DONAIRE: MARQUEZ ZNOKAUTUJE ALVARADO, ALE PRZEGRA Z PACQUIAO
Nonito Donaire (32-2, 21 KO) uważa, że meksykański wojownik Juan Manuel Marquez (55-7-1, 40 KO) wciąż ma w swym baku wystarczająco dużo paliwa, by 17 maja znokautować Mike'a Alvarado (34-2, 23 KO) na gali w Inglewood. Zwycięzca tego pojedynku późną jesienią prawdopodobnie spotka się w ringu z Mannym Pacquiao (56-5-2, 38 KO).
Dotychczas 40-letni "Dinamita" wzbraniał się przed pomysłem stoczenia piątej batalii z "Pacmanem", ale kiedy Filipińczyk zrewanżował się Timowi Bradleyowi (31-1, 12 KO) i odzyskał tytuł mistrza świata WBO w wadze półśredniej, znów stał się dla Marqueza łakomym kąskiem i Juan Manuel prawdopodobnie podejmie ryzyko, jeżeli zostanie należycie opłacony.
JUAN MANUEL MARQUEZ: HBO GREATEST HITS >>>
- Sądzę, że Marquez znokautuje Alvarado ciosem na głowę albo tułów. Alvarado to już nie jest ten sam zawodnik co kiedyś. Rusłan strasznie go zlał i nie wydaje mi się, żeby Mike miał jeszcze kiedyś wrócić do formy. Poza tym brak mu dyscypliny. Marquez go pobije, a potem stoczy kolejną walkę z Mannym. Tym razem Manny pokona go wyraźnie. Marquez stracił wiele atutów, w walce z Bradleyem wyglądał staro, ale na Alvarado to jeszcze wystarczy - ocenia Donaire.
31 maja na gali w Makao Nonito zaboksuje o tytuł mistrza świata WBA Super w kategorii piórkowej. Jego rywalem będzie panujący champion, sensacyjny pogromca Chrisa Johna - Simphiwe Vetyeka (26-2, 16 KO).
Nie wiem czy dojdzie do 5 walki MP - JMM, ale jeśli tak to nieco obawiam się o Pacmana. Może mieć w głowie ten nokaut..
JMM wygra z Alvarado.