STIVERNE: BYŁEM NA LINACH, BO ARREOLA BIŁ MOCNIEJ NIŻ WCZEŚNIEJ

- Naprawdę mam nadzieję, że on będzie nadal kontynuował swoją karierę, bo to niezły zabijaka. Pokonałem go jednak, ponieważ byłem mądrzejszy w tym co robię - uważa Bermane Stiverne (24-1-1, 21 KO), nowo kreowany mistrz świata wszechwag według federacji WBC. Pokonując przed czasem Chrisa Arreola (36-4, 31 KO) zastąpił na tronie emerytowanego już Witalija Kliczkę.

- Chris wyszedł do ringu by się zemścić i władował we mnie wszystko co miał. Nie chcę mu nic odbierać, gdyż jest prawdziwym wojownikiem - kontynuował Haitańczyk z kanadyjskim paszportem.

- Plan był prosty. Arreola zawsze mając rywala przy linach wyrzuca mnóstwo ciosów. My chcieliśmy mu na to pozwolić, by poczuł się pewny siebie, a wtedy mieliśmy go zaskoczyć. Trafiłem go tak w drugiej rundzie, ale on wciąż popełniał ten sam błąd. I właśnie w ten sposób wyprowadziłem ten cios z prawej ręki - tłumaczy nowy champion.

- Chris jest niezwykle trudnym przeciwnikiem, więc każdego dnia trenowałem ciężej i ciężej niż przed pierwszym naszym starciem. Tylko kiedy byłem na linach, tak naprawdę chciałem na nich być. Arreola był silniejszy niż w pierwszym pojedynku, a będąc na środku ringu zainkasowałem kilka mocnych uderzeń na korpus od niego - dodał Stiverne.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 12-05-2014 11:08:03 
Biorac pod uwage wszystkie mocne i slabe strony Arreoli,to mial dobr game plane,ale poprostu trafil na lepszego
Mysle ze w takiej dyspozycji jak w sobote Arreola znokautowalby Adamka,Furego,Glazkowa,Chisore moze nawet Povietkina czy Pulvea
Bo oni nie maja wystarczajacej sily ciosu zeby go zastopowac
 Autor komentarza: Boban81
Data: 12-05-2014 11:21:39 
Gdyby Arreola każdy dotychczasowy obóz przepracowywał jak ostatni, to naprawdę byłby świetnym pięściarzem, bo odporność na ciosy ma naprawdę sporą.
Niestety trochę za dużo burito było do tej pory.
Niemniej z tą formą dla wielu pięściarzy HW jest "Koszmarem"
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 12-05-2014 11:24:23 


Prawdziwy rezyser ringowy z tego Czlapiacego Grubasa nie ma co, prawie jak Spielberg....lol

 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 12-05-2014 11:47:52 
Coz Arreolla to jedynie zabijaka..
 Autor komentarza: Whisper
Data: 12-05-2014 11:53:42 
@KnockKnock
Nie rozumiem czego się czepiasz. Taktyka jakaś była. Podobna do tej z 1 walki. Oczywiste było, że w rewanżach wygrywa zawsze mądrzejszy pięściarz.
 Autor komentarza: CELko
Data: 12-05-2014 12:01:42 
Podobają mi się te wasze określenia dla Stiverna grubas i tak dalej.Jakby wam ten grubas strzelił prawy sierpem to byście byli w stanie Schumachera.A to z korzyścią dla forum.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 12-05-2014 12:02:02 
@KnockKnock

Jeszcze napisz, koleżko, że to był lucky punch :D
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 12-05-2014 12:29:47 
Władimir Stiverna znokautuje raczej gładko bo on jakiś mega szczelny nie jest
 Autor komentarza: Whisper
Data: 12-05-2014 12:33:04 
@Krzyzak
Wladimir gladko nokautuje wszystkich z HW wiec co to ma do rzeczy.
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 12-05-2014 12:43:49 
@CELko


Człapiący Grubas kolego, Człapiący......lol


 Autor komentarza: CELko
Data: 12-05-2014 13:34:26 
@Whisper mnie by tak łatwo nie znokautował, mam dobry balans i umiem wejsc z lewym sierpem na takiego kolosa.
 Autor komentarza: CELko
Data: 12-05-2014 15:36:40 
Zestawcie Stiverna z Franklinem Lawrencem albo Washinghtonem to pas wróci do Ameryki tam gdzie jego miejsce.
 Autor komentarza: milek762
Data: 12-05-2014 19:00:35 
celko z copem za dużo gadałeś nie pisz bzdur , faktycznie Arreola zrobił niezłą formą ztą formą 107- 108 kg Nokatuję Adamka i paru z pierwszej pietnastki tego jestem pewien.
Ale Mistrzem raczej nie bedzie.
Tak sobie myśle że Jak Chisora przegra z Furym czego i tak nie jestem pewien
to walka Chisora - Areeola bym zobaczył jak Chris sie odbuduje.
Chciałbym żeby Stiverne w nastepnej walce znokałtował tego małolata pyskatego Wildera
 Autor komentarza: barkor
Data: 12-05-2014 20:23:20 
Stiverne to bokserski średniak albo jeszcze gorzej , jak bedziemy mieli takich mistrzów jak stiverne to dopiero będzie kryzys wagi ciężkiej...
 Autor komentarza: aliala23
Data: 12-05-2014 20:27:32 
Ładne zwycięstwo B.Ware. Polowal polowal i upolowal Krzyska ;) walka toczona na niezlym poziomie (jak na wage ciezka) ale PANOWIE (!!!) co my tu bedziemy gdybac poki co NIKT nie zagrozi Władkowi tak więc jeśli tylko pozowla na walke unifikacyjna to znow bedziemy mieli jednego prawdziwego mistrza (wiadomo kogo). Moim zdaniem dopiero ktos kto zdetronizuje Władka bd prawdziwym mistrzem :) bo takim jest Wład :D a poki co napewno nie bedzie to Stivern, Wilder, Pulev czy Jennings :D
 Autor komentarza: Soku
Data: 12-05-2014 23:11:07 
Z taką szybkością Arreoli powinni zakontraktować na kolejny pojedynek Kevina "Slow-Motion" McBride'a... równy z równym.
:)
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 13-05-2014 10:19:11 
bardzo dobra walka, Bernie jest lepszym strategiem i ma niesamowita dynamike ale..... Mysle iz jest zbyt maly i na Klitchke nie wystarczy, on do niego nei dojdzie zas na dystans bedzie obijany az w koncu go Wladek rozbije. Mysle iz najwieksze szanse (przynajmniej na prapierze) ma Wilder, on jako jeden z niewielu nie musi wchodzic do poldystansu by dosiegnac Wladka, zas mlodszy brat nie lubi inkasowac, bardzo nei lubi i gubi sie bardzo wtedy. Jest jeszcze Fury ale on jest za wolny, swoja droga robi sie coraz ciekawiej w heavy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.