PORAŻKA KARINY KOPIŃSKIEJ W FINLANDII

9 maja podczas gali boksu zawodowego w Helsinkach, reprezentująca barwy grupy Silesia Boxing polska pięściarka Karina Kopińska (4-8, 1 KO) nie sprostała faworyzowanej miejscowej rywalce, mistrzyni Europy w wadze super piórkowej Evie Wahlstrom (10-0, 3 KO), przegrywając na punkty po sześciu rundach. Pół roku temu Wahlstrom pokonała na punkty inną polską zawodniczkę, Annę Sikorę. Pas EBU wywalczyła w marcu 2012 roku, jednak od tamtej pory nie miała okazji go bronić. Nie był on w stawce walki z Kopińską, mającej status pojedynku rankingowego.

- Niestety Finlandka była o klasę lepsza ode mnie. Znacznie silniejsza, było widac różnicę wagi. Trudno, będę walczyć dalej. Rozbita nie jestem, dałam z siebie wszystko - powiedziała po walce Polka. Warto podkreślić, że dla Kopińskiej była to druga wyjazdowa walka w ciągu zaledwie dwóch tygodni. W poprzedniej sprawiła niespodziankę, pokonując na ringu w Szwecji miejscową faworytkę Annę Donatellę Hultin (6-2, 2 KO). Zacięte sześć rund z mistrzynią Europy zaledwie dwa tygodnie po trudnym pojedynku, w dodatku ponownie na wyjeździe w Skandynawii, należy uznać za spory wyczyn naszej pięściarki. Pozostaje mieć nadzieję, że promotor Irosław Butowicz dostrzeże potencjał tkwiący w tej zawodniczce i w przyszłości będzie mniej ryzykownie prowadził jej karierę, pozwalając odbudować rekord. Kopińska to z pewnością zawodniczka, którą stać na dobicie się do europejskiej czołówki, ale konfrontowana nieustannie z faworyzowanymi rywalkami na wyjeździe, nie będzie w stanie w pełni rozwinąć swoich możliwości.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.