KHAN: NIE MOŻNA MNIE WYBOKSOWAĆ
Amir Khan (28-3, 19 KO) przekonuje, że nie ma możliwości, aby Luis Collazo (35-5, 18 KO) pokonał go nadchodzącej nocy podczas gali w Las Vegas. Brytyjczyk zapewnia, że nie zostanie znokautowany, a na punkty jego rywal – tak jak inni – po prostu nie ma szans.
- Nikt mnie nigdy nie wyboksował, ponieważ jest to nieosiągalne. Zdarzało się, że otrzymałem mocny cios i zostałem zastopowany, ale na pełnym dystansie nikt mnie tak naprawdę nie pokonał. Collazo tego nie zmieni – powiedział 27-latek, który najwyraźniej nie bierze pod uwagę kontrowersyjnej przegranej na dystansie dwunastu rund z Lamontem Petersonem.
Pojedynek Khan vs Collazo poprzedzi główną atrakcję wieczoru w MGM Grand, starcie Floyda Mayweathera Jr (45-0, 26 KO) z Marcosem Maidaną (35-3, 31 KO). Jeżeli Brytyjczyk i Amerykanin wygrają, być może zmierzą się w kolejnej walce. Trener i ojciec Mayweathera, Floyd Mayweather Sr, twierdzi, że Khan nie miałby szans w tej potyczce. Zawodnik ripostuje, iż Senior jest jak chorągiewka na wietrze.
- To jeden z tych facetów, którzy chcieli mnie trenować, a potem się obrazili, kiedy wybrałem na szkoleniowca Freddie’ego Roacha. Od tego czasu Floyd właśnie tak się zachowuje. Jeszcze niedawno mówił, że poprowadzi mnie do zwycięstwa nad swoim synem. Naprawdę to powiedział. Mógłbym żyć bez takich zaczepek, ale to rodzi też zainteresowanie, co jest plusem, bo kiedyś w końcu dojdzie do mojej walki z Juniorem – stwierdził.
Nasiłę go promują i pchają a On przegrywa co jakiś czas z kretesem...
Żenada a dzisiejszej nocy...łomot go czeka
Cienias? Szkoda, że w Polsce nie ma takiego ogórka.
*
*
*
*
*
Norbert wie lepiej, 30 lat siedzi w tym biznesie xDD albo przynajmniej taki film sobie wkręcił:D
Co ma jedno do drugiego. Khan jest przeceniany. Po co ktoś chciałby wyboksować Khana? Porcelanowych bokserów się nokautuje.
35*. Krążą plotki, że Norbert to polski Al Haymon.
Ja go nie lubie baardzoo ,ale cieniasem bym go nie nazwal ,co prawda jest przereklamowany ,ale napewno nie jest cienki
powinna byc jakas liga typerow...bylo by jeszcze ciekawiej
Jeśli dojdzie do tego spowolnienie go na nogach przez Huntera , to może nie być za kolorowo
I teraz tak samo może być. Owszem, KO jest bardziej prawdopodobne, ale wygrana na punkty Collazo też jest jak najbardziej możliwa. O dziwo, jeśli Khan to wygra, to moim zdaniem właśnie przez nokaut. Nie na punkty, bo jeśli będzie wygrywał na punkty, to Collazo w ostatnich rundach postawi wszystko na jedną kartę i znokautuje szklanego.
jest bardzo szybki,dobry w ataku ale dziurawy w obronie i to mam nadzieję wykorzysta Collazo
Collazo jest świetny z kontry i ma czym uderzyć a Khan musi atakować
oby tylko sędziowie nie przeszkadzali bo przecież Khan to potencjalnie następny rywal Moneya