BLIŻEJ WALKI CHAVEZA Z GOŁOWKINEM
W zeszłym tygodniu Julio Cesar Chavez Jr (48-1-1, 32 KO) odrzucił ofertę walki z Giennadijem Gołowkinem (29-0, 26 KO), do jakiej miałoby dojść 19 lipca w limicie kategorii super średniej. Teraz jednak wszystko wraca na dobre tory.
Meksykanin nie był zadowolony z pierwszej propozycji, która między innymi zakładała przedłużenie umowy z grupą Top Rank. Ponadto nie był zadowolony z gwarantowanej, minimalnej stawki. Nowa umowa już znacznie bardziej przypadła mu do gustu, co przybliża realizację tego arcy ciekawego starcia z siejącym postrach Kazachem.
- Wszystko wygląda naprawdę dobrze, choć musimy jeszcze dokładniej się przyjrzeć temu kontraktowi i przeanalizować go. Na pewno jednak nie zakończymy nic do przyszłego tygodnia, ponieważ w tej chwili wszyscy są akurat na krótkich wakacjach - przyznał Chavez Jr.
Wszyscy uciekają od Aruma to pewnie ma stracha, że jedna z jego największych żył złota też mu czmychnie. Wygląda na to, że Chavez też nie planuje dłuższej współpracy z TR.
*
*
*
*
*
Dokładnie kolego. Trzeba jednak Chaveza pochwalić gdyż przynajmniej ma on trochę oleju w głowie i nie podpisuje wszystkiego co podsunie mu wujek Bob Arum. Niestety są też tacy, którzy po "zarobieniu milionów" w walkach z wielkimi nazwiskami nagle mają 50 milionów długu wobec skarbówki xDDD
Data: 17-04-2014 10:10:15
Niestety są też tacy, którzy po "zarobieniu milionów" w walkach z wielkimi nazwiskami nagle mają 50 milionów długu wobec skarbówki
Masz jakieś wiarygodna źródła mówiące o tych 50milionowych długach Pacquiao wobec skarbówki?Jeżeli tak to zarzuć linkiem,bo szczerze ta sprawa śmierdzi mi na kilometr.
Na wstępie trzeba pochwalić Chaveza za chęć boksowania z taką bestia jak GGG.Po drugi,jeżeli z tym kontraktem z TopRank to prawda,to stary Bob ma powody do zmartwień.Czyta się już o możliwym odejściu Rigondeaux,Garcia, a teraz jeszcze Chavez Jr. Pacquiao tez już długo nie będzie walczył, co wtedy? Ostatnio zawodnicy masowo przechodzą pod skrzydła Haymona, może więc Julio zrobi to samo?
Wystarczy poszukać.
http://asiancorrespondent.com/117759/pacquiao-watch-mannys-millions-and-unpaid-taxes/
http://www.bokser.org/content/2013/12/11/071543/index.jsp
Masz jakieś wiarygodna źródła mówiące o tych 50milionowych długach Pacquiao wobec skarbówki?Jeżeli tak to zarzuć linkiem,bo szczerze ta sprawa śmierdzi mi na kilometr.
*
*
*
*
*
http://www.forbes.com/sites/anthonynitti/2013/12/11/irs-the-latest-to-send-manny-pacquiao-to-the-mat-boxer-reportedly-owes-18-million/
Rząd Filipiński twierdzi, że Pakłajo nie zapłacił podatków na sumę 50 mln$, dlatego zajęli mu konta, z kolei wyjaśniając sprawę w USA okazało się, że IRS wykrył zaległości podatkowe również w Stanach na kwotę 18 mln$ xDDD
Jak więc widać Pacman nieźle się dorobił z Arumem. Biedna Jinkee i mama Paca, trochę się jeszcze nastresują, bo Filipińczyk powalczy jeszcze dobre kilka lat xDDD
Ja bym za bardzo nie przesadzał z próbą obejścia przepisów, naturalnie podatnik ma PRAWO szukać rozliczenia jak najbardziej satysfakcjunojęgo, przynajmniej w Polsce, ale nie ma co ryzykować. Tylko że to się łatwo mówi Kowalskiemu, w socjalizmie przy takich zarobkach zabiera się tym ludziom naprawdę kosmiczny procent, więc nie dziwię się że się zwyczajnie w świecie - bronią przed grabieżą.
więc nie dziwię się że się zwyczajnie w świecie - bronią przed grabieżą.
*
*
*
*
*
Bronić się przed kradzieżą to jedno, ale kręcić lody na 68 mln$ to drugie. Żeby się nie okazało, że Pakman na starość będzie dorabiał na mopie w gymie Floyda i mył mu samochody xDDD
super gdyby doszlo do starcia bo chavezowi GGG pokaze miejsce w szeregu , szkoda ze Martinez stracił na chwile koncentracje w 12 rd bo nie byłoby glupich spekulacji gdyby Meksyk szybciej nacisnal, GGG bedzie wali w jego twardy leb przez pelne 12 rd i pokaze roznice miedzy bardzo dobrym bokserem a bokserem wybitnym