PACQUIAO WRÓCI W LISTOPADZIE W MAKAO?
Prawdopodobnie w połowie listopada kolejną walkę stoczy Manny Pacquiao (56-5-2, 38 KO). Filipińczyk ponownie ma wystąpić na gali w chińskim Makao, gdzie kilka miesięcy temu wypunktował Brandona Riosa.
Nie wiadomo jeszcze, kto tym razem miałby być rywalem "Pac Mana". Najpoważniejszym kandydatem wydaje się zwycięzca walki pomiędzy Juanem Manuelem Marquezem (55-7-1, 40 KO) a Mike’em Alvarado (34-2, 23 KO), która odbędzie się 17 maja w Inglewood. Mówi się też o ewentualnym pojedynku z byłym sparingpartnerem Filipińczyka Rusłanem Prowodnikowem (23-2, 16 KO). Żadna z tych walk, podobnie jak i sama gala w Makao, nie została jednak jeszcze oficjalnie potwierdzona.
Pacquiao ostatni pojedynek stoczył 12 kwietnia w MGM Grand w Las Vegas, zwyciężając na dystansie dwunastu rund Tima Bradleya. Przed walką promotor obu pięściarzy Bob Arum narzekał na fakt, że MGM nie doceniło jego gali i skupiało się na promocji oddalonej o trzy tygodnie walki Floyda Mayweathera Jr (46-0, 26 KO). Już wtedy oznajmił, że z radością wróci do luksusowego Venetian w Makao, gdzie gale z udziałem Filipińczyka są traktowane jak na jego renomę przystało.
Droga redakcjo... Makau a nie Makao... Makao (pisane przez c ) to kiedys takie lody byly...
*
*
*
*
*
Oj tam xD Makao i po Makale, nie Krzysiu? xD
Po 3 walce z Bradleyem przyjdzie pora na 6 walkę z Marquezem o miano najlepszego z najlepszych.
*
*
*
*
*
Nie wiadomo... jak w 6 walce wygra Marquez to będzie i 7 i może 8 jak Pacman nie wygra. Będzie próbował do skutku xD
Krótko i na temat :j