ALBERT SOSNOWSKI PO WYGRANEJ Z LETREM

Piotr Fajks, Nagranie własne

2014-04-27

Niewiele powiedział o aktualnej formie Alberta Sosnowskiego (48-6-2, 29 KO) jego występ w Legionowie. "Dragon" odniósł zwycięstwo w pierwszej rundzie, ale nie przez nokaut, a przez kontuzję jego rywala Włodzimierza Letra (1-3, 1 KO). Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z pięściarzem, którego zapytaliśmy również o walkę z Andrzejem Wawrzykiem (29-1, 15 KO).

Dodaj do:

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW

Autor komentarza: zeitgeist

Data: 27-04-2014 16:14:58

Albert wrocil do gry,,pokonal tak perspektywicznego zawodnika jak Letr ,ktory zaimponowal mi szczegolnie odpornoscia na ciosy i sercem do walki ,nie wiem co poszlo nie tak w przygotowaniach ,moze byl przetrenowany ,mimo tej wspanialej muskulatury i warunkow fizycznych ,braklo swizosci ,a moze to poprostu Albert tego dnia byl w tak swietnej formie.Wawrzyk moze sie wystraszyc po tym co wczoraj zobaczyl i jeszcze zacznie unikac Alberta

Autor komentarza: maniekz

Data: 27-04-2014 16:24:01

Wawrzyk ma przewagę, bo pokonał już dwóch takich co się przewracają i jednego nawet holował dla kibiców.

Autor komentarza: Hangagod

Data: 27-04-2014 16:46:51

Beka z tego wszystkiego. Dosłownie jakiś Janusz majsterkowicz wyszedł na ring z byłym pretendentem do mistrza świata wagi ciężkiej :DDD Gdyby nie tłuszcz, to nie wiem czy koleś zmieściłby się w półciężkiej.

Autor komentarza: milek762

Data: 27-04-2014 21:49:00

ten Letr to jakaś paranoja otłuszczony! Sosnowski dawno po swoim prime przegra z Wawrzykiem niewiem czy przez ko ale przegra

Autor komentarza: Clevland

Data: 27-04-2014 22:19:38

Wawrzyk skończy Sosnowskiego przed czasem.

Autor komentarza: UshiroTobi

Data: 27-04-2014 22:30:29

Sosna jak to sosna - był drewniany ;)

dobrze oceniał po walce że nie ma z czego być zadowolonym
niestety ale team Wawrzyka wie że Dragon w tej formie nie będzie dla wicemistrza świata z Moskwy zagrożeniem

Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.