KHAN: ZBYT DŁUGO ZBIJAŁEM WAGĘ I SIĘ MĘCZYŁEM
- Czuję się znacznie lepiej i bardziej komfortowo w wadze półśredniej w porównaniu z tym co było wcześniej, czyli gdy zbijałem do 140 funtów - mówi na tydzień przed walką z Luisem Collazo (35-5, 18 KO) zmotywowany Amir Khan (28-3, 19 KO).
- Kiedy biłem się jeszcze w dywizji junior półśredniej, w ostatnim tygodniu zbijałem nawet po siedem kilogramów by uzyskać wymagany limit. To się odbijało na mnie niekorzystnie, bo odwadniałem się za mocno. Patrzyłem na siebie w lustrze i zastanawiałem się jak mam to zrzucić i z czego? To było wręcz niemożliwe - wspomina Anglik.
- Teraz nie zabijam się już robiąc wagę i to wszystko wpływa na mnie bardzo pozytywnie. Jestem po prostu lepszym zawodnikiem, szczęśliwszym oraz dużo silniejszym. Zdecydowanie zbyt długo tak się męczyłem - dodał Khan.
Pewnie z nowym limitem wagowym Khan zyskał nową odporność - niecieprliwie czekam do pierwszego pęknięcia szklanki w nowej wadze :P Jak tak dalej pójdzie to Khan w półciężkiej będzie niezniszczalny.