BRANDON RIOS WRÓCI W LIPCU, KUSI SYNA CHAVEZA

Pauzujący od czasu ubiegłorocznej porażki z Mannym Pacquiao Brandon Rios (31-2-2, 23 KO) powróci na ring prawdopodobnie 19 lipca. Obóz twardego Amerykanina próbuje namówić do walki Omara Chaveza (32-2-1, 22 KO).

Meksykanin, syn słynnego Julio Cesara Chaveza Sr, zdradził, że otrzymał ofertę walki w umownym limicie 150 funtów. Nie zamierza jednak schodzić do tego poziomu i proponuje, aby pojedynek odbył się w wadze junior średniej, gdzie obowiązuje limit 154 funtów.

- Nie zrobię 150 funtów, to by mnie zabiło, nie miałbym w ringu żadnych argumentów. Jesteśmy zainteresowani tą walką, Rios to dobry zawodnik, idzie do przodu, zawsze daje efektowny pojedynek. Sądzę jednak, że szanse na naszą potyczkę są małe, ponieważ na pewno nie zejdę tak nisko z wagą. Jeżeli zgodzą się na 154 funty, jestem gotowy – powiedział 24-latek.

Dla Riosa lipcowy występ ma być pierwszym z dwóch zaplanowanych na ten rok. Drugi odbędzie się prawdopodobnie w listopadzie.