MUNDINE: WSZYSTKO ROBIĘ NIECO LEPIEJ OD CLOTTEYA
Anthony Mundine (46-5, 27 KO) i Joshua Clottey (37-4, 22 KO) bez trudu zmieścili się w limicie kategorii junior średniej i jutro w australijskim Newcastle zaboksują o należący do tego pierwszego pas WBA International. Blisko 39-letni "The Man" wierzy, że pobicie byłego mistrza świata niższej kategorii przybliży go do walk z takimi nazwiskami jak Cotto, Canelo i Mayweather.
- Jeśli przegram tę walkę, nie będzie rozmów o Cotto, Canelo i Mayweatherze, dlatego muszę wygrać jutrzejszy pojedynek - wyjaśnia Mundine. - Nie ma wątpliwości, że mój rywal ma w sobie coś z bestii. Jest jednym z najlepszych pięściarzy, z jakimi przyszło mi walczyć, dlatego odddaję mu należny szacunek.
- On potrafi wszystko. Może boksować, może iść do przodu albo się cofać, potrafi kontrować i ma mocne uderzeniu z obydwu rąk. Mimo wszystko czuję, że każdą z tych rzeczy robię nieco lepiej - nie kryje Anthony.