WARD: W PÓŁCIĘŻKIEJ JEST TYLKO KOWALIOW

W ostatnich trzech latach Andre Ward (27-0, 14 KO) stoczył zaledwie trzy walki i nic nie wskazuje na to, by "S.O.G." miał w najbliższym czasie zwiększyć tempo, bo znów nie udało mu się uwolnić od promotora Dana Goossena. Nie zmienia to faktu, że król wagi super średniej jest jednym z trzech najlepszych pięściarzy rankingów P4P i wszyscy czekają na jego kolejny ruch.

Ward nie ma zbyt wielu godnych przeciwników w limicei 168 funtów, ale również w wyższej kategorii czeka na niego tak naprawdę tylko jedno godne uwagi nazwisko - chodzi o mistrza świata WBO Siergieja Kowaliowa (24-0-1, 22 KO). Andre zauważe, że taka walka nie może nawet zostać pokazana w PPV, dlatego atrakcyjniejszymi rywalami są dla niego Giennadij Gołowkin (29-0, 26 KO) i Julio Cesar Chavez Jr (48-1-1, 32 KO).

KESSLERA PRZEKONAJĄ TYLKO DUŻE NAZWISKA >>>

- Nie jestem półciężkim. Tam czeka na mnie tylko Kowaliow i to by było na tyle, a ta walka nawet nie pójdzie w PPV. Kiedy już pobiję Kowaliowa, ludzie powiedzą, że to był tylko przereklamowany, jednowymiarowy puncher, a ja zostanę w wadze półciężkiej bez kolejnych opcji - tłumaczy 30-letni Ward.

- Nie ma dla mnie odpowiednich walk, ale sytuacja wygląda lepiej w super średniej niż w półciężkiej. Stevenson wypadł z obiegu [konkurencyjne stacje telewizyjne - red.], więc mam w półciężkiej tylko jedną walkę do stoczenia, a ja nie jestem naturalnym półciężkim i nie ważę między walkami 190-200 funtów jak tamci zawodnicy - kończy "S.O.G.".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 07-05-2014 18:25:34 


Walka z Kovalev'em nie pojdzie w PPV? A niby czemu? Ja bym z checia zobaczyl jak ten "jednowymiarowy" rusek weryfikuje szczeke syna bozego.....

 Autor komentarza: mlodszystrzelec
Data: 07-05-2014 18:33:23 
do redakcj
co y kosyulkami bokser org--------




-_
 Autor komentarza: mistrznokautu
Data: 07-05-2014 18:35:15 
A Pascal też jest u Haymona? Ciekawe czy Dawson ma jakieś plany
 Autor komentarza: floydthesecond
Data: 07-05-2014 18:50:30 
@KnockKnock
To musialby byc jakis lucky punch bo Ward jest co najmniej klase wyzej od Kovaleva ;)
 Autor komentarza: Jabba
Data: 07-05-2014 19:11:57 
floydthesecond

Ooo a w jakiej klasie jest Kowaliow? Bo nie pamiętam żeby kiedykolwiek miał problemy? Nie krytukuje Warda ale ciężko wskazać dokładnie klasę Kowaliowa bo nikt mu jeszcze nie postawił warunków (tak samo GGG, Wilder itd.)
Ale jeżeli by porównywać Warda Stevensona i Kowaliowa to mamy tylko jeden punkt odniesienia czyli walki z Darnellem Boonem (tak to nazwisko było?). Który pierwszych dwóch posłał na deski a z jednym nawet wygrał. Kowaliow owszem miał z nim problemy też ale zdecydowanie najlepiej wypada na tym tle. Taka ciekawostka, bo ci trzej sporo się zmienili od tamtego czasu ale...
 Autor komentarza: Blancos
Data: 07-05-2014 19:54:44 
Andre Ward robi kuku większości półciężkich. Mimo wszystko chętnie bym go zobaczył w walce z B-Hopem. Wiem, że są kolegami zatem ten pojedynek nie dojdzie do skutku.
 Autor komentarza: otke
Data: 07-05-2014 19:55:08 
z chęcią bym obejrzał jego walki z Gienkiem lub Kowaliowem, na pewno miałby spore problemy. Co do Chaveza, to faktycznie nic nie pokazał czego mógłby się obawiać Ward.
Z drugiej strony Andre walczy naprawdę rzadko, jego boks opiera się na precyzji i technice, nie wiadomo w jakiej formie pojawi się w ringu w następnej walce.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 07-05-2014 20:00:50 
Mam szczerą nadzieje, że Ward nie przejdzie do półciężkiej. To nie ma sensu.
W superśredniej czekają go dużo ciekawsze walki, np. Chavez, Groves, DeGeale. Napewno gdzieś w horyzoncie pojawia się J'Leon Love czy Anthony Dirrell. Może ten nieszczęsny GGG, ale wątpie żeby złapali się w limitach.

Kovaliov mógłby upatrywać szansy tylko w jakimś lucky punchu. Mało prawdopodobne i stawiałbym 80-20 na Warda w ewentualnej potyczce.
 Autor komentarza: basten1982
Data: 07-05-2014 20:07:51 
Ja bym zobaczył Warda w ringu z ... kimkolwiek. Musi zacząć walczyć częściej bo wiecznie młody nie będzie. Szkoda, że wyczyścił sobie całą "wagę" bo brak atrakcyjnych rywali nie przyspiesza jego powrotu. Najchętniej zobaczył bym go z GG, żeby w końcu zakończył ten serial pod tytułem puncher Gołowkin.
 Autor komentarza: Krzych
Data: 07-05-2014 20:08:49 
Mimo wszystko jednorazowy skok do półciężkiej na 120-108 z Kovalevem i jego weryfikacja oraz zamknięcie buźki Kaśce to dobra opcja.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 07-05-2014 20:25:20 
Jego powrotu nie przyspiesza przede wszystkim to, że się sądzi z promotorem ;) Szkoda, bo czas płynie, facet jest pewnie w swoim prime, a walczy raz na rok.
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 07-05-2014 20:26:26 
no to niech walczy z tym GGG
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 07-05-2014 21:05:12 
basten

Wg mnie grubo sie zdziwisz. Ale poczekajmy.
 Autor komentarza: floydthesecond
Data: 07-05-2014 21:05:20 
@Jabba
Nie mowie o tym z kim mial jakie problemy.. Boks to ma byc pokaz nienagannej techniki,finezji,geniuszu oraz sprytu w ringu :) Chyba ze ktos dysponuje do tego zwierzeca sila (jak Tyson) to bedzie to mile widziane :) Nie kwestionuje jego klasy, bo narazie nikt mu warunkow nie postawil ale SOG bylby tym pierwszym i prawdopodobnie zakonczyl jego passe zwyciestw.
 Autor komentarza: Rezjjel89
Data: 07-05-2014 22:10:33 
@Krzych
Zgadzam się w 100%. Chciałbym tylko aby Ward poszedł na razie na ugodę z promotorem. Musi walczyć częściej niż raz na rok a latanie po sądach mu w tym nie pomoże. Musi niestety wytrzymać u Goossenem do 2016 roku. Niech próbuje wykorzystać ten czas jak najlepiej. Niech weźmie teraz kogoś na przetarcie a później zwycięzce Froch Vs Groves.
 Autor komentarza: milek762
Data: 07-05-2014 22:36:10 
Ward nie pujdzie do półcieżkiej nie rozumie krtyke że kowaliow jest jednowymiarowy jednowymiarowy to był cierpiący niestety teraz Mago ,Sergey oprócz nokutującego ciosu ma niezłą technike stoczył ponad 100 walk amatorskich.

W półcieżkiej jest 3 liderów dla mnie póki nie zawalczą ze sobą exvo Kovalev/stevenson a tuż zanimi legendarny wciąz w formie Hopkins.
 Autor komentarza: Hangagod
Data: 07-05-2014 22:38:55 
Jest Stevenson i Hopkins. Poza tym to w superśredniej nikogo nie ma. Zupełnie z kosmosu wypowiedź.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 07-05-2014 23:35:33 
Stevenson i Hopkins odpadają ze względu na telewizje. Ward klepie Kovaliova i Gienka 120-108.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 08-05-2014 06:39:55 
Walka sie w ppv nie sprzeda gdyz Ward walczy zbyt rzadko zas Kowaliow to w Stanach noname. Przykladem moze byc B.Hop, ktory choc legenda zostal za zycia na ppv nie walczy, choc pewnie wiecej osob by go kupilo niz Warda. Nie ma co narzekac bo za walke z kims z nazwiskiem Andre moze zainkasowac okolo 2 mil wiec biedy nie zazna. Ma jeszcze opcje walki z Kobra w Angli, Kesslerem w Dani czy Pascalem w Canadzie. W krajach rywali bo taki Kesler czy Froch mimo wszystko w USA sa malo rozpoznawalni. Ja czekam na jego walke z GGG, mysle iz wygra S.O.G bo jest moim zdaniem najiteligentniejszym piesciarzem obecnie walczacym na ringach, do tego jest bardzo kompletny, bez slabych stron i w ss to Golovkin bedzie challengerem.
 Autor komentarza: AliCiDowali
Data: 08-05-2014 07:20:54 
Czytając Wasze komentarze Panowie to wynika z nich że GGG to jakiś menel spod budki z piwem co ledwo potrafi nos wysmarkać...
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 08-05-2014 08:35:47 
Autor komentarza: AliCiDowaliData: 08-05-2014 07:20:54
Czytając Wasze komentarze Panowie to wynika z nich że GGG to jakiś menel spod budki z piwem co ledwo potrafi nos wysmarkać...

*
*
*
*
*

Ward go robi spokojnie na punkty.
 Autor komentarza: otke
Data: 08-05-2014 11:21:20 
Tomasz a może jakieś argumenty? czy tak ma być, bo ty go lubisz..
Gienek ma cios, technikę, jest szybki i twardy. Jest jednym z najlepszych bokserów w swojej wadze i w jej okolicach.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.