RUSZYŁO SIĘ U CIEŚLAKA
Redakcja, Informacja własna
2014-05-01
Sobotnie zwycięstwo w wielkim stylu nad Arturem Binkowskim sprawiło, że przed Michałem Cieślakiem (5-0, 2 KO) otwierają się nowe, coraz ciekawsze możliwości.
Radomianin w ramach "rewanżu" teraz pomaga w sparingach podopiecznym Andrzeja Gmitruka i tak oto dziś stoczył kilka rund z Dariuszem Sękiem (19-1-1, 7 KO), który zaboksuje już w kolejny weekend w Brodnicy.
Co do samego Cieślaka, to już trwają rozmowy by ten prospekt kategorii cruiser wystąpił na koniec maja w Lublinie oraz w połowie lipca w Międzyzdrojach. Ponadto padła ciekawa propozycja sparingów zagranicznych, jednak na chwilę obecną - dopóki wszystko nie zostało "klepnięte", jeszcze nie podajemy więcej szczegółów.
gość sporo zawojuje,psychika,technika i siła
wiem po swojej głowie wiele razy
gdybyscie zobaczylu warunki w jakich tam trenowalismy,to bylo to,zadnych drogich rzeczy tylko dobry trener i wpierdol na trenongach,z tej sali bylo wielu mistrzó polski i medalistów innych turniejów
pozdro michal
Jestem mu tez wdzieczny, ze wyslal Binkowskiego na emeryture. To juz najwyzszy czas dla niego, aby w w koncu odszedl i nigdy juz nie wracal. Binkowski nie jest "popularny" w Kanadzie, ani wsrod Polonia, ani wsrod Kanadyjczykow. To po prostu polski zul!
Koniecznie musi złapać luz, aby go nie spinało na początku póki jeszcze nie nabrał takiego nawyku.
Kabareciarza załatwił szybko, tak jak trzeba było i na tym etapie to właściwy test.
Oby tylko nie wkradło się przemęczenie i kontuzje które mogą być spowodowane brakiem regeneracji i odnowy biologicznej.
Progres przychodzi latami i w tym cała trudność. Trzeba cierpliwości i stałego podwyższania poziomu, bo zrywy nic nie dają.
Rusiewicz czy Zygmunt to nie solidni zawodnicy? Dla mnie jest jak na początek kariery bardzo dobrze