EUBANK POROZBIJAŁ ŚWIERZBIŃSKIEGO
Dobra passa Roberta Świerzbińskiego (13-3, 3 KO) niestety dobiegła końca. Na gali w Liverpoolu "Shy" został rozbity i zastopowany przez dobrze rokującego niepokonanego Chrisa Eubanka Jr (15-0, 10 KO) - syna charyzmatycznego mistrza świata dwóch kategorii wagowych.
Świerzbiński rozpoczął z animuszem i narzucił wysokie tempo walki, podczas gdy młody Eubank spokojnie czekał na swoją szansę. Ta nadarzyła się w drugiej rundzie i już wtedy Polak wylądował na deskach. W czwartej odsłonie Robert leżał jeszcze dwukrotnie - po lewym i prawym podbródkowym. Kolejny nokdaun przyszedł w piątym starciu, a dwa następne w szóstym. Pojedynek został w końcu przerwany w siódmej rundzie - chwilę po tym jak Świerzbiński zapoznał się z deskami po raz siódmy tej nocy.
Zawodnicy Gmitruka nic lepsi. Wasilewskiego/Babilona to samo. Polski boks nie ma przyszłości.