ludzie ze swiata boksu maja czesto odmienne zdania co do wyniku ,a sa videa itd
Gdybanie kto z kim wykra i w jaki sposob, pozostaje gdybaniem i nie widze sensu ,aby toczyc piane godzinami tylko po to aby komus probowac wcisnac swoja wizje walki ktorej jeszcze nie bylo i niewiadomo czy bedzie
No weź, przestań. Jeszcze ktoś to przeczyta i weźmie do siebie, chcesz żeby internet umarł? :D
Wilder by zrobić to o czym mówi pan Haye musiałby nagle pokazać wszystko to czego nie pokazał w ani jednej walce.
W walce z Firthą widać było że zwolnił już po tylu rundach. Odsłania się na ciosy, itd.
Sama moc to nie wszystko.
Ale jak będzie się przekonamy. Byleby Stiverne nie obrósł w tłuszcz i zaczął pracować jeszcze ciężej.
Hey jako zawodowy bokser były Mistrz świata ma prawo się wypowiedzieć co nie znaczy że musi mieć racje a to pewnie z tego powodu że nieraz sparował z Wilderem wiec nie są wrogami i dla tego tak przysłodził Wilderowi.
tak to widzę
Ja tam nie dam głowy że Wilder znokałtuje Stiverne raczej widzę odwrotnie , ale nie wiadomo czy ta walka dojdztułie okaże się bo Wład zapewne będzie chciał zaunfikowac tytuły.
Pożyjemy zobaczymy jak dojdzie do walki Wilder - Stiverne
Stiverne ma ok. 185 cm wzrostu, ale jest potężnie zbudowany, to naturalny ciężki.
MAKAV3LI
Ta walka została za wcześnie przerwana, poza tym Stiverne w tej walce poszedł na wyniszczenie. King był twardy i miał niezły cios a Stiverne go już w pierwszej rundzie posłał na deski.
rafaltheo
Mógłbyś już zmienić płytę? Ile można pisać takich samych postów.
No weź, przestań. Jeszcze ktoś to przeczyta i weźmie do siebie, chcesz żeby internet umarł? :D
ja rozumiem ze dyskusja musi byc ,kazdy ma swoje zdanie ,a przynajmniej powinien ,ale w jego wykonaniu to jest extremizm ,zero obiektywnosci w tym temacie ,bo nie zawsze taki jest.
Ale dziekuje za zwrocenie uwagi ,postaram sie poprawic i wieccej nie dzialac przeciwko internetowi ,bo jeszcze dostane bana
"walka Stivern vs Haye moj typ 60/40 dla Davida ,akurat on jest szybki i w raczkach jak i na nozkach ,a jeszcze ma czym kopnac"
Chyba 90/10 dla Haye'a jesli w optymalnej formie (10% dla Stiverne'a na jakis nieoczekiwany blad w obronie Haye'a).....Jak ktos taki jak Czlapiacy Grubas, ciągnący po ringu niewidzialny odwłok o motoryce betonowego kloca mialby niby zagrozic komus o mobilnosci, balansie i czasie reakcji optymalnie przygotowanego Davida Haye'a?
moze i troche za duzo ,ale to chyba z szacunku dla jego ciosu ,choc szanse byly by marne na to ze Haye da sie czyms konkretnym trafic ,tyle ze wliczam kontuzje ,aklimatyzacje ,no 70/30 wg jest ok
gdybanie z umiarem
Będzie walka Golovkin - Geale.
I do tego to rozbijanie lewym prostym Stiverna przez Wildera-zostawie to bez komentarza..
Poza tym to "odżywkowicz", więc może mieć grube problemy kondycyjne.
Poza tym wszystko wskazuje na to że nie ma najmocniejszej szczęki.
Poza tym jest chaotyczny i nie walczy mądrze często waląc cepy które łatwo skontrowałby ktoś kto nie bałby się już przed walką.
To że mocno bije już wiemy, pytanie czy na wyższym poziomie jego ciosy też będą robiły takie spustoszenie.
jakim trzeba być hejtem żeby napisać , że "matol Kliczko chce sie w ryc ta walke "
qrwa powagi na tym forum trochę bez takiego kretńskiego trolowania, czytając wasze komentarze staram się wychwycić jakieś ciekawe info a nie takie hejty. proszę szanujmy siebie na wzajem i szanujmy boks i rozmawiajmy na poziomie , śmiać się można z Wawrzyka czy tam jakiegoś bumela śmiesznego ale bez przesady ,
@andrewsky- obejrzyj może cała walke z Firthą bo ja mam wrazenie, ze Ty w ogole ogladales Wildera urywkami i stad masz jakies zaburzone spojrzenie. Wilder tam nie raz wpakował mocny lewy prosty na twarz Firthy. Z taką przewagą gabarytow myslisz ze człapiacemu grubasowi nie wpakuje? No fakt, zapomnialem ze grubas wszystkich znokautuje bez chodzenia, najlepiej niech sie polozy na linach i tez mu sami wpadną rywale w sidła xD
Jesteś liderem na tym portalu.
Nietrzezwy troszkę odpuścił.:P:P:D
@przyczajony- jakie isc na calosc, o czym Ty mowisz? Przeciez Stiverne ledwie sie rusza, doskoczy kilka razy i tyle bedzie z jego isc na calosc, ze nie wspomne ze Pulew walczy na rozkroku, jabuje swojego rywala. Rany, chlopie, Ty masz w ogole jakies pojecie o boksie? Stiverne z Pulewem na calosc xD No tak, bo swiezy dobry technicznie wielki Pulew da wtargnac w poldystans takiemu czlapioacemu grubasowi jak Stiverne, hahaha
@Jimmy- Stiverne ma okolo 182 cm wzrostu.
Jestem przekonany, że na tej stronie po walce Haye vs Chisora był artykuł mówiący o tym, że to Chisora prowadził na punkty. Rzeczywiście patrze na inne strony i prowadził Haye. Przepraszam za wprowadzenie w błąd.
Mam pojęcie, taki z niego duży chłop, sporo tłuszczu i bez ciosu. Stiverne też jest za gruby moim zdaniem, ale przynajmniej umie mocno uderzyć. Mógłby się dostać do półdystansu, przy odpowiednim sędziowaniu i nie pozwalaniu na zbyt częste klincze (tak jak to miało miejsce w Kliczko-Powietkin) mógłby co jakiś czas ładować bomby na głowę Puleva.
A praca nóg Stiverna nie jest wcale gorsza od np. Adamka, po prostu jak nie musi to nie rusza się niepotrzebnie by nie tracić energii, zszedłby z wagą do 100 kg w rozsądnym czasie to miałby lepszą kondycję.
Jak sie zastanowimy, kto moglby szybko znokautowac takiego "koszykarza" jak Wilder, to pierwsza odowiedzia oczywiscie jest Wladek. Wladek moze znokautowc kazdego, takze parametry czy umiejetnosci przeciwnika sa drugorzedne.
Druga odpowiedz to bokser, ktory ma potezny cios, granitowa szczeka, dobra obrone oraz niezla prace glowy oraz tulowia. Do tego ten bokser jest cierpliwy w ringu, potrafi wciagnac przeciwnika w pulapke oraz swietnie kontruje cepiarzy. To jest chyba opis Stiverne.
Juz to widze jak w 4-tej albo 5-tej rundzie Wilder slania sie w ringu jak pijany, po poteznym ciosie na skron, w walce w ktorej mial "ogromna" przewage.
Height 1.88 m (6 ft 2 in)
Reach 2.03 m (6 ft 8 in)
Walke Wildera z Firha ogladalem komentowana po rosyjsku.To musialbyc jakis ruski Kostyra,bo jakos nie zachwycal sie jego jabem,tylko zastanawial kto go trenuje i czemu,nie nauczyl go maksymalnie wykorzystywac lewgo prostego...
Ale to moze bylo przed tym jak Lewis zademonstrowal Wilderowi jak sie powinno bic lewy prosty
W sumie to przymyslalem sprawe i faktycznie Stiverne nie ma szans z Wilderem]
Walke z arreola przegrywal do 0 i nie mial pomyslu jak sie dobrac Chrisowi do skory.Wygral dzieki najwiekszemu lucky punczowi w historii walk o pas.Poprostu Arreola dopadl pech.Od dawna choruje on na narkolepsje i akurat w 6 rundzie mial atak choroby,dlatego Stiverne go przewrocil.W sumie to nawet Chris nie odczul tego ciosu,bo nadal spal,a ringowy zamiast zrobic przerwe i odeslac Arreole do naroznika zeby wzial tabletke puscil walke...lol...
Zapomniales dzisiaj wkleic cytatu z Eisteina zeby utwierdzic nas wszystkich w przekonaniu o nieprawdopodobnie wysokim ilorazie inteligencji jakim niewatpliwie dysponujesz....:)
Patrzac na ciebie czlowiek sie zastanawia co taki geniusz jak ty robi na takim forum internetowym jak bokser.org.....lol
"Juz to widze jak w 4-tej albo 5-tej rundzie Wilder slania sie w ringu jak pijany, po poteznym ciosie na skron, w walce w ktorej mial "ogromna" przewage"
Jasnowidz nie ma co...:) Przy twoich wizjach Rasputin to prawdziwy amator.......lol
"Nie mozemy rozwiazac naszych problemow operujac na tym samym poziomie swiadomosci na ktorym bylismy, kiedy je sobie sami stworzylismy."
Czyli teraz w uproszczeniu tylko dla ciebie: "Zeby moc cos zroumiec glebiej albo rozwiazac jakies powazniejsze problem osobiste, firmy czy kraju, trzeba sie przeniesc na wyzszy poziom swiadomosci oraz zrozumienia rzeczywistosci, niz sie bylo wtedy kiedy te problem powstawaly."
Co to jasnowidza to jestem z zawodu strategiem biznesowym oraz marketingowym dla firm high-tech, takze "widzenie" tego czego inni nie widza to moja profesja. Jakbym "widzial" tylko to, co widza inni, to klienci by mi nie chcieli placic.
Co do geniusza to jezeli zapoznales sie kiedys ze statystyka to bedziesz wiedzial, ze istnieje cos takiego jak normalna dystrybycja albo krzywa Bella. Sa na tym forum ludzie przecietni, tak jak ty, sa przyglupy ktorych nie wymienie, oraz ludzie bardzo inteligentni oraz kompetentni. Sa tu dlatego, ze kochaja boks.
Tylko ze ja nie mam problemu do rozwiazania geniuszu, tylko ty myslisz ze ktos na tym forum ma I w tym tkwi prawdziwy problem filozofie od siedmiu bolesci......looool
"
Co to jasnowidza to jestem z zawodu strategiem biznesowym oraz marketingowym"
Aaa to jeden z tych zawodow typu "So what is exactly that you do? (oczywiscie ironicznie)"...lol
I co to ma tak naprawde za zwiazek z tym co napisales?:)
Ok Rasputin, stykasz mi, nie sil sie na dalsze wywody.....
STIVERNE ZASTOPOWAŁ ARREOLĘ
- Ta walka była dobra dla sportu. Wniosła trochę świeżej krwi. Kliczkowie są nudni, chyba nawet nie pokazuje ich amerykańska telewizją [ostatni pojedynek Władimira transmitowała stacja ESPN – przyp. red.], tak samo brytyjska. Jesteś mistrzem wagi ciężkiej, dominujesz, a nikt nie chce cię oglądać. I nikt nie chce transmitować twoich walk – powiedział 33-letni Brytyjczyk.
Młodszy z braci Kliczko jest niepokonany od dziesięciu lat. Wygrał dwadzieścia kolejnych pojedynków, w tym z Haye'em, którego wypunktował w 2011 roku. Pięściarz z Londynu, dochodzący obecnie do zdrowia po operacji barku, docenia klasę swojego pogromcy, ale przyznaje, że nie jest w stanie oglądać jednostronnych pojedynków z jego udziałem.
DAVID HAYE OPTYMISTYCZNIE O POWROCIE
- Te walki są przewidywalne. Wybiera sobie takich rywali, że na długo przed pojedynkiem mniej więcej wiadomo, jak będzie on wyglądał. Dlatego miło było zobaczyć starcie Stiverne'a z Arreolą. Żaden z nich nie zaprezentował się wprawdzie jak na mistrza wagi ciężkiej przystało, ale to była dobra, efektowana walka. Wolę oglądać takie starcia niż ostatnią walkę Władimira. Obejrzałem ją przez jakieś 10 sekund, po czym wyłączyłem. W ogóle mnie nie interesuje taki boks – stwierdził.
Bzdury, czym Ty się podniecasz? Przecież większość pięściarzy mówi w ten sposób przed walkami, a Haye szczególnie. Przecież to samo mówił przed walkami z Kliczko i Wałujewem.