YAMANAKA NIE SPUSZCZA Z TONU
Shinsuke Yamanaka (21-0-2, 16 KO) wciąż dominuje na tronie federacji WBC wagi koguciej. Po wywalczeniu pasa dwa i pół roku temu mocno bijący Japończyk obronił go przed momentem już po raz szósty!
Niepokonany mistrz ma już na rozkładzie tak znane nazwisko jak Vic Darchinyan, ale dziś na swojej drodze w dobrowolnej obronie spotkał Stephane'a Jamoye'a (25-5, 15 KO), dla którego jak widać tytuł europejski był szczytem możliwości. Belg już w drugiej rundzie zapoznał się z matą ringu w Osace po lewym nad jego prawą rękawicą. Pojedynek był jednostronnym spektaklem. Rozpędzony Yamanaka w ósmym starciu jeszcze dwukrotnie doprowadził pretendenta do nokdaunu, a gdy zaraz na początku dziewiątej odsłony nastąpiło czwarte liczenie, sędzia zatrzymał dalszą egzekucję.