POWIETKIN NIE CHCE WALKI Z ORTIZEM

Jeszcze niedawno informowaliśmy Was o tym, że federacja WBA wyznaczyła Aleksandra Powietkina (26-1, 18 KO) oraz Luisa Ortiza (21-0, 18 KO) do walki o wakujący tytuł mistrza świata w wersji Regular, nazywany czasem prześmiewczo "pasem wicemistrzowskim". Teraz już wiadomo, że do tej potyczki nie dojdzie.

Rosjanin na chwilę obecną nie jest zainteresowany pojedynkiem z Kubańczykiem, dlatego nie przyjął tej oferty. Wszystko potwierdził menadżer Ortiza.

KARMAZIN: POWIETKIN POWINIEN ZEJŚĆ DO KATEGORII CRUISER >>>

Przypomnijmy, że Powietkin piastował pas WBA Regular w latach 2011/13, lecz stracił go w październikowym spotkaniu z Władimirem Kliczko. W poprzednim rankingu federacji WBA Aleksandra umieszczono na trzecim miejscu, zaś Luisa na drugim, przy czym pierwsza lokata pozostaje nieobsadzona. Z kim więc zaboksuje Kubańczyk? Kolejni na liście pretendentów są Bryant Jennings i Deontay Wilder, ale ci zawodnicy polują na pas organizacji WBC. Następny w kolejce jest Rusłan Czagajew (32-2-1, 20 KO) i być może to on zastąpi Powietkina w konfrontacji z Ortizem. Wkrótce włodarze WBA wydadzą w tej sprawie zapewne komunikat.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 08-04-2014 23:22:33 
Nie dziwie sie povietkinowi,ze po tak ciezkiej walce jak z RoboWladem,nie ma ochoty od razu walczyc z tak niewygodnym bokserem jak Ortiz
Czagajev to facet,ktory raczej nie unika trudnych wyzwan,wiec jezeli zostanie wyznaczony do tej walki i beda na nia pieniadze,to moze byc fajna walka
 Autor komentarza: przemyto
Data: 08-04-2014 23:32:38 
Przypuszczam, że jesli nie do konca wiadomo o chodzi to chodzi o hajs. Powietkin chce walczyć z przeciwnkiem za którym stoją pieniądze. Przegrał z Władimirem, nie jest frajerem wie, że trzeba trochę grosza zarobić. Ortiz to trudny rywal, według mnie to mogłabyc bitwa z gatunku dreszczowców. Zapewne gdzies na Sasze czeka kontrowersyjny bokser pod tytułem Chisora, albo Fury, któs kogo publiczność chętnie obejrzy. Czagajev jesli stanie do tej walki nie jest bez szans, to bokser o wielkim charakterze i umiejętnościach, więc Ortiz może miec powazny problem.
 Autor komentarza: ekspertinho
Data: 08-04-2014 23:55:10 
Hajs za maly a ryzyko porazki Povetkina zbyt duze.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 09-04-2014 00:02:55 
Nie wiem, ale domyślam się...
A domyślam się tego, że przecież najbliższa walka będzie debiutem Powietkina z Riabińskim na pokładzie. Pierwsza walka może więc będzie nie z aż takiego pułapu, choć Riabiński coś tam przebąkiwał, że chce do Rosji ściągnąć kogoś poważnego.
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 09-04-2014 00:04:05 
Szkoda, miałem nadzieję na fajną walkę. A teraz nie wiadomo z kim zawalczy Rusek. Myślę, że Wildera Ortiz mógłby znokautować, jeśli nie byłby przedtem czysto trafiony potężną bombą.
 Autor komentarza: khorne
Data: 09-04-2014 00:05:37 
A czy Czagajew gwarantuje sukces finansowy? smiem watpic
 Autor komentarza: Furmi
Data: 09-04-2014 00:11:58 
W tym wypadku "khorne" bardziej chyba liczy się "pasek" WBA niż sama walka - potem na "pasku" będzie można robić kolejne walki o wicemistrzostwo świata i ładnie je sprzedawać publice.
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 09-04-2014 00:33:44 
Hmm, Solis to znane nazwisko, może go ściągnie Riabiński. Ten otłuszczony i leniwy mistrz olimpijski nie powinien być żadnym zagrożeniem dla Powietkina. Kasa pewnie by była, bo nazwisko znane.
Sportowo lepiej by wyglądał Glazkov, ale skoro go prowadzi Duva, to raczej nie puści nowego nabytku do paszczy lwa - przynajmniej tak myślę.
 Autor komentarza: Imperator
Data: 09-04-2014 00:46:06 
przyczajony

hahahah
Ta ruda podstarzała żydóweczka legitymująca się nazwiskiem wystawionym na osobę "Duva" nie wypości swojej sikoreczki Głaskowa na Powietkina. Nie ma takiej opcyj. Jeszcze by wznieciła jakiś i tak zmieciony pod dywan honor Ukraińców względem Ruskich. No co Ty... Chcesz wojnę wywołać?

Co to Drugi Rocky v Drago? ;)
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 09-04-2014 01:10:27 
Hehe, nie chcę żadnej wojny wywołać, nawet nie pomyślałem o polityce. Patrzałem na bokserów nie mających zakontraktowanych jeszcze walk, Głazkow pokonał Adamka, ma 29 lat co na HW jest wiekiem dosyć młodym a ewentualna przegrana z mistrzem olimpijskim, który jest bdb technicznie nie powinna mu zastopować kariery. Gdyby pokazał na co go stać w walce z Powietkinem i walka by była wyrównana, to mógłby zyskać więcej niż kilka bezpiecznych rywali, których może pokonać walcząc na pół gwizdka.
 Autor komentarza: golabek
Data: 09-04-2014 07:30:19 
Povietkin to znakomity pięściarz, osobiście bardzo lubie oglądać go w akcji. Niemniej jednak uważam że znowu zostanie "doholowany" do Władka za jakieś 2-3 lata. Wątpie aby dostał w między czasie poważnego przeciwnika, prędzej jakieś znanae ale nie groźne nazwisko. Obym się mylił, bo wydaje mi się że Sasha mogłby stoczyć kilka naprawdę ciekawych pojedynków z top 10 dzisiejszej HW.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 09-04-2014 10:40:04 
Sasza, to dla mnie nr 2/3 HW, czekam na jego powrót, bo to widowiskowo walczący facet. Zobaczyłbym go z Fury'm, ale wątpie by wystawi angola na pewny odstrzał.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 09-04-2014 12:38:32 
Jeżeli Povietkin nie chce "v-ce mistrzostwa", to myślę że powinien być to Czagajew. Rusłan co prawda walczy i wygląda jakby mu sie już nie chciało walczyć, ale ciągle ma świetny rekord i jest grozny dla każdego w HW. Ortiz tak łatwo z Czagejewem mieć nie będzie..

Poza tym to logiczny wybór, Jeśli kolejni w rankingu WBA Wilder i Jennings, idą w kierunku w WBC.
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 09-04-2014 14:04:41 
Povietkin jest dobry technicznie. Bije dobre kombinacje i na tym kończą się zalety Rosjanina. Problem z kondycją, siła ciosu taka sobie. Dla mnie on pozostanie niespełnionych bokserem. Całe lata walczył nie ze światową czołówka Irak juz pewnie zostanie. Teraz są ciekawsze nazwiska w hv..
 Autor komentarza: MLJ
Data: 09-04-2014 14:13:06 
Wszawy

No nie wiem czy nie walczył z czołówką..
Niepokonany Chambers, niewygodny Byrd, Larry Donald, który wczesniej ograł Wałujewa..
Czagajew, Huck, nie taki najgorszy występ z Władem

To nie są zle nazwiska w rekordzie. Povietkin ma sporo zalet. Dobra szczęka, kombinacje i technika które wymieniłes. Cios też nie jakiś taki słaby. To bardzo solidny pieściarz i top 10 hw.

Oczywiście teraz przyadałoby się go zobaczyć z paroma rywalami pokroju Stiverne'a, ale Sasza ma jeszcze dobre dwa lata boksu przed sobą. MOże będzie okazja..
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 09-04-2014 15:30:37 
Moim zdaniem Powietkin jest zaraz po Władku gdzieś na równi ze Stivernem po odejściu Haye. Powietkin ma większy potencjał, ale chyba słabszy cios od Stiverna, do tego wydaje mi się, że jest leniwy. Przydałoby mu się zrzucić trochę zbędnego balastu, z lepszą szybkością byłby bardziej skuteczny.

Z Władymirem ciężko oceniać jego występ, gdyż Kliczko powinien zostać zdyskwalifikowany za faule i ciągłe klinczowanie. Powietkin nie mógł przejść do półdystansu przez męczące i nieustanne klinczowanie "odważnego" mistrza.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.