LEWIS: UDAŁO SIĘ Z TYSONEM, UDA SIĘ Z FLOYDEM I MANNYM

Były mistrz wagi ciężkiej Lennox Lewis wciąż ma nadzieję na to, że zobaczy starcie Manny’ego Pacquiao (56-5-2, 38 KO) z Floydem Mayweatherem Jr (45-0, 26 KO). Brytyjczyk twierdzi, że skoro w 2002 roku udało się doprowadzić do jego potyczki z Mike’em Tysonem, można również zorganizować wyczekiwane od lat starcie pomiędzy Filipińczykiem a Amerykaninem.

- Wtedy też było dużo polityki, ale powiedziałem, żeby zrobili tę walkę i HBO i Showtime zdołały się dogadać. A jeżeli mogły wtedy, to mogą i teraz w przypadku walki Mayweather vs Pacquiao. To wciąż największy pojedynek, jaki można dzisiaj zrobić w boksie – napisał były czempion na Twitterze.

Szef sportu w telewizji Showtime Stephen Espinoza poinformował tymczasem, że jego stacja nie musiałaby się nawet dogadywać z HBO.

- Jest jedna wielka różnica pomiędzy tymi walkami. Lennox Lewis miał kontrakt na wyłączność z tą telewizją. Nie ma natomiast potrzeby, aby HBO brało jakikolwiek udział w walce Floyda z Mannym, bo nie ma nawet podpisanego kontraktu z Pacquiao – powiedział.

Potwierdził to doradca Filipińczyka Michael Koncz.

- Jesteśmy wolnymi agentami, nie mamy umowy z żadną stacją – oznajmił.

Problem jest oczywiście bardziej złożony i nie dotyczy tylko praw transmisyjnych. Mayweather wielokrotnie podkreślał, że nie chce mieć nic wspólnego z promotorem Pacquiao Bobem Arumem i nigdy w życiu nie będzie już z nim robić interesów. Filipińczyk ma ważny kontrakt z Top Rank do końca bieżącego roku i jeżeli go przedłuży, do pojedynku z Mayweatherem prawdopodobnie nigdy nie dojdzie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 14-04-2014 11:10:12 
Irytujący temat. Wszyscy dookoła co chwila się zastanawiają jak doprowadzić to tej walki, kombinują z telewizjami, z promotorami, polityką bokserską a przecież Floyd nie chce tej walki więc po co ciągnąć temat? Po Maidanie ostały mu chyba dwie walki, z czego jedna to będzie Khan.
 Autor komentarza: nurgle
Data: 14-04-2014 11:32:14 
1, 2, 3 ... próba postu...

walka z Mannym będzie ostatnią walką Floyda, tak mi się wydaje. ostatnia na pobicie rekordów PPV, a jeśli kasa będzie się zgadzać, to Floyd i z Arumem się dogada.

PS. Do redakcji - jak to się stało, że moje konto jest aktywne? prosiłem o jego usunięcie i było usunięte.
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 14-04-2014 11:34:37 
Floyd-Pacquiao? Dużo chętniej zobaczyłbym Floyda z Larą,lub wygranym Martinez-Cotto w średniej. Manny,jak na mój rozum dostaje deklasacje od Mayweathera, dlatego mało mnie kreci taka walka.
 Autor komentarza: anonim1928
Data: 14-04-2014 12:48:52 
No tak do walki z Tysonem doszło, ale do równie oczekiwanej z Bowe nigdy...
Dlatego właśnie kibicowałem Bradleyowi... Teraz znowu zacznie się codzienny natłok informacji w sprawie waki Floyd-Manny i wciąż na informacjach będzie się kończyć, przez co nie będzie można się przebić przez miliony komentarzy o tym, że Mayweather (częściej będzie można przeczytać jako Gayweather) jest tchórzem i unika Filipińczyka. Gdyby Pacquiao przegrał z Bradleyem to pewnie wreszcie skończyłby się temat tej walki.
 Autor komentarza: SportoweLata90te
Data: 14-04-2014 12:59:18 
Do tej walki powinno dojść z 2-3 lata temu. Teraz nawet bardzo prawdopodobne zwycięstwo Mayweathera nie zmieni faktu, że ten uciekał przez Mannym w jego "prime".

Khan, Maidana?
 Autor komentarza: pinczorio
Data: 14-04-2014 13:46:20 
no właśnie, jak dojdzie w końcu do tej walki to po wygranej Floyda ludzie nadal będą się srać, że pokonał wypalonego Paca. osobiście też uważam, że największy hype na tę walkę był parę lat temu, jednakże według mnie nawet wtedy Mayweather by nie miał większego problemu ze zwycięstwem. mimo wszystko to nadal najbardziej kasowa walka do zorganizowania i nadal Manny jest największym zagrożeniem dla Floyda, czytaj przegra ale nie zostanie zdeklasowany. w 154 może tylko Lara by nie został zdeklasowany. pomijam Cotto i Martineza, zobaczymy jak to się skończy i czy zwycięzca tej walki będzie brany pod uwagę jako kandydat do walki z Moneyem. ja bym chętnie widział Money vs Cotto 2 o pas WBC wagi średniej.
 Autor komentarza: JAx00
Data: 14-04-2014 14:03:55 
Moim zdaniem Pac kilka lat temu spokojnie niszczy mayweathera, teraz to nie wiadomo ..
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 14-04-2014 14:41:38 
Wg mnie zwycięzca walki Cotto-Martinez może dostać walkę z Meywetherem. Sądzę, że po zwycięstwie Paciao nad Bradleyem, jedyną sensowną wymówka aby nie walczyć z Paciao, jest dla Floyda walka ze zdecydowanym zwycięzcą tego starcia. A Martinez dla takiej kasy pewnie zbije do 154.
 Autor komentarza: anonim1928
Data: 14-04-2014 15:28:09 
Martinez zad uży, na pewno z nim nie zawalczy, a Cotto to Arum więc też odpada.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-04-2014 15:31:22 
do walki z tysonem doszlo gdy ten byl juz totalnym wrakiem.....wiec nie ch lennox nie przesadza
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 14-04-2014 15:39:31 
Lennox obił Tysona który był już grubo past prime...a co do walki Flojda z Pacmanem to jak wszyscy wiedzą Filipińczyk nie jest tym samym zawodnikiem co 3-4 lata temu (wtedy ta walka byłaby hitem ale Flojd obsrał zbroję) więc....Flojd poczeka pewnie jeszcze z rok czy dwa by bez ryzyka odnieść zwycięstwo. Ot biznesowe podejście a ambicje sportowe gdzieś tam w dalszym rzędzie.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 14-04-2014 15:44:22 
Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 14-04-2014 14:41:38
Wg mnie zwycięzca walki Cotto-Martinez może dostać walkę z Meywetherem. Sądzę, że po zwycięstwie Paciao nad Bradleyem, jedyną sensowną wymówka aby nie walczyć z Paciao, jest dla Floyda walka ze zdecydowanym zwycięzcą tego starcia. A Martinez dla takiej kasy pewnie zbije do 154.


Dokładnie, różne Cotto, Martinezy, Margarito itp itd gdzie wynik znamy jeszcze przed podpisaniem kontraktów ;-) a tego realnego wyzwania sportowego brak. To coś jak chełpienie się pasem mistrza HW przy unikaniu starcia z Kliczko.
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 14-04-2014 16:12:19 
Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 14-04-2014 14:41:38
A Martinez dla takiej kasy pewnie zbije do 154.


Nie, nie ma możliwości by Martinez zbijał do 154! Jeżeli walka ma dojść do skutku(nieoficjalnie już się podobno o tym mówi) to tylko o tytuł którego właścicielem jest Sergio.Być może jakieś umowne limity będą, ale walka dojdzie do skutku tylko gdy na szali będzie tytuł Martineza.Najlepiej byłoby dla TMT gdyby Cotto zaskoczył świat i wygrał najbliższą walkę..nie mam wątpliwości,że Floyd od razu by celował w 'Junito',by dokonać tej samej sztuki której dokonał Henry Armstrong.
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 14-04-2014 16:18:40 
Dzisiejszy Pacquiao to może okazać się bardzo łatwą zwierzyna dla Mayweathera.Poza milionami dolarów które zarobi,nie widzę innych powodów by Manny pakował się na ring z Floydem.. to najprawdopodobniej byłaby walka podobna do tej z Guerrero,lub Alvarezem. Z drugiej strony,to jest boks,a zawodnika klasy Pacquiao, niewolno nigdy całkiem skreślać.
 Autor komentarza: derfelcadarn
Data: 14-04-2014 16:32:40 
no jasne ze to łatwa walka i kasa dla floyda wystarczy się schylić i podnieść ale jemu sie nie chce i dlatego od kilku lat wymyśla nowe wymówki,parówa i miekka faja
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 14-04-2014 16:48:16 
Autor komentarza: derfelcadarn
Data: 14-04-2014 16:32:40
no jasne ze to łatwa walka i kasa dla floyda wystarczy się schylić i podnieść ale jemu sie nie chce i dlatego od kilku lat wymyśla nowe wymówki,parówa i miekka faja

Szkoda,że dominują często takie nic niewnoszące komentarze na poziomie onet.pl,a nie merytorycznego portalu.Miękka faje można zastąpić konfliktem interesów(bo jak dobrze wiemy, nie tylko Floyd stawiał warunki, i nie tylko jemu 'coś' nie pasowało), ale po co jak można 'błysnąć' i powtórzyć po raz setny ten banał,że jeden z największych all time, który ma na rozkładzie ok.20 mistrzów/ex mistrzów, jest zwykłą parówą.
Aż bolą oczy jak się to czyta.:(
 Autor komentarza: Milan
Data: 14-04-2014 17:06:40 
nie mam pojecia jak procentowo przedstawiaja sie szanse tej walki ale iem jedno ze po walce bedzie jeszcze wiecej gdybania niz przed wiec moze niech lepiej nei wlacza
Pac walka z JMM powinnien zakonczyc kariere
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.