MAYWEATHER: POWIEDZCIE IM, ŻE JESTEM GOTOWY
- Im dłużej trwa nasza współpraca, tym on jest coraz silniejszy, a kolejne obozy przebiegają coraz lepiej. Wraz z wiekiem on również trenuje coraz ciężej - opowiada Dujuan Blake, człowiek z obozu Floyda Mayweathera Jr (45-0, 26 KO), który już od dłuższego czasu przygotowuje się w swoim ośrodku do starcia z Marcosem Rene Maidaną (35-3, 31 KO), do jakiego dojdzie 3 maja w MGM Grand w Las Vegas.
Sparingpartnerów jest wielu, ale podobno żaden nie przetrwa z "Pięknisiem" więcej niż cztery rundy. Tempo jest szalone, bo król rankingu P4P, czyli bez podziału na kategorie, nawet pomiędzy walkami dba o swoją formę i nie pozwala sobie na przybranie na wadze.
- Możecie powiedzieć tym wszystkim ludziom, że jestem gotowy na kolejny pojedynek. Co wy myślicie, jestem gotowy? - zaczepiał Floyd dziennikarzy zgromadzonych podczas otwartego treningu, uderzając jednocześnie przy tym w specjalne suspensoria na tułowiu Nate'a Jonesa, brązowego medalisty olimpijskiego z Atlanty i czołowego zawodnika wagi ciężkiej na przełomie wieku.
- W jego przypadku mijające lata nie robią żadnej różnicy, a wręcz z wiekiem staje się coraz lepszy. Po prostu wyjdzie i da kolejny pokaz boksu - dodał Blake.