ADAMEK: CHCIAŁBYM STOCZYĆ JESZCZE DWIE WALKI
"Przegrałem walkę z Głazkowem i zaraz po walce zapowiedziałem, że muszę przemyśleć wiele spraw, by podjąć decyzję, co do dalszej mojej przyszłości. Zawsze starałem się postępować racjonalnie, stąd moja zapowiedź rychłego zakończenia kariery sportowej. Mam już prawie 38 lat, w boksie osiągnąłem bardzo dużo. Zdobyłem dwa tytuły mistrza świata w dwóch różnych kategoriach wagowych. Na zawodowym ringu walczyłem przez 351 rund, przez równe 15 lat. To była ciężka praca, często okupiona kontuzjami i urazami. Wszystko to jednak, było mało znaczącym elementem w porównaniu do autentycznych przeżyć sportowych – moich i fanów boksu. Jeszcze przyjdzie czas na podsumowanie mojej kariery sportowej. Na pewno chciałbym jeszcze stoczyć ze dwie walki w tym walkę pożegnalną a potem zawiesić rękawice na kołku. Dużo wcześniej myślałem o tym, co będę robił po zakończeniu kariery. W żartach mówiłem, zostanę politykiem albo biznesmenem. Jedno i drugie zajęcie jest obarczone ryzykiem. Ostatnia przegrana z Głazkowem i nieubłagany upływ czasu spowodował, że przyszedł czas na decyzje w sprawie przyszłości. Dostałem propozycję od Zbigniewa Ziobro z Solidarnej Polski, aby wystartować w wyborach na posła do Parlamentu Europejskiego. Propozycja i termin wyborów odpowiadała mi, gdyż wiele wskazuje na to, że karierę sportową czas powoli kończyć. Zgodziłem się na kandydowanie z listy Solidarnej Polski, tym bardziej, że wystartuję w wyborach ze Śląska, z którym jestem związany od lat. Moje rodzinne Gilowice, położone na przepięknej Ziemi Żywieckiej, rozsławiłem w Polsce , Europie i na całym świecie. Do dziś słyszę głos anonsera ringowego , jak zapowiadając moją kolejną walkę , pięknie wymawia nazwę Gilowice. Wcześniej była szkoła, pierwsze treningi , klub sportowy ,,Góral,, w Żywcu , Jastrzębiu , czy Knurowie i innych miastach na Śląsku. Miałem okazje pracować przez 3 lata, jako górnik. Któregoś dnia podczas pracy na dole kopalni, lina o mało nie urwała mi dłoni. Dłoń się zagoiła i jak wiadomo była zdolna do ciężkiej pracy w ringu przez 15 lat. Pomimo upływu czasu utrzymuję kontakty z wieloma mieszkańcami Śląska. Moja decyzja o kandydowaniu do Parlamentu Europejskiego z listy Solidarnej Polski, jest decyzją przemyślaną. Chciałbym bardzo reprezentować w Parlamencie Europejskim tych, którzy przychodzili na moje walki, całymi rodzinami. Wśród nich są również młodzi chłopcy, którzy poszli w ślady Adamka i trenują boks. Będąc w kwietniu na Śląsku miałem okazję poznać wielu moich następców. Byłem na gali boksu w Częstochowie. Wierzę, że moją kandydaturę są w stanie poprzeć również mieszkańcy regionu, którzy widzieli Adamka w telewizji, czy czytali o moich walkach w prasie. Wiem dobrze, że ze Śląska będą kandydować, stare wygi polskiej polityki. Ja jestem dla nich nowy, bez doświadczenia politycznego. Dla mnie te mankamenty, są plusem, bo nie podoba mi się polityka w obecnym wydaniu. Ja będę dążył do uprawiania polityki z ludzką twarzą, i z myślą o moich wyborcach. Ja mam w sposób naturalny wyrobioną przez wiele lat więź z fanami boksu. Starałem się ich nigdy nie zawieść i pokazałem, że w sporcie przez 15 lat ciężkiej pracy można dojść do wymiernych efektów. Podobnie wyobrażam sobie reprezentowanie problemów zgłaszanych przez moich wyborców. Zapewne niewiele z nich nadawać się będzie do przedłożenia w trakcie prac określonych komisji Parlamentu Europejskiego. Pamiętać jednak należy, że startuję z listy Solidarnej Polski, która zgłaszane przez wyborców problemy może włączyć do swojego programu, realizowanego w Polsce. Wiem, że program Solidarnej Polski, zawiera wiele interesujących zagadnień, które mają wielkie znaczenie dla mieszkańców Śląska. Zawsze można ten program wzbogacić wnioskami zgłaszanymi na spotkaniach z wyborcami. Już za kilka dni wyjadę specjalnym busem na spotkania z wyborcami w różnych zakątkach Śląska. W tej chwili trwa uzgadnianie szczegółów, co do trasy podróży.
Mam prośbę do różnych środowisk o zgłaszanie chęci zorganizowania spotkania, podając miejsce spotkania i datę.
Takie oddolnie organizowane spotkania są bardziej spontaniczne i szczere, niż te organizowane przez samych polityków. Tak, jak już napisałem, nie mam doświadczenia w polityce i uważam to za plus. Pomocnym dla mnie będzie Tadeusz Cymański, który startuje z drugiego miejsca na Śląsku. Innego zdania są starzy wyjadacze politycznego chleba, którzy zaatakowali mnie, Otylię Jędrzejczak , Maćka Żurawskiego i wielu innych przedstawicieli sportu. Przyprawia się nam, bez uzasadnionego powodu , gębę ,,celebryty,, a pomijając nasze zasługi sportowe. Dla mnie celebrytą są raczej m.in. politycy, tzw. gadające głowy, którzy swoją działalnością niewiele wnieśli konkretnego do życia codziennego Polaków. Przykład pierwszy lepszy na poparcie tych słów. Odpowiadając na pytanie o moim stosunku do problemu gejów, powiedziałem kilka słów, które zostały źle odebrane w mediach. Poleciały gromy na moją osobę za to, że powiedziałem ,, gejów powinno się leczyć,, . Skandal, Adamek to homofob, oszołom katolicki itp. Nie zasługuję na takie wyzwiska , dlaczego? Postaram się to wyjaśnić na przykładzie. Rząd, Sejm, media przez ostatnie miesiące zajęci byli sprawą Mariusza Trynkiewicza, wychodzącego z więzienia po odbyciu kary, Ja, Tomasz Adamek, jako zwykły telewidz włączałem telewizor i obserwowałem, jak gadające głowy debatują nad koniecznością skierowania na leczenie mordercy, pedofila, zarazem homoseksualisty, który wykorzystał i zamordował czterech chłopców. Czy ja, jako zwykły w tym czasie telewidz oglądałem nie tą telewizję, co trzeba? Czy to nie prawda ,że prześcigano się w fortelach prawnych, uchwalając specjalną ustawę dla takich przestępców? Czy stworzenie rządowego ośrodka do leczenia dewiantów seksualnych za wiele milionów, to pomysł Adamka? A chemiczna kastracja wymyślona przez rząd, to nie forma leczenia odchyleń od normalnych zachowań seksualnych – homoseksualistów. Czy w takim stanie rzeczy miałem prawo powtórzyć za w/w działaniami , że gejów powinno się leczyć? Czy po tym moim uzasadnieniu – Adamka - telewidza, zasługuję dalej na miano homofoba, oszołoma ? Jeśli tak, to jak nazwać wszystkich innych, którzy brali udział w pracach nad ustawą i działaniach mających za zadanie skierowanie na leczenie Trynkiewicza. Ilu jest w Polsce takich Trynkiewiczów, nie wiem. Jestem jednak pewien, że dowiem się zapewne z mediów, jak pojawi się kolejne informacja o przestępstwie seksualnym z udziałem geja. Apeluję tym samym do wszystkich tych, którzy naruszyli moje dobre imię, po mojej wypowiedzi na na temat leczenia gejów. Warto zapamiętać, jak Adamek odbiera działania władz, oraz przekaz medialny w sprawie gejów. Nigdy nie zaangażuję się w te sprawy, chyba, że zostanę zaatakowany przez tzw. polityków i nie tyko przez nich. Polska jest wolnym krajem i każdy może żyć, jak chce, ale w granicach stanowionego prawa. Po trzech dniach od podjęcia przeze mnie decyzji o starcie w wyborach z listy Solidarnej Polski, rozpoczął się frontalny atak na moją osobę. Mój kolega Darek Michalczewski bryluje w mediach na mój temat, zamiast zadzwonić i przekazać osobiście swoje uwagi. Jak byłem Darkowi potrzebny na spotkanie z młodzieżą w Tarnowie, to znał mój numer telefonu i dzwonił. Uzgodniłem z nim, że włączę się do jego imprezy charytatywnej. Dziś w prasie można przeczytać jego wyznania, co do mojego bankructwa finansowego, czy też utraty wielkiego sponsora. Dareczku zrobię tylko raz wyjątek i tą drogą zapewnię Ciebie, że zarobiłem wystarczająco dużo, żeby godnie żyć z rodziną przez lata. Umowa ze sponsorem, o której rozpowiadasz w mediach, wygasła 31.12.2013 r. a , więc kilka miesięcy przed podjęciem decyzji o starcie w wyborach. Kieruje Tobą chęć odegrania się, gdyż przez ponad rok czasu reklamowałem firmę, która jest dla Ciebie naturalnym konkurentem w biznesie. Rozumiem Twoje intencje, ale czy są one przedstawiane we właściwym świetle? Czy straciłeś finansowo dużo z tego powodu, że pracowałem na rzecz Twojej konkurencji? Wiem również, że różnimy się w wielu innych sprawach, ale zawsze odnosiłem wrażenie, że łączą nas koleżeńskie więzi. Po Twoich ostatnich wypowiedziach na mój temat, trzeba będzie to zrewidować. Pierwsze dni po mojej decyzji o starcie w wyborach, dały mi wiele do myślenia. Będę musiał wiele się nauczyć, aby zostać politykiem z ludzką twarzą. Zacznę od spotkań z wyborcami, poznam ich potrzeby zmian w Polsce i Europie. Jak otrzymam wystarczające poparcie, to wtedy rozpocznie się nauka bycia posłem w Parlamencie Europejskim. To będzie wyglądać zapewne tak, jak rozpoczęcie pracy na nowym stanowisku i w nowym zawodzie. Wszyscy Ci, którzy już na starcie do wyborów przekreślają moją i innych sportowców kandydaturę muszą pamiętać, że prawo wyborcze jest jednakowe dla wszystkich. Liczy się poparcie wyborców, naszym, sportowców zdaniem, jako uznanie za dotychczasowe osiągnięcia w sporcie. Żaden z polityków, tym bardziej, który już kilka razy był posłem nie ma prawa dyskwalifikować nas, sportowców, jako tych gorszych. Nas dalej obowiązuje zasada fair play. Wierzę bardzo, że wyborcy zagłosują na nowych ludzi, tym samym dadzą nam szansę wykazania się w nowej pracy. Cechuje nas wiara w sukces, wytrwałość w dążeniu do wyznaczonego celu. My wiemy, co to jest rywalizacja i czym jest sukces. Polityka z ludzką twarzą jest bliższa wyborcom niż wojenki toczone w mediach. Wiemy i potrafimy zdefiniować sukces zespołowy, bo idziemy do wyborów z określonym programem partii, ciągle wzbogacanym, po spotkaniach z wyborcami. Zarówno w Polsce, jak i w Europie tworzone są na bieżąco różnego rodzaju polityki: polityka społeczna, polityka rolna, polityka energetyczna, polityka finansowa i wiele innych. Ja chcę uczestniczyć w tworzeniu takich polityk, a nie na uprawianiu polityki w wydaniu dotychczasowym. Powtarzam raz jeszcze, polityka z ludzką twarzą, jest możliwa."
Co do Michalczewskiego, to częściowo podzielam zdanie Adamka, skoro się znają, czy nawet jak to napisał Adamek kolegują, to powinni najpierw pewne kwestie załatwić między sobą.
Odnośnie aspektu sportowego, to ciekawy jestem z kim te walki miałyby być stoczone. Najlepszą dla Adamka opcją pod względem finansowym, bo tylko ten aspekt teraz trzeba brać pod uwagę, jest rewanż z Chrisem (w przypadku jego porażki z Stiverne) i walka z Diablo na koniec w PL.
Juz odpowiadam pewna para gejów została rodziną zastępczą adaptowali młodych chłopców których potniej ''sprzedawali'' na godz innymi homoseksualistą az serce mi ściska jak to pisze wiec każdy domyli się co tym chłopca robiono....
Badania wykazały że na 10 mezczyzn hetero i 10 homo dużo większe jest prawdopodobieństwo najuprzejmiej u 2 homo na skłonności pedofilskie nie wiem z czego to wynika bo nie jestem psychiatrą.
Polityczna poprawność i tęczowa propaganda widzi tylko jedna stronę kto nie popiera tych haseł jest homofobem i pewnie jeszcze katolem ja sie pytam to nie można mieć własnego zdania?
Nie można być patriota bo od razu zostanie się nazwanym faszystą, nazistą to jest chore nie dajmy eis zwariować!
Ostatnia już sprawa odnoście propagandy tęczowej która mnie przeraża we wrześniu moja córeczka idzie do 1 klasy szkoły podstawowej dlaczego moje dziecko ma mięć ''prany mózg'' i być uczone że tak musi być że tak jest że to normalne że dwóch ''tatusiów'' jest? To z małżonka jestem ten gorszy jestem nie normalną rodziną?
2. Adamek jest najlepszym polskim bokserem zawodowym w historii.
3. Pogląd o pedałach słuszny. Pedał, pedofil, nekrofil, zoofil - wszystko trzeba leczyć. Pedalstwo jest w tej chwili bardzo modne, promowane przez media, stąd taki negatywny oddźwięk.
4. Z Niemcem Michalczewskim jeśli jest tak, jak mówi Adamek, to Tomasz ma zwyczajnie rację.
5. Walki? Na 50 zwycięstwo jakieś duże, ale już trochę wypalone nazwisko będzie dobrym pomysłem i niech kończy wspaniałą karierę.
2. Kwestia sporu Adamek kontra Michalczewski. Adamek chce być politykiem, czyli osobą zajmującą się działalnością w sferze publicznej, dlaczego zatem Tajger ma zwracać się do niego prywatnie? To nie są sprawy między kolegami, lecz kwestie polityki polskiej i europejskiej.
3. Opinia Adamka o homoseksualizmie jest tak głupawa, że aż trudno to komentować. Jak z dyskusji o leczeniu PRZESTĘPCY Trynkiewicza można wywnioskować konieczność leczenia homoseksualistów? Jeżeli on nie widzi różnicy między gwałcicielem i mordercą Trynkiewiczem, a nie łamiącym prawa gejem to znaczy, że ma dosyć niewielkie możliwości intelektualne. Strach pomyśleć co jeszcze może wpaść mu do głowy. Można być przeciwnikiem homoseksualizmu, ale twierdzenia Adamka to jakiś totalny odlot.
4. Szkoda, że Adamek naukę bycia posłem rozpoczyna od Parlamentu Europejskiego, a nie działalności na szczeblu lokalnym. Ale po co mu to? Szybko się uczy i ma ringową inteligencję...
Adamek się tu nie cieszy popularnością a wrencz jest krytykowany w sprawie polityki.
Nie ma szans jako ero poseł.
Wczoraj na wielu stacjach był poruszany ten wątek.
Jako sportowiec sprawdził się i nie ma tu wątpliwosci żadnej.
\Panie Adamek odejdż pan z honorem a nie babraj się w polityke.
Pytanie jeszcze z kim te 2 pojedynki?
Pozostań proszę przy temacie boksu, bo czytać tych głupot się nie da. Wszystkie tematy związane w prawami gejów, lesbijek, przypadków pedofilii, molestowania już się przejadły. Dla przeciętnego Polaka to kwestia tak mało istotna, jak nakaz zmiany obuwia w szkołach podstawowych - dotyczy 1 procenta społeczeństwa, a traktuje się go jak wyprawę krzyżową.
Wszystko co napisałeś jest w 100% prawdą i idealnie ubrane w słowa. Przykre, ale Adamek stracił praktycznie wszystko w moich oczach...
Mnie ossobiscie nie obchodzi to z kim kto sypia ,byle nie wykorzystywal dieci ,podobnie poslanka Grodzka ,czy to baba cy facet ,niech sobie bedzie i kosmita ,kolo chuja mi to lata jezeli nie ma to negatywnego wplywu na moje zycie ,np niedawno w sejmie zatwierdili GMO, po cichutku i nikomu to nie przeszkadza
Kaczyński, na przykład, do polityki nadaje się świetnie. I co? Jest wybitnym manipulatorem i zwodzicielem. O to chodzi?!
99.8% ludzi idzie do polityki dla siebie. Jakie ma znaczenie, czy Adamek będzie wyglądał jak wyga czy jak amator robiąc sobie dobrze na koszt innych?! Zrozumiecie wreszcie jedno. Wy sypiecie do koryta, a oni przy korycie siedzą. Zwracanie uwagi, że jakaś świnka trzyma widelec nie w tej racicy, co trzeba, to kuriozum.
Zlikwidować koryto!!!
Przecież na tym demokracja właśnie polega! Z jej definicji wynika, że najlepsze rozwiązania i najlepsi ludzie nie są priorytetem, tylko statystyka, która tworzy tyranię. Rządy totalitarne mają w rękach nie ci, którzy mają ku temu kompetencje, tylko ci, którzy są do tego wybrani.
tylko ze kaczynski , mimo mojej ogromnej niecheci dla niego ma jakis plan ktory chce realizowac a Adamek jesli dostanie sie do parlmaentu to nie zrobi w nim absolutnie nic
Ziobro potrzebował twarzy dzieki ktorej mozna zajebac te 2-3 % z radia maryi dzieki ktorym ta nedzna partia moze przekroczyc wymagany próg , Adamek ze swoim gadkami ( notabene nie majacymi przelozenia w jego czynach ) ma szanse na pomoc w tym niecnym planie
a jak juz sie dosatna to Tomek zejdzie na dalszy plan bo głabów w polityce sie o zdanie nie pyta
swoja droga jak ma sie sytuacja z problemami z parwem Tomka do startu w wyborach
jesli Tomek sie dostanie a dostanie wyrok to straci mandat czy jak ?
Słuszna uwaga.