DUSZAK: BĘDĘ CORAZ MOCNIEJSZY
- Za rok może dwa chętnie zmierzę się z Arturem Szpilką i Krzysztofem Zimnochem. Będę coraz mocniejszy - mówi Tomasz Duszak (4-0-1, 2 KO), który 16 maja na gali w Ślesinie koło Konina stoczy szóstą zawodową walkę w wadze ciężkiej.
Poznański bokser, który 13 maja skończy 25 lat, do tej pory wygrał 4 walki, zaś zremisował z doświadczonym Mateuszem Malujdą. Ten pojedynek odbył się w Dzierżoniowie, gdzie na stałe trenują pięściarze Global Boxing.
- Z pewnością ta walka dała mi najwięcej jeśli chodzi o występy na zawodowych ringach. To była pierwsza moja szóstka. Boksowałem lepiej niż w finale Mistrzostw Polski w 2010 roku, kiedy przegrałem na punkty z Mateuszem Malujdą. Będę coraz mocniejszy i liczę, że w przyszłości, może za rok lub dwa, spotkam się też np. z Krzysztofem Zimnochem lub Arturem Szpilką - powiedział Tomek, który z Zimnochem przegrał w finale MP w 2009 roku.
Do gali w Ślesinie Duszak przygotowywał się w Poznaniu, trenując razem m.in. z zawodnikiem MMA Rafałem Dąbrowskim.
- Sparuję też z mniej znanymi zawodnikami, ale są to bardzo pożyteczne sparingi. W ogóle czuję, że są postępy z walki na walkę. Zbieram doświadczenie i mam nadzieję, że niebawem dostanę szansę boksowania z rodakami z czołówki wagi ciężkiej. Jest ich sporo na dobrym poziomie, ale myślę, że Artur Szpilka czy Krzysztof Zimnoch to rywale do ogarnięcia - mówi Duszak, brązowy medalista Igrzysk Sportów Walki w 2010 roku w Pekinie.
Pięściarz ten łączy karierę bokserską z pracą jako ochroniarz i w hotelu. - Ale nie pracuję codziennie, zwłaszcza w okresie przygotowawczym, dlatego mam możliwość solidnego treningu. Oczywiście najlepiej byłoby abym utrzymywał się tylko z boksu, ale jeszcze nie mam takiej możliwości. Zdaję sobie sprawę, że będzie tak jeśli będę wygrywał kolejne walki, do tego w dobrym stylu. Będę się rozwijał, chcę realizować swoje cele – dodał pięściarz, który w piątek 16 maja w Ślesinie będzie ważył ok. 107-108 kg.
Tomasz Duszak oprócz dwóch srebrnych medali MP Seniorów, ma w dorobku też dwa tytuły Młodzieżowego Mistrza Polski. W 2008 roku w Knurowie pokonał Kamila Zielińskiego, obecnie współpracującego w Dzierżoniowie z trenerem Tomka - Piotrem Wilczewskim. Duszak jest także złotym medalistą MP w kick-boxing light-contact z 2009 roku.
Ktoś kto remisuje z Mateuszem Malujdą nie może być traktowany w kategoriach prospekt-a z nadziejami na sukcesy.
Jak nie będzie ciężko trenował, to pójdzie do odstrzału, bo kto mu da szanse, gdy nie będzie pokazywał poziomu jakiego się oczekuje.
Technika, kondycja, tężyzna fizyczna oraz szybkość. Będzie mu ciężko, ale kto wie.
Niech nie patrzy za daleko przed siebie po się potknie o własne nogi.