HOPKINS I SZUMENOW Z SZACUNKIEM O SOBIE

Już 19 kwietnia w Waszyngtonie dojdzie do unifikacyjnego boju wagi półciężkiej pomiędzy Bernardem Hopkinsem (54-6-2, 32 KO) a Beibutem Szumenowem (14-1, 9 KO). Wczoraj obaj panowie odpowiadali na pytania dziennikarzy, promując przyszłotygodniowe starcie.

- Jestem podekscytowany faktem, że spotkam się z jednym z najwspanialszych pięściarzy i przyszłym członkiem Galerii Sław. Aktualnie znajduję się w punkcie, gdy powoli kończymy już etap przygotowawczy i jestem zadowolony ze swojej dyspozycji. Miałem w pewnym momencie długi okres przerwy. Promowałem praktycznie sam siebie, starałem się doprowadzić do walk z Nathanem Cleverly czy Chadem Dawsonem, ale nie udawało mi się i stąd też ta przerwa. Gdy jednak podpisywałem kontrakt z grupą Golden Boy oraz Alem Haymonem powiedziałem im, że chcę mierzyć się tylko z najlepszymi. Mam zamiar walczyć tak długo, aż w końcu stanę do walki z każdym z pozostałych mistrzów w unifikacyjnym boju. Pozbieranie wszystkich pasów to mój główny cel. W prasie pisze się tylko o kolejnym pojedynku Hopkinsa z Adonisem Stevensonem, ale to tylko motywuje mnie jeszcze bardziej. Nie dbam o te opinie i trenuję jeszcze ciężej - powiedział Kazach piastujący pas federacji WBA.

- Patrząc na jego rekord można wyciągnąć błędne wnioski, ponieważ on ma ponad sto walk amatorskich na koncie i reprezentował swój kraj na igrzyskach olimpijskich, dlatego też nie ma mowy bym go w jakikolwiek sposób lekceważył. Mam do ustanowienia kolejny rekord, ale z drugiej strony wiem też na co stać tego faceta. Gdyby to zależało ode mnie, w każdej kategorii byłby tylko jeden zunifikowany champion. Naazim Richardson jest ze mną już od dwudziestu lat w narożniku, najpierw jako asystent Bouie Fishera, a teraz jako pierwszy trener. On doskonale mnie zna i wie co czuję oraz jakie cele sobie stawiam. Ja chcę unifikować wszystkie pasy, mój rywal również tego chce. Rzucił wyzwanie, a ja je przyjąłem, bo mamy takie same pragnienia. Jestem w tym biznesie od blisko trzech dekad i zapewniam was, że nie ma na świecie jakiegoś stylu boksowania, z którym nie miałbym wcześniej do czynienia. Szumenow nie jest więc w stanie niczym mnie zaskoczyć, choć nie jest to też żadna forma lekceważenia rywala. Stwierdzam tylko fakty. Nasze spotkanie będzie walką unifikacyjną, co tylko nakręca mnie jeszcze bardziej, zdecydowanie bardziej niż w dwóch poprzednich występach - odparł Hopkins, aktualny posiadacz pasa organizacji IBF.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 09-04-2014 09:53:20 
Ogladałem walkę Hopka z Oscarem, ależ on był wysuszony w średniej.

Ciekawe czy gdyby Cygan był na wolności osiągnął by pułap Faufary?
Wie ktoś co u Cygana? Kiedy wychodzi?
NA początek łyknie se 10 boomów na rozkręcenie i potem pewnie dostanie kogoś top 10.
 Autor komentarza: milek762
Data: 09-04-2014 11:48:49 
Kapitan bomba jedz do aresztu dowiesz sie kiedy wyjdzie Cygan.
Fonfara ma lepszych na rozkładzie przeciwników niż Cygan który dużo dłużej walczy.

Co do walki Chyba nie będzie nokautu mimo wszystko stawiam na nieznaczną wygraną Hopkinsa.
ale myśle że Szumenow bedzie zmobilizowany i da ciekawą walke.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 09-04-2014 12:29:17 
Kapitanbomba

Cygan bedąc na wolności przez 40 walk nie zbliżył się ze swoimi rywalami, nawet do połowy tego co miał i będzie miał Fonfara. Andrzej pod tym kątem go deklasuje. A Jest znacznie młodszy od Dawida.
A to czy wyjdzie, to nie kiedy, ale w jakiej wadze. Obstawiam że w przedziale cruiser/ciężka.. czyli ponad 90 kg..

Co do walki, to myślę że to ostatnia wygrana Hopkinsa, ale wynik może być bardzo bliski, w okolicach MD, lub SD
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 09-04-2014 13:06:53 
Cygan zmarnował swoją szansę, wolał "szybkie życie" teraz ma już 33 wiosny na karku i pewnie forma już nie ta.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 10-04-2014 06:59:16 
Szumenow wygra z B-Hopem, jest silniejszy, szybszy i bardziej glodny do tego jest bardzo neidoceniany. Bernard choc stal sie legenda za zycia powoli sie konczy i okaze sie iz SZumenow to za duzo na dzisiaj dla Amerykanina ktory jest wielkim rasista, ale poniwaz jest czarny to mu wolno.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.