BROWNE: CHISORA, FURY, POTEM MOŻE KLICZKO

Australijczyk Lucas Browne (20-0, 18 KO) chce pójść śladami swojego rodaka Alexa Leapaia (30-5-3, 24 KO) i zmierzyć się z Władimirem Kliczką (62-3, 52 KO). 35-latek szczerze przyznaje jednak, że to melodia dość odległej przyszłości, gdyż na razie nie czuje się na siłach, aby walczyć z Ukraińcem.

- Nie sądzę, abym w tej chwili był na niego gotowy. Potrzebuję trochę czasu, muszę poukładać swój boks. Wciąż zdarza mi się popełniać głupie błędy, które on by z pewnością wykorzystał. Trzy, maksymalnie pięć walk, i będę gotowy – stwierdził "Big Daddy".

Browne chętnie natomiast już teraz zmierzy się z którymś z innych zawodników z czołówki. Na celowniku ma przede wszystkim Derecka Chisorę (20-4, 13 KO) i Tysona Fury’ego (22-0, 16 KO), którzy skrzyżują rękawice 26 lipca w Manchesterze.

- To mój plan, dążę do tych walk. Najpierw chciałbym Chisorę, bo uważam, że Tyson go pokona. Potem mogę boksować z Furym – powiedział.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Zwykly
Data: 28-04-2014 13:45:00 
Obaj by poskładali tego pseudo boksera.
 Autor komentarza: Piesel
Data: 28-04-2014 13:47:19 
Kto lepszy: Brown czy Monsour ?
 Autor komentarza: BrooklinBomber
Data: 28-04-2014 13:47:33 
Nie widzialem zadnej walki tegoz czlowieka.
 Autor komentarza: mistrznokautu
Data: 28-04-2014 14:00:27 
Nie wiem czemu oni takie głupoty wygadują. Przecież taki topór jak Browne nigdy nie będzie gotowy na najwyższe wyzwania
 Autor komentarza: Whisper
Data: 28-04-2014 14:15:50 
Browne nie jest taki tragiczny. Owszem surowy ale strasznie silny fizycznie i ma dobry cios. Ma kilku solidniaków na rozkładzie. Ostatnio z łatwością pokonał Towersa, Walkera i Toneya(Pomimo 5 walk w 2013r). Miał walczyć z Pricem ale nie wyszło. Mam nadzieję, że temat ich walki powróci i Price dosatnie KO.
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 28-04-2014 15:04:46 
Jak Lepai,Mormeck,Pianeta itd walczyli to juz kazdy chyba moze
 Autor komentarza: Addy
Data: 28-04-2014 15:25:12 
Lucas Browne to nie jest żaden rewelacyjny zawodnik. "Bumem" nie jest, ale nie ma szans ze ścisłą czołówką wagi ciężkiej.
 Autor komentarza: UshiroTobi
Data: 28-04-2014 16:18:25 
Browne to typ Monsoura
każdy dobry technicznie zawodnik ma duże szansę go usadzić
 Autor komentarza: canuck
Data: 28-04-2014 17:05:37 
Ogladalem jego pojedynek z Kanadyjczykiem Eric Bahoeli. Eric to dobry bokser, ale Browne rozjechal go fizycznie.

Browne to ogromny oraz niezwykle silny facet. Ma 194 cm wzrostu I wazy okolo 265 funtow, jak tez ma ma 90% nokautow.

Wolny, troche toporny, ale potezny cios, ktory robi swoje nawet jak nie trafia czysto. A do tego porzadna szczeka. Wygral z kilkoma solidnymi bokserami jak Toney, Walker, Gavern oraz Bahoeli.

Bedzie zagrozeniem dla malych ciezkich, wolnych ciezkich oraz HWs z mala odpornoscia na ciosy, szczegolnie w kilku pierwszych rundach. Nie bedzie mial wiekszych szans z dobrym technicznie, szybkim bokserem, ktory mocno bije (Wladek, Stiverne, itd.)
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 28-04-2014 17:18:18 
Osiłek ale sercem i charakterem może braki nadrobić nie skreślałbym go z Furym to ten szklany jest.W pierwszych rundach miałby szanse Furego upolować i znokautować gdyby walka się wydłużyła stawiam na Furego.
 Autor komentarza: ogierinho1
Data: 28-04-2014 17:30:49 
canuck
Browne to ogromny oraz niezwykle silny facet. Ma 194 cm wzrostu I wazy okolo 265 funtow, jak tez ma ma 90% nokautow.

No dobra taki Wilder tez jest ogromny i ma 100% nokautów... i co z tego jak z paziami jak dotąd walczył, tu masz analogicznie...
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 28-04-2014 23:37:24 
Fizol .Zobaczyłbym go z Charrem.Starcie dwóch fizoli
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.