WYGRANA KOROBOWA I VERDEJO, PORAŻKA 'DUMNEGO GEJA'
Trochę w cieniu wydarzeń w Waszyngtonie do ciekawej gali doszło również w Orlando, gdzie w głównej walce wieczoru "Dumny gej" Orlando Cruz (20-4-1, 10 KO) doznał drugiej porażki z rzędu.
Niedawny pretendent do tronu federacji WBO przegrał po dziesięciu rundach u wszystkich sędziów (92:97, 92:97 i 93:96) z innym Portorykańczykiem - Gamalierem Rodriguezem (24-2-3, 16 KO). W stawce potyczki był pas WBO NABO wagi piórkowej.
Wcześniej ekspresowe zwycięstwo zanotował wielki prospekt dywizji lekkiej - Felix Verdejo (12-0, 9 KO). Ten młodzieniec, który podczas igrzysk w Londynie przegrał nieznacznie w ćwierćfinale z wielkim Wasylem Łomaczenko, w niespełna 80 sekund odprawił Ivana Zavalę (6-6-1, 2 KO).
I w końcu dwukrotny mistrz świata z ringów olimpijskich, zdaniem wielu przyszły mistrz wagi średniej Matt Korobow (23-0, 14 KO) pokonał Emila Gonzaleza (11-8-1, 8 KO). Świetny Rosjanin przez sześć rund obijał swoją ofiarę, skutecznie zniechęcając ją do kontynuowania pojedynku gdy zabrzmiał gong na siódme starcie.
''Dumny gej'' znowu ''rekord w dupę''
ktoś to może potwierdzić z forumowiczów