ARREOLA: TYM RAZEM TEGO NIE SPIEPRZĘ
- Zrobiłem wiele głupstw w moim życiu, ale czas zachować się jak facet. Żadnych więcej wymówek. I nie chodzi tylko o walki czy trening, ale ogólnie o całe życie - mówi zdeterminowany Chris Arreola (36-3, 31 KO), który 10 maja na ringu w Galen Center w Los Angeles stanie do drugiej potyczki z Bermanem Stivernem (23-1-1, 20 KO), tym razem o wakujący po Witaliju Kliczce tytuł mistrza świata federacji WBC wagi ciężkiej.
- Tym razem tego nie spieprzę, ta walka jest dla mnie czymś w rodzaju być albo nie być - dodał "Koszmar", który pała żądzą rewanżu na Kanadyjczyku. W pamięci także ma wciąż porażkę z naszym Tomkiem Adamkiem sprzed niemal dokładnie czterech lat.
- Ta wpadka na zawsze będzie najbardziej bolesna. Wygrana gwarantowałaby Chrisowi drugą szansę mistrzowską i on doskonale wie o tym, że wówczas zawalił sprawę - powiedział jego wieloletni trener Henry Ramirez.
Arreola już nie raz powtarzał, że wychodzi na ring tylko po zwycięstwo i inne opcje nawet nie wchodzą w grę. Powtórzył to i tym razem. - Nie mam zamiaru pełnić rolę testera dla innych. Jestem w tym sporcie tylko po to, by zwyciężać. Mam zamiar zdobyć tytuł mistrza świata, a nie odcinać kupony od popularności - zakończył Arreola.
Top 10 Heavyweight Division
April 2014
by cop
1. Wladimir Klitschko
2. Bermane Stiverne
3. Chris Arreola
4. Deontay Wilder
5. Bryant Jennings
6. Alexander Povetkin
7. Vyacheslaw Glazkov
8. Dereck Chisora
9. Tyson Fury
10. Tomasz Adamek
Cop inteligencie witamy
Uważam, że Adamek rewanżu nie dostanie od Arreoli, bo Chris nie zdoła tak długo ten pas utrzymać, a jakoś nie widze, że wybiera Adamka jako pierwszego na obrone (dobrowolną ?). Chociaż kto tam wie. 55-45 na Steverne. Nie moge się doczekać walki.
Też się pokusze o ranking, delikatnie zmodyfikowany oczywiście :P
1. Wladimir Klitschko
2. Alexander Povetkin
3. Bermane Stiverne
4. Kubrat Pulev
5. Chris Arreola
6. Tyson Fury
7. Dereck Chisora
8. Deontay Wilder
9. Vyacheslav Glazkov
10. Bryant Jennings
A tak powaznie, to szkoda mi sie zrobilo tego upadajacego forum i postanowilem wspomoc ten portal, ktory autentycznie lubie i doceniam.
Pozdrowionka
Mitchel ktorego pokonal,ze swoja szklana szczeka byl rywalem skrojonym pod Arreole
Nawet z takimi plecami w federacji WBC El Buritosowi ciezko bedzie sie dopchac poraz trzeci do titleshot
A nawet gdyby wygral to pasu dlugo nie utrzyma.Wilder go znokautuje
A nawet gdyby wygral to pasu dlugo nie utrzyma.Wilder go znokautuje"
Tutaj sie zgadzamy. Oczywiscie gdyby wygral ze Stivernem, pierwszy bedzie Adamek a Wilder sobie poczeka, gdyz obowiazkowa obrona zielonego paskja bedzie dopiero na wiosne 2015.
Licze się się uda, ale powoli przestaje w to wierzyć ;) obym sie mylił.
@cop - też chcialbym zobaczyć walke Polaka z Chrisem, pierwsza była wręcz niesamowita. Niestety troche mnie martwi to co zobaczyłem w walce z Cunnem a ostatnio z Glazkovem. Podświadomie chce zwalać to, na te zamknięte oko, bo to napewno bardzo pokrzyżowało plany, ale Glazkov tak trafial tymi prostymi, że byłem przerażony. Fakt, Arreola to kompletnie inny styl, mogłoby być ciekawie, ale Adamkowi została już tylko chyba faktycznie walka w PL za dobrą kaske a potem ta nieszczęsna polityka.
Licze się się uda, ale powoli przestaje w to wierzyć ;) obym sie mylił. "
Ja juz tez raczej z sentymentu do Polaka, ktorego bardzo lubie i w ostanich paru latch (poczawszy od gali w Chicago, gdzie pokonal Briggsa)ogladalem na zywo w ringu wielokrotnie. Niestety tylko dwie ostatnie rundy walki z Glazkovem mnie pocieszyly, gdyz reszta raczej zmartwila. No coz, zbliza sie 40-stka.
Rewanz Adamka z Arreola,tym razem o pas WBC to mzonka.Jeszcze chwila i Adamek wypadnie z pierwszej 15 WBC
W sumie koniec drugiej dziesiatki to jego faktyczna pozycja sportowa
Moj ranking Top 10 HW (Apr 2014):
1. Wladimir Klitschko
2. Bermane Stiverne
3. Chris Arreola
4. Kubrat Pulev
5. Deontay Wilder
6. Vyacheslaw Glazkov
7. Bryant Jennings
8. Tony Thompson
9. Alexander Povetkin
10. Tyson Fury
Tomek bylby No 11 albo No 12.
Tą bzdurą nie nakręcisz dyskusji...;)
A może to kolejna,wyrafinowana,zrozumiała tylko dla najbystrzejszych ...ironia:)
conceptpower
Rewanz Adamka z Arreola,tym razem o pas WBC to mzonka.Jeszcze chwila i Adamek wypadnie z pierwszej 15 WBC
W sumie koniec drugiej dziesiatki to jego faktyczna pozycja sportowa "
Gdy Arreola pokona Stiverne'a sam sie przekonasz iz ta "mzonka" wcale nie jest az takim poboznym zyczeniem a stanie sie realnoscia i to bardzo szybko. Oczywiscie gdyby Stiverne pokonal Chrisa, znaczyloby to koniec Adamka na powaznej arenie...
Swoja droga, ta "faktyczna wartosc sportowa" zawsze mnie smieszy, gdyz kto niby ma o tym decydowac?
[...to szkoda mi sie zrobilo tego upadajacego forum i postanowilem wspomoc ten portal,..]
Tą bzdurą nie nakręcisz dyskusji...;)
A może to kolejna,wyrafinowana,zrozumiała tylko dla najbystrzejszych ...ironia:)"
lol...kazdy moze sobie analizowac sytuacje na swoj wlasny sposob. Ty rowniez.
Pozdrowionka sympatyczny kolego.
Moj ranking Top 10 HW (Apr 2014):
1. Wladimir Klitschko
2. Bermane Stiverne
3. Chris Arreola
4. Kubrat Pulev
5. Deontay Wilder
6. Vyacheslaw Glazkov
7. Bryant Jennings
8. Tony Thompson
9. Alexander Povetkin
10. Tyson Fury
Tomek bylby No 11 albo No 12. "
Bardzo dobry ranking sasiedzie z polnocy. Tego Puleva to jednak nie rozumiem. Thompsona lubie, ale nie widze go w pierwszej dzisiatce rowniez.
Tak,tak zgadzam się,może to pobożne życzenie,ale...lubię go i chciałbym żeby wygrał.Wzbudza we mnie podobne,dziwnie pozytywne emocje jak ...Mayorga;)
"Tak, technika to najslabsza strona Chris, ale jest na tyle dobra, ze utrzymuje sie w czolowce HW. Jego najsilniejsze strony to twardosc, odpornosc na ciosy, potezny cios, wola zwyciestwa oraz calkiem niezla kondycja. Jego najslabsze strony to technika, szybkosc, mobilnosc oraz obrona.
Jezeli realistycznie spojrzymy na Arreaola to mozna powiedziec:
= Przegral ze Stiverne, ale Stiverne to w mojej opinii #2 po Wladku w HW;
= Dostal bicie od Vitka, a kto nie dostal, zapytajcie sie Ananasa albo Adamka,
= Szybki Tomek wypykal go na punkty po bardzo wyrownanej walce (Niejednoglosna Decyzja);
Ja bym twierdzil, ze przegral z 2 bardzo dobrymi bokserami oraz 1 wybitnym w swojej karierze.
Ale wyleczyl tez z boksu "futboliste" w 1-szej rundzie oraz paru innych dobrych bokserow."
...przegral z 2 bardzo dobrymi bokserami oraz 1 wybitnym w swojej karierze.
Ale wyleczyl tez z boksu "futboliste" w 1-szej rundzie oraz paru innych dobrych bokserow."
Dokladnie. Ponadto, ktoz nie lubi widowiskowego stylu Cristobala i jego wywiadow po kazdej walce, bez wzgledu na to czy wygral czy przegral...lol...
Jest bardziej prawdopodobne ze Arreola pokona Stiverna,niz to ze Adamek po porazce z Glazkovem dostanie titleshot.Nawet dobrowolny..."
No coz, Arreola dla ESPN News(okolo 4 tygodni temu):
"...moim celem jest zdobycie pasa WBC i wiem jak mam to zrobic...pozniej chce zatrzec plame porazki z Adamkiem. Reszta to juz nastepny rok..."
Chętnie obejrzałbym Stiverna z Powietkinem, jeśli zaś chodzi o walkę z Wilderem, to nie robi mi różnicy czy walczyłby z nim Bermane czy Arreola, myślę, że obaj by go sprowadzili na ziemię. Wilder miałby szanse w początkowych sekundach na KO pojedynczym, celnym ciosem, później wyłapałby kilka ciosów i zacząłby się Wilder-dance coś w stylu naszego pewnego polskiego boksera ;)
Arreola to nie Floyd,czy K2 zeby miec moc decydowania o doborze rywali.Powtarzam jeszcze chwila i Adamka nawet nie bedzie w rankingu
To jest cos w rodzaju eksperymentu intelektualnego, symulacji oraz wizualizacji. Dla mlodszych forumowiczow, taki eksperyment to jak gra komputerowa, gdzie mozna wprowadzac parametry oraz atuty dwoch bokserow poparte ich charakterystykami mentalnymi.
Thomson by zdecydowanie przegral z Wladkiem (co juz sie stalo 2 razy) oraz Stiverne. Pulev, Arreola oraz Glazkov to by byly ciezkie walki 50/50. Ale jest bardzo prawdopodobne, ze Thompson by wygral z Povetkin, Jennings oraz Fury.
Wilder jest w mojej czolowce, ale to wielka niewiadoma. Dopoki nie zobacze na wlasne oczy jak Wilder dostaje "czysciocha" od punchera i wstaje, to nie bede w niego wierzyc. Fakt, ze znakomity Kanadyjski trener Ross Anber pracuje z nim teraz na technika mowi mi, ze Wilder ma tzw. "fatal flows." Chyba chodzi o jego brak balansu ciala oraz za niski powrot prawej reki po probie zadania silnego ciosu.
Pulev to bardzo solidny bokser. Jakby mial silniejszy cios to bybly #2. Ale ma dobra szczeke, niezla kondycje oraz bardzo solidne umiejetnosci bokserskie. Poza Wladkiem, nie bylby latwym przeciwnikiem dla nikogo.
Conceptpower
Arreola to nie Floyd,czy K2 zeby miec moc decydowania o doborze rywali.Powtarzam jeszcze chwila i Adamka nawet nie bedzie w rankingu"
Nie zgodzilbym sie z tym, ze Arreola posiadajacy "meksykanski pas" nie mialby zbyt wiele do powiedzenia w doborze swoich potencjalnych rywali. Mysle, ze naturalna koleja rzeczy jest zmycie plamy porazek i gdyby Chris wygral ze Stivernem (w co wierze), nie moze walczyc z Vitaliyem ale z Adamkiem wciaz tak. To dla Arreoli sprawa honoru i taka walka zostala by pokazana na HBO.
Wilder jest w mojej czolowce, ale to wielka niewiadoma. Dopoki nie zobacze na wlasne oczy jak Wilder dostaje "czysciocha" od punchera i wstaje, to nie bede w niego wierzyc..."
oj ulubiony ciezki ostatnich dwoch dekad, czyli Lennoz Lewis tez dostal dwa razy "czysciochu" po ktorych nie wstal, ale nauczylo go to odpowieniego stylu by sie zrewanzowac i byc wielkim mistrzem. Wilder moze nie miec wielkiej odpornosci, ale moze nie musi takiej miec, gdyz jego atomowe uderzenia wystarcza by pokonac kazdego. Spojrz na walke z Malikiem, z ktorym przed sekunda olbrzymie problemy mieli Glazkov i Chisora.
No fakycznie zapomniałem o najwazniejszym czynnikiem przy doborze rywali w walkach o tytul,czyli honorze...lol...
Pulev to bardzo solidny bokser. Jakby mial silniejszy cios to bybly #2. Ale ma dobra szczeke, niezla kondycje oraz bardzo solidne umiejetnosci bokserskie. Poza Wladkiem, nie bylby latwym przeciwnikiem dla nikogo."
Solidny przecietniak, ale takich wielu. Nie sadze iz jego leniwy styl w ringu moze byc tym, co zafascynowac mogloby kibicow wagi ciezkiej a do tego nie ma on zadnej sily w swoich uderzeniach. Thompson w pierwszych paru rundach walki z Bulgarem pokazal jakim przecietniakiem Pulev jest.
Conceptpower
No fakycznie zapomniałem o najwazniejszym czynnikiem przy doborze rywali w walkach o tytul,czyli honorze...lol..."
Wspomnialem tylko o tym w przypadku Arreoli i jego niewyrownanych porachunkow z Adamkiem. Oczywiecie iz ogolnie rzecz ujmujac, sprawa honoru jest nieistotna w tym biznesie.
Wilder ma zaklepaną walkę ze zwycięzcą Stiverne-Arreola, więc jeśli Arreola by z nim po raz kolejny przegrał to nie mógłby walczyc z Adamkiem ?"
Manadatory defense - do 30 kwietnia 2015.
Odnośnie Puleva to zgodze się ze jest co najwyżej solidny. Rzeczywiście Thompson wygrywał początkowe rundy. Do tego Pulev to waciak a brak mocnego ciosu to duża wada w HW.
Walka Wildera z Malikiem nic mi nie mówi, wg mnie to ustawka, nie zauważyłem ciosu, który prawidłowo spadłby na głowę Scotta, nie zauważyłem jak odskoczył baniak. W zasadzie to było pacnięcie długim lewym sierpowym, do tego ten lewy sierp nie mógł mieć dużej mocy gdyż ręka nie była zgieta w łokciu oraz był to cios wewnętrzną stroną rękawicy. Cios taki byleby trafić przeciwnika. Scott po prostu się przestraszył albo ustawił z Wilderem i podarował mu wygraną w prezencie.
Teoria ta wydawałaby się mocno naciągana gdyby nie fakt że Malik już wcześniej dał się poznać od tej "walecznej" strony w walce z Dereckiem.
Ale kto wie, może Deontay zabija również przez rękawice ;D
Scott puścił Wilderowi oczko (pisali o tym na zagranicznej stronie, był nawet filmik z ujęciem gdzie idealnie to widać. No chyba że o czymś nie wiemy i Malik cierpi na zespół leniwej powieki"
Rozne twoje bzdury juz tutaj zauwazylem "blackdog" ale te "oczko puszczone przez Scotta" to jest naprawde nwet w twojej skali ponizej zera...lol... Oczywiscie kontunuuj, gdyz zawsze humorystyczne watki sa potrzebne.
mysle jednak ze tym razem stiverne (choc wedlug mnie zwyciezy) bedzie mial troche trudniej
Dobrze Cię czytać ponownie, pozdro
to drugie
Pozniej, nawet jak Chris przegra z Wladkiem to moze dalej walczyc z Fury w Anglii za duze pieniedze, albo z Povetkin czy Glazkov w Rosji. Sa duzo bardziej atrakcyjnie walki, niz walka z Adamkiem, ktory byc moze przejdzie wkrotce na oficjalna emeryture.
Chris przegral nieznacznie na punkty, takze o co oraz po co ma byc ten "honorowy" rewanz. Walka z Adamkiem mu nic nie daje, takze zostawi sobie Adamka na koniec.
Ale sadze, ze Arreola przegra ze Stiverne, wtedy jego plan bedzie musial sie zmienic.
Data: 29-04-2014 00:12:00
"canuck Data: 29-04-2014 00:06:16
Wilder jest w mojej czolowce, ale to wielka niewiadoma. Dopoki nie zobacze na wlasne oczy jak Wilder dostaje "czysciocha" od punchera i wstaje, to nie bede w niego wierzyc..."
oj ulubiony ciezki ostatnich dwoch dekad, czyli Lennoz Lewis tez dostal dwa razy "czysciochu" po ktorych nie wstal, ale nauczylo go to odpowieniego stylu by sie zrewanzowac i byc wielkim mistrzem. Wilder moze nie miec wielkiej odpornosci, ale moze nie musi takiej miec, gdyz jego atomowe uderzenia wystarcza by pokonac kazdego. Spojrz na walke z Malikiem, z ktorym przed sekunda olbrzymie problemy mieli Glazkov i Chisora.
@conceptofpower" Czasami statystyki "zaciemniaja" sytuacje, ale czasami tez duzo wyjasniaja. Puncher w boksie to facet, ktory ma ponad 75% nokautow. Wilder ma 100% nokautow, ale przeciwko komu!?
Oto 6 ostatnich pojedynkow Wilder oraz "sila razenia" jego przeciwnikow:
= Scott (33.3%); Firtha (24.2%) Liakhovich (10% w ostatnich 10 walkach); Harrison (50% w ostatnich 10 walkach; Greer (46.4%) oraz Price (37.5%).
Wilder to pogromca "waciakow" albo "wrakow" zgodnie z liczbami. Takze, ja chce najpierw zobaczyc Wilder z solidnym puncherem w BRUTALNEJ walce gdzie bedzie krew, przeciecia, nokdouny, 12 rund, itd. Jak Wilder sie sprawdzi w takiej walke, to glosno uznam to za material na NIEKWESTIONIOWANEGO mistrza HW.
Widzę że ostatnio w formie jesteś.
Dobrze się Ciebie czyta, mam nadzieję że z Twoim angielskim też jest już lepiej:)
Panowie
Jak by nie było - wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują że czeka nas kolejna
batalia
Obydwu życzę powodzenia a wygranym niech będzie sport!!!
@conceptofpower" Czasami statystyki "zaciemniaja" sytuacje, ale czasami tez duzo wyjasniaja. Puncher w boksie to facet, ktory ma ponad 75% nokautow. Wilder ma 100% nokautow, ale przeciwko komu!?
Oto 6 ostatnich pojedynkow Wilder oraz "sila razenia" jego przeciwnikow:
= Scott (33.3%); Firtha (24.2%) Liakhovich (10% w ostatnich 10 walkach); Harrison (50% w ostatnich 10 walkach; Greer (46.4%) oraz Price (37.5%).
Wilder to pogromca "waciakow" albo "wrakow" zgodnie z liczbami. Takze, ja chce najpierw zobaczyc Wilder z solidnym puncherem w BRUTALNEJ walce gdzie bedzie krew, przeciecia, nokdouny, 12 rund, itd. Jak Wilder sie sprawdzi w takiej walke, to glosno uznam to za material na NIEKWESTIONIOWANEGO mistrza HW. "
Rowniez uwielbiam statystyki, gdyz sa one bardzo dobrym wskaznikiem tego co sie dzieje w ringu, aczkolwiek nie zawsze odzwierciedlaja to co jest uwazny analityk boksu moze zobaczyc i odczuc.
Oczywiscie zgadzam sie z twoja opinia, ze Wilder jest jeszcze nie tak sprawdzony jakbysmy tego sobie chcieli zyczec, ale jego pojedynki z Firtha i Malikiem Scottem daly nam nieco powazniejszy material do analizy. Pomijam bzdety, ze Malik sie podlozyl Wilderowi, gdyz to tak glupie, za az niedorzeczne i mowiac to, mozemy smialo stwierdzic, ze Wilder jest powaznym zagrozeniem dla kazdego piuesciarza, wlaczajac w to Wladimira. Dlaczego? Glownie jeden powod: olbrzymia sila uderzenia i znakomite warunki fizyczne sprawiaja, ze traktowac go jako "bumobijce" jest mysleniem pozbawionym inteligencji. Wilder moze nigdy nie bedzie w zadnej brutalnej walce, gdzie ktos go sprawdzi. Moze nigdy nie zaliczy testu "powstawania z desek"? Tego nie wiemy, ale patrzac na to jak walczy, nalezy spodziewac sie duzych emocji w kazdym jego wystepie.
Chris przegral nieznacznie na punkty, takze o co oraz po co ma byc ten "honorowy" rewanz. Walka z Adamkiem mu nic nie daje, takze zostawi sobie Adamka na koniec..."
Arreola zdobywajac pas WBC bedzie w znakomitej pozycji i nie bedzie z pewnoscia spieszyl sie on do obowiazkowej obronyz Wilderem. Ktoz wiec lepszy do dobrowolnej obrony jak nie Adamek. Chris wie, ze Goral jest juz na wypadzie, wiec nie bedzie czekal. Walka z Adamkiem to jak rewanzowa Lewisa z McCallem.
Powtorze, Arreola dla ESPN News(okolo 4 tygodni temu):
"...moim celem jest zdobycie pasa WBC i wiem jak mam to zrobic...pozniej chce zatrzec plame porazki z Adamkiem. Reszta to juz nastepny rok..."
Cop
Dobrze Cię czytać ponownie, pozdro"
Dziekuje i pozdrowionka.
,,Ale sadze, ze Arreola przegra ze Stiverne, wtedy jego plan bedzie musial sie zmienic.,,
Też tak sądzę.
Kiedyś przeczytałem taką prostą opinię(ale nie sposób się z nią nie zgodzić w WIĘKSZOŚCI PRZYPADKÓW) - ,,jak walczy ze sobą dwóch dobrych pięściarzy to stawiaj na tego większego bądź czarnego'' :)
Można pod tą opinię przytoczyć wiele przykładów np. Vitek vs Adamek ale można również ją szybko obalić Manny vs Bradley.
Ja stawiam na czarne:)))) w kasynie też:)
Pozdr
canuck
,,Ale sadze, ze Arreola przegra ze Stiverne, wtedy jego plan bedzie musial sie zmienic.,,
Też tak sądzę."
Cale szczescie, ze nie musimy czekac zbyt dlugo na rozwiazanie tej sytuacji. Z tego co slyszalem, Adamek ma ustawiona walke w Newark w okolicach konca czerwca, z przeciwnikiem na odbudowanie sie po porazce z Glazkovem. Jezeli Arreola wygra ze Stiverem, rewanz Chrisa z Adamkiem pewny.
Ja stawiam na czarne:)))) w kasynie też:)"
Uwielbiam kasyna, ale nie ze wzgledu na hazard a raczej na imprezy innego rodzaju, czyli koncerty, walki bokserskie etc. Przyznam sie, ze swego czasu stracilem dosc duza ilosc $$$ i uznalem, ze nie jest to cos co chce robic ponownie. Od 15 lat nie mam nic wspolnego z hazardem, pomimo iz wiem dobrze jak latwo moglbym zarabiac pieniadze na boksie.
Ostatniej zimy zaliczylem ponownie kasyno w Nassau i bylo to niesamowite przezycie.
Moja zona jest Kanadyjka oraz skonczylem MBA w Kanadzie, takze moj angielski jest napewno "calkiem niezly."
Natomiast jestem bardzo dumny z mojego polskiego, bo od wielu lat nie mieszkam w Polsce, ani nie mowie w domu po polsku.
Zauwazylem, ze jestes inteligentny oraz sarkastyczny, ale lepiej uzyj tych atutow do dodawania wartosci do tego forum.
Zauwazylem, ze jestes inteligentny oraz sarkastyczny, ale lepiej uzyj tych atutow do dodawania wartosci do tego forum."
Panowie, bedac szczerym do bolu, jestescie jednymi z nielicznych na tym forum, ktorych czytanie jest przyjemnoscia dla wirtualnego copa. Mysle, ze to wystarczy bysmy kreowali atmosfere zrozumienia i pelnej kultury na tym forum.
Szacuneczek dla was i to bez zadnego sarkazmu.
G'night.
Jak daleko jest od POTENCJALNEGO NIEKWESTIONOWANEGO mistrza HW do AKTUALNEGO NIEKWESTIONOWANEGO mistrza swiata?
Wydaje mi sie, ze jest analogia w strategii dla firm wysokiej technologii (moja specjalnosc!). Odpowiedz jest taka: To jest niewtpliwie bardzo blisko, ale jednoczesnie bardzo daleko, bo trzeba przekroczyc tzw. "Chasm."
The chasm to przepasc dzielaca potencjal tych firm od ich sukcesu rynkowego!
Zabawne że jedyne znaczące coś nazwisko w rekordzie Stiverna to Areola (nie licze trupa Austina który i tak wygrywał ze stivernem do momentu kontrowersyjnego tko)
Stivern ma ciężką prawą łape i jest niezłym bokserem jak na wspólczesną hw ale only in america partaczy mu kariere...
Widzę również, że BlackDog i cop, ponownie sie zadomowili. Pozdrawiam Panowie, prawdę mówiąc ucichło tutaj bez Was.
oto mój ranking:
1. Wladimir Klitschko
2. Bermane Stiverne
3. Alexander Povetkin (tutaj między nr 2 i 3 mam duże watpliwości)
4. Kubrat Pulev
5. Vyacheslav Glazkov
6. Bryant Jennings
7. Chris Arreola
8. Tyson Fury
9. Dereck Chisora
10. Deontay Wilder
Skończ wciskać ludziom kit na temat Bumobijcy bo Scott się podłożył i tyle... idealnym dowodem jest cała ta parodia(walka) z Malikiem http://www.youtube.com/watch?v=jws9K_RTCy4 UndeadDog masz rację mrugnięcie w 56 sekundzie filmiku. Beka z Bumobijcy Showtime i Golden Bojów...
Na tym forum już wiele osób się nabrało na twoje pieprzenie o Wilderze. Ludzie przejrzyjcie na oczy cała ta śmieszna ustawiona walka z przyjacielem Malikiem jest tego dowodem. Bez odbioru.
W mojej opinii "ktoś" musiałby mieć bardzo smutne życie, by tracić parę godzin na dyskusję ze sobą i liczyć, że kogoś to zainteresuje/zasmuci/zdenerwuje.
Trolling stal sie juz tak popularny ze niedlugo moze zostac dyscyplina olompijska :P
tak wiec w kwestiach trolli nic mnie juz nie zdziwi nawet tracenie 8 godzin dziennie na ich pasje :)
Mocnej csczęki to on raczej nie ma .
http://www.youtube.com/watch?v=F2QjTroBo4U