HAYMON KUSI CHAVEZA. WALKA Z GOŁOWKINEM ZAGROŻONA?
Były czempion wagi średniej Julio Cesar Chavez Jr (48-1-1, 32 KO) otrzymał wartą 47 milionów dolarów propozycję umowy od Ala Haymona. Jeżeli ją podpisze, zacznie występować na antenie telewizji Showtime. To z kolei może oznaczać, że nie dojdzie do planowanego na lipiec pojedynku z Giennadijem Gołowkinem (29-0, 26 KO).
Popularny Meksykanin od lat związany jest z grupą Top Rank i telewizją HBO. Wkrótce jednak jego kontrakt wygaśnie i Haymon, który reprezentuje interesy m.in. Floyda Mayweathera Jr, zamierza na tym skorzystać.
- Co by się nie działo z Chavezem Jr, Bob Arum nie podda się bez walki. Mają się spotkać w przyszłym tygodniu, kiedy Arum wróci z podróży – napisał na Twitterze dziennikarz ESPN-u Dan Rafael.
Chavez Jr 19 lipca miał się zmierzyć na antenie HBO z Gołowkinem. Kontrakty nie zostały podpisane, ale jeszcze w czwartek wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze. Zmiana przez Meksykanina obozu w walce dwóch potężnych telewizji może również zmienić te plany.
Tom Loeffler (K2) jest chyba "jednej krwi" z Arumem.
Dobrze by było gdyby Aruma odesłali na bocznicę tak jak Dona Kinga.
Uważam że w boksie nie powinno być miejsca dla oszustów, szczególnie że bokserzy płacą zdrowiem.
Haymon wyrobił sobie markę na postępowaniu fair-play.
Arum stracił ogromne pieniądze (odejście Floyda, Oscara De La Hoyi itd.) przez swoje oszustwa.
Ale oszukiwanie gojów, jest widać silniejsze od niego.
Właśnie najgorszy promotor to właśnie Arum. To samo pokolenie co Don King. Tym szybciej Top Rank upadnie tym lepiej dla nas.
Kto dzisiaj nie idzie za pewną kasą?:P
Taka kasa każdemu dałaby do myślenia.
Zanim nie zmienily sie wladze w HBO Haymon robil tam co chcial i w efekcie mielismy walki Berto czy Russella Juniora z ogoreczkami, tak wiec lepiej zeby Al nie mial wszystkiego pod kontrola.
Takie starcia jak Maywether z Maidana czy Broner i Matthysse z Molinami to zadne wydarzenia. Zrozumiale ze ci dwaj ostatni wracaja po porazkach, ale bez przesady. Haymon bardzo dba o swoich zawodnikow, ale to nie zawsze jest tozsame z interesem fana boksu. Najlepsza walka jaka daje nam Al to Khan z Collazo. To jest to. Dwoch gosci o rownych szansach. Reszta jest slaba...
Za aktywnym werbunkiem nowych piesciarzy stoja pieniadze Showtime, choc podejrzewam, ze architektem zmian jest wlasnie Haymon. To rozwazny gracz, ktory nie jest typem kaprysnego miliardera, budujacego wlasne bokserskie imperium dla polechtania proznosci, czy tez na zlosc wszystkim wokol. Robi to, co musi. Wizja, ktora roztoczyl przed Espinoza jest tylez pociagajaca, co wymagajaca zdecydowanych ruchow. Okazalo sie, ze mimo - zdaniem wielu - lepszej oferty bokserskiej, baza abonentow stacji sportowej SHO, nie urosla w jakis znaczacy sposob. Utrzymany zostal status quo, mimo znacznych strat poneisionych przez HBO. Stad kolejne, coraz bardziej radykalne(nerwowe?) posuniecia Haymona do spolki z Espinoza, ktorzy werbuja piesciarzy juz nie po to, zeby zbudowac potezny team(litosci, po co komu Chad Dawson?), ale zeby uderzyc w konkurencje i ograniczyc jej pole manewru(po to wlasnie Chad Dawson!). Pytanie tylko, jak zareaguja na to wszystko kibice. Jesli w ciagu najblizszego roku, dwoch, Showitme nie zrowna sie chocby liczba abonentow kanalu sportowego z HBO, to wieszcze krach, po ktorym wielu piesciarzy bedzie calowac mikrofon Maxa Kellermana, byle ten przeprowadzil z nimi wywiad po walce. Ciekawa jest tez proba oslabienia pozycji Oscara, ktory nie wyznaje tak radykalnych pogladow jak szef SHO, czy Schaefer - wydaje sie nie uczestniczyc w rezyserowanym przez Ala, Stephana i Richarda konflikcie. Trwa wojna na wyniszczenie. HBO do spolki z Top Rank i pomniejszymi graczami(Shaw, DiBella,) na razie wytrzymuja cisnienie. Zobaczymu jak dlugo Showtime zdola szastac pieniedzmi i mamic piesciarzy obietnicami wielkiej kariery. Jesli zas obiecuja im wolnosc, to wzbiera we mnie litosc, bo dla piesciarzy, w rzeczywistosci oznacza to zmiane jednej smyczy na druga. Nie oszukujemy sie, nie ma szans na wystepy Maidany, Khana, czy Garcii na HBO, nawet wowczas, gdyby panowie otrzymali oferte walki z Pacmanem. Coz, Al Haymon nie jest ani mesjaszem boksu zawodowego, ani jego najwieksza zakala, oferuje bowiem pieniadze, ktore nie naleza do niego samego. Doprawdy, ciekaw jestem jak zakonczy sie ta proba sil.
dziwi mnie tez ta przcyhylnosc Haymonowi, ktory monopol w dłuzszej perpsektywie wyszedł komus na zdrowie
inna sprawa ze Showtime juz po kontrakcie z Floydem widzi ze zarabianie na boksie takie proste nei jest
wracajac do tematu jak Chavez tam pojdzie to sie wkurwie bo marze o jego lipcowej walce z GGG
dziwi mnie tez ta przcyhylnosc Haymonowi, ktory monopol w dłuzszej perpsektywie wyszedł komus na zdrowie
inna sprawa ze Showtime juz po kontrakcie z Floydem widzi ze zarabianie na boksie takie proste nei jest
wracajac do tematu jak Chavez tam pojdzie to sie wkurwie bo marze o jego lipcowej walce z GGG
Przytocz całą dyskusję , a nie tylko fragment , haymon może possać Sauerlandowi w cruiser.
Podejrzewam , że jesteś scumbagiem albo bakiem