STATYSTYKI POTWIERDZAJĄ DOMINACJĘ PACQUIAO
Leszek Dudek, Informacja własna
2014-04-13
Rewanżowy pojedynek pomiędzy Mannym Pacquiao (56-5-2, 38 KO) a Timothym Bradleyem (31-1, 12 KO) pokazał, że Filipińczyk jest lepszym pięściarzem. Zadecydowały nie tyle umiejętności, co umiejętne wprowadzenie w życie planu na walkę oraz adaptacja do stylu przeciwnika i rozłożenie sił. Amerykanin przyjął wymiany w półdystansie, ale jego bomby chybiały, a z coraz bardziej zmęczonego zawodnika uchodziło powietrze. Pacquiao to wykorzystał i zdominował drugą połowę potyczki, zapewniając sobie wyraźne i w pełni zasłużone zwycięstwo.
Wszystkie ciosy:
Pacquiao - 198/563 (35%)
Bradley - 141/627 (22%)
Ciosy proste przednią ręką:
Pacquiao - 50/219 (23%)
Bradley - 32/283 (11%)
Ciosy mocne:
Pacquiao - 148/344 (43%)
Bradley - 109/344 (32%)
"Zobaczymy teraz co Mayweather zrobi z Maidaną."
Powiedziałbym, że rozdziewiczy ale zrobił to już wcześniej Devon Alexander.
hehe pewnie, że go zerżnie, ale i tak liczę po cichu na dobrą walkę ze strony Maidany, bo z nim zawsze jest ciekawie i może ma cień szansy na ustrzelenie Flojdzika? Pacqiao niestety nawet jeśli walka się kiedyś odbędzie ma coraz mniejsze szanse na zwycięstwo w tej przebrzmiałej walce 100 lecia.