NICOLAS DION RYWALEM SULĘCKIEGO W BRODNICY

32-letni Francuz Nicolas Dion (11-1, 1 KO) będzie rywalem Macieja Sulęckiego (17-0, 3 KO) podczas zaplanowanej na 10 maja gali w Brodnicy. Stawką zakontraktowanego na dziesięć rund pojedynku będzie tytuł międzynarodowego mistrza Rzeczypospolitej Polskiej w wadze super średniej.

Sulęcki po raz pierwszy będzie boksować w tej kategorii wagowej. Obecnie 24-latek przebywa w Berlinie, gdzie sparuje m.in. z Arthurem Abrahamem.

Wśród zawodników, którzy wystąpią w Brodnicy, jest także Dariusz Sęk (19-1-1, 7 KO). Czołowy polski półciężki wróci na ring po niemal rocznej przerwie i porażce z rąk Roberta Woge’a. Jego starcie zakontraktowano na osiem rund. 

Sasun Karapetyan (6-1, 2 KO), którego także 10 maja zobaczymy, po grudniowej porażce z rąk Łukasza Maćca udanie powrócił marcowym zwyciętwem nad Konstantinem Sakarą. Teraz skrupulatnie będzie chciał powrócić do łask szerszej widowni i brylować na polskim podwórku. 

Michał Syrowatka (8-0, 1 KO był ostatnio jednym z tych pięściarzy ze stajni Andrzeja Gmitruka, którzy występowali najintensywniej. W ciągu zaledwie kilku miesięcy 26-latek zaboksował trzykrotnie, a podczas grudniowej gali w Radomiu jego potyczka była reklamowanna jako walka wieczoru. 10 maja skrzyżuje rękawice z Ala Edine Mussą (6-3-1, 1 KO. Ciekawostką jest fakt, że dla Syrowatki starcie z Francuzem będzie czwartym z rzędu pojedynkiem, w którym Polak zawalczy z zawodnikiem z tego kraju. 

Nie zabraknie oczywiście naszego amatora, srebrnego medalisty Młodzieżowych Mistrzostw Świata, Pawła Wierzbickiego, który w Brodnicy skrzyżuje rękawice z Mateuszem Figelem. W undercardzie gali widnieje również nazwisko boksera ze stajni Wschodzący Białystok Boxing Team, Roberta Świerzbińskiego (11-2, 3 KO). Dla sympatycznego pięściarza z Białegostoku będzie to pierwsza tegoroczna walka. W tamtym roku największym sukcesem "Nieśmiałego" było zwycięstwo nad Norbertem Dąbrowskim (14-2, 6 KO). Ten ostatni ma w planach także zaboksować w Brodnicy. Niewykluczone jednak, że popularny "Noras" w najbliższym czasie dostanie większą walkę o jeden z interkontynentalnych tytułów.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 17-04-2014 11:14:28 
To będzie walka o status najmocniej bijącego pięściarza wagi super średniej w Europie. Współczynniki nokautów obydwu zawodników się postrach i grozę.
 Autor komentarza: Shanhavel
Data: 17-04-2014 12:45:39 
W takich walkach nie wolno mrugać bo nie wiadomo kiedy któryś znokautuje rywala.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 17-04-2014 12:52:31 
Autor komentarza: ShanhavelData: 17-04-2014 12:45:39
W takich walkach nie wolno mrugać bo nie wiadomo kiedy któryś znokautuje rywala.

*
*
*
*
*

Cytując Andrzeja Kostyrę - "Atmosfera jest tak gęsta, że można by zawiesić siekierę"
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 17-04-2014 14:14:45 
Będzie nokaut , szykujcie się
 Autor komentarza: albert223
Data: 17-04-2014 16:03:46 
1. To, że nie nokautuje, nie znaczy, ze nie może odnosić sukcesów - musi tylko mieć i wykorzystywać inne atuty.
2. Fonfara też nie miał mocnego ciosu aż do przejścia do kategorii pólciężkiej.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.