MATTHYSSE: MOLINA BIŁ NAJMOCNIEJ
Lucas Martin Matthysse (35-3, 33 KO) pokonał przed czasem Johna Molinę (27-4, 22 KO), ale zanim przełamał rywala, sam wcześniej dwukrotnie zapoznał się z matą ringu. Nic więc dziwnego, że Argentyńczyk ze sporym uznaniem wypowiada się dziś o Amerykaninie.
- To najmocniej bijący pięściarz z jakim kiedykolwiek przyszło mi się mierzyć. Ten facet ma ciężkie ręce. Każdy zadany przez niego cios był mocny - przyznał Matthysse, który również słynie z efektownych nokautów.
- Zajęło mi trochę czasu by znów poczuć się pewnie i komfortowo w tym pojedynku. Te dwa nokdauny wytrąciły mnie trochę z równowagi. W końcu jednak zacząłem wyczuwać dystans, trafiać i go przełamywać - kontynuował Argentyńczyk.
- Zostaję w limicie kategorii junior półśredniej i mam nadzieję na rewanż z Dannym Garcią. Jeśli nie uda się do niego doprowadzić, to chciałbym się zmierzyć z jakimś innym mistrzem, a w górę pójdę dopiero w przyszłym roku - zakończył Matthysse.
TOP 10 P4P THE MOST EXCITING FIGHTERS
MARCH 2014
by cop
1. Gennady Golovkin
2. Floyd Mayweather Jr.
3. Deontay Wilder
4. Lucas Matthysse
5. Manny Pacquiao
6. Keith Thurman
7. Saul Canelo Alvarez
8. Danny Garcia
9. Sergio Martinez
10. Carl Froch
Rozumiem ze Wilder za "walkę" ze Scottem tu się znalazł?"
Z pewnoscia zdemolowanie Malika jest istotne, ale co jeszcze bardziej jest powodem dlaczego Wildera uwazam za jednego z najbardziej ekscytujacych piesciarzy na swiecie, to fakt, ze walczac z 31 przeciwnikami, wszystkich pokonal przez nokaut. Oczywiscie argument klasy jego oponentow jest tylko czesciowo istotny, gdyz Harrison, Firtha, Liakhovich czy Scott wygladaja dobrze na innych rekordach, ale zle na Deontaya, nieprawdaz?
molina zaskoczyl mnie na poczatku tym ze dominowal fizycznie..."
No coz, jak mogl cie zaskoczyc, kiedy wiekszosc walk w wykonaniu Moliny mia dokladnie taki przebieg? Oczywiscie Matthysse pokazal jakim twardzielem jest, ale Molina z pewnoscia nie zaskoczyl, a raczej potwierdzil swoj charakter i to, ze zawsze mozna liczyc na dobra walke w jego wykonaniu....no prawie zawsze..lol....
poza tym wywodzi sie z lekkiej wiec jego dominacja fizyczna byla spora niespodzianka nie tylko dla mnie lecz takze dla teamu showtime
Z Firthą to jeszcze się zgodzę,ale Harrison był już pośmiewiskiem po walce z Hayem,potem Price go zeszmacił jeszcze bardziej i żaden Prizefighter tego nie zmienił,Liakhović też był po dwóch ciężkich oklepach wychodząc do Bombera. Walkę ze Scottem przemilczę.
blad: Molina miewal raczej walki w ktorych na poczatku nic nie robil a pod koniec nokautowal (Lundy, Bay....)"
Zaden blad. Molina czesto nie prowadzil na kartach punktowych na poczatku walki, a nokautowal pozniej, ale jego styl zawsze byl niezmienny, taki jaki widzielismy wczoraj. By to jednak wiedziec, trzeba walki ogladac a nie tylko czytac o nich...lol...
nie kapujesz ze zmienil wage? i o to chodzilo w glownej mierze?
woow...
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10154068632715543&set=a.10153376877615543.1073741828.284767980542&type=1&theater
danny garcia vs. herrera na twitterze
buhahahaha
nie kapujesz ze zmienil wage? i o to chodzilo w glownej mierze?"
Cala grupa komentujaca wczoraj walke na SHO zauwazyla, ze zmiana kategorii wagowej absolutnie nie zaszkodzila Molinie, a wrecz pomogla, wiec nie bardzo nawet rozumiem do czego pijesz chlopcze?
Powod: kompleksy