LEE I PRICE WYGRYWAJĄ, ALE Z PROBLEMAMI
Podczas trwającej gali w Danii swoją karierę wyratował i znów naprowadził na dobre tory David Price (17-2, 15 KO), który już w trzeciej rundzie znokautował zawsze groźnego Ondreja Palę (33-5, 23 KO).
Price sam był liczony w pierwszej odsłonie, choć nie był ranny, a bardziej źle stał na nogach. W drugiej również przez moment znalazł się w tarapatach, lecz odpowiedział rywalowi z nawiązką. W trzeciej rundzie po kilku lewym wystrzelił prawym i było po wszystkim.
Z bardzo słabej strony pokazał się natomiast Andy Lee (32-2, 22 KO). Niedawny pretendent do tronu kategorii średniej tylko stosunkiem głosów dwa do remisu odprawił przeciętnego Franka Haroche Hortę (34-13-5, 13 KO). Anglik początkowo przeważał, jednak z czasem słabł coraz bardziej, a w ostatnim, ósmym starciu był na skraju porażki przed czasem. Po ostatnim gongu sędziowie typowali jego przewagę 76:76 i dwukrotnie 77:76.
Price-Pala. Ciekawa walka, bo Pala to nie kelner, ale przyzwoity bokser.
Pala" Niezla szybkosc, dobra praca tulowia oraz glowy, niezle schodzi z linii ciosu. Do tego ataki z doskoku. Ale maly jak na HW.
Price: Na deskach w pierwszej rundzie. Brak balansu oraz koordynacji ruchow, ale wielki chlop (203cm wzrostu, 208cm zasiegu oraz 111 Kg wagi. Dwa potezne proste, no i po ptakach.
Price musi poprawic obrone oraz balans i motoryke, aby byc mistrzem. Gabaryty oraz cios to juz ma. Jak sie patrzy na Price oraz na Wladka to mozna tylko jedno powiedziec:
"Nie kazdy duzy HW, jest jak Wladek tzn. jest skrzyzowaniem gladiatora z balerina. No i to stwierdzenie wyjasnia bardzo dobrze dominacje Wladka przez ostatnie 15 lat."
oglądasz gdzieś galę? Bo na Polsacie Sport leci jeszcze Stamm a boxinguru zamnknięte przez milicję ;)
Link: http://www.feed2all.eu;
Mozna tez ogladac na tym linku najlpesze mecze pilki noznej z Europy oraz Swiata.